Team Vitality 1:3 MAD Lions MAD Lions

Gra 1

VIT
 0:1 MAD
Photon
K'Sante		 Chasy
Gwen
Bo
Maokai		 Elyoya
Vi
Perkz
Cassiopeia		 Nisqy
Ahri
Upset
Lucian		 Carzzy
Xayah
Kaiser
Nami		 Hylissang
Nautilus

Pierwsza gra zaczęła się katastrofalnie dla Vitality, bo już w czwartej minucie dwie eliminacje zgarnął Yasin "Nisqy" Dinçer. To w połączeniu z ciągłym gnębieniem Luki "Perkza" Perkovicia na midzie zapewniło Belgowi ogromną przewagę i choć na pozostałych alejach sytuacja wyglądała niewiele lepiej dla Pszczół, to po ich unicestwieniu tuż po wybiciu kwadransa MAD Lions mogli ruszyć z kopyta. Już w 19. minucie znaleźli się oni w punkcie duszowym, a kilkadziesiąt sekund później po wyłączeniu z gry trzech oponentów zgarnęli również inhibitor na bocie.

Astronomiczną różnicę Lwy zdecydowały się przekuć na Barona, który na Summoner's Rifcie nie wytrzymał nawet minuty. Z fioletowym wzmocnieniem udało się zniszczyć drugi inhibitor, a zaraz po zdobyciu Duszy Smoka ekipa Nisqy'ego rozpoczęła spawn super minionów również na środkowej linii. Wobec hord wzmocnionych stworów nacierających na niebieski Nexus oraz kolejnego buffa Barona Vitality nie było w stanie już dłużej się bronić i w 28. minucie musiało pogodzić się z porażką na otwarcie półfinałowej serii.

Statystyki z pierwszej gry serii VIT vs MAD:

KDA
(K / D / A)		 CSPM
(łączny CS)		 GPM
(łączne złoto)		 DPM
(łącznie obrażeń)
Photon 0,33
1 / 3 / 0		 8,90
247		 361,08
10026		 141,28
3923
Bo 0,60
2 / 5 / 1		 4,54
126		 267,66
7432		 138,66
3850
Perkz 0,50
2 / 8 / 2		 7,56
210		 348,26
9670		 389,60
10818
Upset 3,00
0 / 1 / 3		 10,34
287		 403,97
11217		 408,87
11353
Kaiser 1,00
0 / 4 / 4		 1,01
28		 207,88
5772		 108,19
3004
Chasy 12,00
2 / 0 / 10		 9,18
255		 428,39
11895		 479,03
13301
Elyoya 15,00
3 / 1 / 12		 5,80
161		 397,13
11027		 315,49
8760
Nisqy 21,00
13 / 1 / 8		 7,89
219		 524,08
14552		 929,68
25814
Carzzy 13,00
3 / 0 / 10		 10,16
282		 493,83
13712		 500,28
13891
Hylissang 4,00
0 / 3 / 12		 1,26
35		 273,85
7604		 99,15
2753

Statystyki z serwisu Games of Legends

Gra 2

VIT
 1:0 MAD
Photon
Rumble		 Chasy
Jayce
Bo
Maokai		 Elyoya
Sejuani
Perkz
Tristana		 Nisqy
Sylas
Upset
Aphelios		 Carzzy
Jinx
Kaiser
Nautilus		 Hylissang
Renata Glasc

W poszukiwaniu zmian podopieczni francuskiej organizacji niemal w pełni przebudowali swoją kompozycję, pozostawiając tylko Maokaia w roli dżunglera. I przyniosło to oczekiwane efekty, bo ta gra była znacznie bardziej wyrównana – zwłaszcza w początkowych minutach, gdyż im dalej w las, tym więcej do powiedzenia miał Perkz i jego Tristana. Dumna Kanonierka do dumy powody ma, podobnie zresztą jak Chorwat, bo po pierwszej katastrofalnej grze tym razem to on rozdawał karty, a jego przewaga nad oponentem z alei była wręcz astronomiczna. Do tego stopnia, że Perković był w stanie samodzielnie pozbyć się z mapy dwóch rywali w pojedynkę.

Zanim jednak do tego doszło, Vitality wygrało walkę w okolicach smoka trzy za jednego, dotarło do punktu Duszowego, a następnie w 21. minucie unicestwiło oponentów po raz pierwszy w tym starciu. Ba – do tego nie potrzebowało nawet udziału Perkza, który był w tym czasie zajęty natarciem dolną linią. Nashor zdobyty w 23. minucie dodatkowo rozpędził Pszczoły, a po zgarnięciu Duszy Smoka i kolejnym pokazie siły w wykonaniu Perkza nic już nie stało na drodze do wyrównania rezultatu całego meczu.

Statystyki z drugiej gry serii VIT vs MAD:

KDA
(K / D / A)		 CSPM
(łączny CS)		 GPM
(łączne złoto)		 DPM
(łącznie obrażeń)
Photon 4,33
4 / 3 / 9		 7,20
193		 395,43
10604		 752,29
20174
Bo 5,00
2 / 3 / 13		 6,00
161		 364,51
9775		 337,78
9058
Perkz 16,00
10 / 1 / 6		 8,95
240		 553,95
14855		 1 370,75
36759
Upset 12,00
6 / 0 / 6		 10,03
269		 487,31
13068		 819,08
21965
Kaiser 3,50
1 / 4 / 13		 0,97
26		 254,73
6831		 190,52
5109
Chasy 1,40
2 / 5 / 5		 7,35
197		 382,82
10266		 476,87
12788
Elyoya 2,00
5 / 4 / 3		 4,10
110		 317,38
8511		 356,79
9568
Nisqy 1,00
0 / 4 / 4		 7,68
206		 317,23
8507		 440,81
11821
Carzzy 2,25
3 / 4 / 6		 9,10
244		 391,62
10502		 634,16
17006
Hylissang 1,17
1 / 6 / 6		 1,53
41		 225,90
6058		 113,06
3032

Statystyki z serwisu Games of Legends

Gra 3

MAD
 1:0 VIT
Chasy
K'Sante		 Photon
Kennen
Elyoya
Lee Sin		 Bo
Vi
Nisqy
Lissandra		 Perkz
Syndra
Carzzy
Xayah		 Upset
Aphelios
Hylissang
Nautilus		 Kaiser
Tahm Kench

Trzecia gra była najmniej krwawa w początkowej fazie. Nie oznacza to jednak, że nie działo się nic – oprócz wymiany dwa za jednego na midzie byliśmy świadkami zażartego starcia na bocie (aczkolwiek bez ofiar) czy też ucieczki Zhou "Bo" Yang-Bo na skrawkach życia. Wraz z upływem czasu coraz więcej dawał swojej drużynie Javier "Elyoya" Prades Batalla, którego aktywność na mapie gwarantowała Lwom kolejne fragi. Hiszpan niejednokrotnie ratował też kompanów z opresji i już w tym momencie zapracował sobie na miano bohatera tej gry.

Chrapkę na ten tytuł miał chyba również Nisqy, który był gotów się poświęcić, by jego drużyna zdobyła Nashora w 23. minucie. Gdyby fioletowe wzmocnienie było jeszcze wykorzystane w bardziej należyty sposób, można by się nad ofiarnością Belga pochylić, jednak sęk w tym, że właśnie nie było należycie wykorzystane. Najpierw dał się wyłapać Kim "Chasy" Dong-hyeon, a w przeciągu kolejnych kilkudziesięciu sekund z życiem pożegnali się dwaj inni gracze MAD Lions. W efekcie Baron Power Play był wręcz ujemny, a Vitality było na dobrej drodze do comebacku. W kolejnych minutach potyczka wpadła w stagnację i choć Lwy zdobyły jeszcze dwa następne Barony, to rozstrzygnięcie przyszło dopiero w 37. minucie – i to nie dzięki fioletowemu buffowi, a raz jeszcze Elyoyi. Flanka Hiszpana i kopnięcie Eliasa "Upseta" Lippa wprost pod oczekujących graczy MAD Lions było sygnałem wicemistrzów LEC do ostatecznego ataku.

Statystyki z trzeciej gry serii VIT vs MAD:

KDA
(K / D / A)		 CSPM
(łączny CS)		 GPM
(łączne złoto)		 DPM
(łącznie obrażeń)
Chasy 10,00
3 / 1 / 7		 7,20
268		 397,73
14802		 260,69
9702
Elyoya 14,00
5 / 0 / 9		 6,91
257		 398,85
14844		 413,69
15396
Nisqy 4,67
4 / 3 / 10		 8,28
308		 425,16
15823		 378,30
14079
Carzzy 4,00
6 / 2 / 2		 10,91
406		 510,42
18996		 605,94
22551
Hylissang 4,00
0 / 2 / 8		 1,26
47		 245,43
9134		 146,06
5436
Photon 0,75
1 / 4 / 2		 7,74
288		 347,34
12927		 483,44
17992
Bo 1,00
2 / 5 / 3		 5,32
198		 310,00
11537		 347,56
12935
Perkz 1,00
0 / 4 / 4		 9,43
351		 389,99
14514		 577,30
21485
Upset 2,50
3 / 2 / 2		 9,38
349		 398,21
14820		 435,75
16217
Kaiser 2,33
2 / 3 / 5		 0,83
31		 218,88
8146		 138,57
5157

Statystyki z serwisu Games of Legends

Gra 4

VIT
 0:1 MAD
Photon
Rumble		 Chasy
Kennen
Bo
Maokai		 Elyoya
Vi
Perkz
Tristana		 Nisqy
Twisted Fate
Upset
Aphelios		 Carzzy
Xayah
Kaiser
Tahm Kench		 Hylissang
Thresh

Postawione pod ścianą Vitality zdecydowało się na powrót do sprawdzonej taktyki – a dokładnie na przejście na niebieską stronę mapy oraz na Tristanę dla Perkza. Problem w tym, że Tristana musi się rozpędzić, aby była faktycznie przydatna w późniejszej fazie meczu, a tym razem najwięcej akcji działo się na topie. Co prawda Chorwat raz po raz zdobywał eliminacje czy asysty, jednak nie było to aż tak znaczące w porównaniu z przewagą, jaką wypracował sobie nad swoim oponentem Kim "Chasy" Dong-hyeon. I nie chodzi tu tylko o bezpośrednią rywalizację, ale również, a może i przede wszystkim, o split push, jaki nieustannie serwował Kennen wybrany przez 22-latka.

Kiedyś jednak musiała nadejść kluczowa walka drużynowa (tym bardziej że na tablicy zabójstw po 25 minutach widniał remis). I to właśnie w niej Chasy pokazał swoje zdolności, teleportując się do leża Nashora i kilkanaście sekund później wykorzystując umiejętność ostateczną na zgrupowanych w jednym punkcie rywali. W efekcie z życiem pożegnali się trzej gracze Pszczół, zaś MAD Lions zgarnęli Barona. Ten okazał się gwoździem do trumny Vitality w tej grze oraz tym samym w całej serii – jeszcze przed wybiciem 29. minuty Lwy postawiły kropkę nad i, zapewniając sobie miejsce w wielkim finale wiosennego splitu.

Statystyki z czwartej gry serii VIT vs MAD:

KDA
(K / D / A)		 CSPM
(łączny CS)		 GPM
(łączne złoto)		 DPM
(łącznie obrażeń)
Photon 1,67
1 / 3 / 4		 6,02
175		 290,40
8441		 447,90
13019
Bo 0,83
0 / 6 / 5		 4,30
125		 255,14
7416		 248,22
7215
Perkz 1,67
3 / 3 / 2		 9,25
269		 394,64
11471		 444,01
12906
Upset 2,50
3 / 2 / 2		 9,29
270		 385,15
11195		 377,37
10969
Kaiser 2,50
0 / 2 / 5		 1,03
30		 202,91
5898		 146,25
4251
Chasy 11,00
6 / 1 / 5		 8,39
244		 490,05
14244		 799,58
23241
Elyoya 13,00
1 / 0 / 12		 6,71
195		 396,88
11536		 269,66
7838
Nisqy 7,00
5 / 2 / 9		 8,05
234		 462,42
13441		 557,44
16203
Carzzy 3,00
4 / 2 / 2		 9,81
285		 432,69
12577		 614,38
17858
Hylissang 3,50
0 / 2 / 7		 1,10
32		 231,67
6734		 92,89
2700

Statystyki z serwisu Games of Legends

W meczu o mistrzowski tytuł oraz wyjazd na Mid-Season Invitational 2023 MAD Lions zmierzą się z Teamem BDS, gdzie znajdziemy ostatnie polskie akcenty walczące w tym splicie LEC. Aczkolwiek nie na Summoner's Rifcie, a w sztabie szkoleniowym, gdzie funkcję asystenta trenera pełni Marek "MenQ" Dziemian, zaś analitykiem formacji jest Damian "Arces" Osuch. To spotkanie zaplanowane jest na niedzielę na godzinę 18:00, a transmisja z niego będzie dostępna również z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games. Po więcej informacji dotyczących wiosennego splitu LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej: