Zaskakujący wybór wicemistrza świata – yay będzie grać na scenie... azjatyckiej

yay opuszcza region NA!

Otóż pod skrzydła Bleed trafił Jaccob "yay" Whiteaker! 25-latek jeszcze w 2022 roku znajdował się na szczycie profesjonalnego VALORANTA. Wszak wraz z OpTic Gaming zajął drugie miejsce podczas mistrzostw świata w Stambule. Potem jego dotychczasowy pracodawca zniknął jednak ze sceny, a Whiteaker i spółka rozpoczęli poszukiwania nowych pracodawców. W efekcie yay trafił do Cloud9, z czym zarówno on, jak i organizacja wiązali ogromne nadzieje. Tym większe było więc rozczarowanie, którego zwieńczeniem było rozstanie już w marcu. Od tego czasu Amerykanin trudnił się głównie grą w miksowym Disguised na poziomie VALORANT Challengers, możemy więc mówić o naprawdę sporym zjeździe.

• CZYTAJ TEŻ: Vitality z ostatnim elementem układanki. To gwiazda Liquid!

Niemniej teraz Whiteaker powraca do VALORANT Champions Tour. Co jednak zaskakujące, yay nie będzie już występować w Ameryce Północnej. Ba, nie będzie to nawet region EMEA! Zamiast tego Amerykanin związał się z Bleed Esports z Singapuru. Jest on zresztą drugim nabytkiem singapurskiej formacji, bo wcześniej tę zasilił także Javier "Egoist" Chua. Tym samym ekipa, której trenerem jest znany ze sceny Counter-Strike'a Nikola "LEGIJA" Ninić, ponownie może pochwalić się pełnym pięcioosobowym składem. Wcześniej bowiem opuścili ją Marcus "Nephh" Tan oraz Tyler "juicy" Aeria. A to wszystko tuż po triumfie w VALORANT Challengers Ascension: Pacific, który dał Bleed awans do cyklu VCT.

Skład Bleed Esports prezentuje się następująco:

	Derrick "Deryeon" Yee
	Ngô "crazyguy" Anh
	Nutchaphon "sScary" Matarat
	Javier "Egoist" Chua
	Jaccob "yay" Whiteaker
	Nikola "LEGIJA" Ninić (trener)