Maciej Petryszyn| MOUZ |  |
2 : 0 |  |
ENCE |
| Vertigo 13:5 | Ancient 13:3 | |
||||
ENCE od pierwszych sekund ruszyło z kopyta. Dzięki temu podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego na swojej mapie prowadzili już 4:0! Niemniej były to tylko miłe złego początki. Z każdą kolejną minutą MOUZ wydawało się coraz bardziej skore do podjęcia rękawicy. Ośmiornice natomiast odwrotnie – ich skuteczność w natarciu spadła drastycznie. W efekcie jeszcze przed przerwą Myszy wysunęły się na czoło, kończąc pierwszą połowę z wynikiem 7:5. A druga połowa to już całkowicie koncert jednego zespołu. Dowodzony przez siuhego skład nie pozwolił ENCE choćby na chwilę oddechu, zadając mu sześć celnych ciosów. W efekcie to MOUZ było górą w stosunku 13:5.
Następnie obie piątki przeniosły się na Ancienta. Był to wybór Myszy, można się było zatem spodziewać, iż będą one mocne. Ale raczej nie aż tak mocne. Dość powiedzieć, że ENCE musiało czekać aż do 9. rundy, by wreszcie otworzyć punktów punktowy dorobek. A w międzyczasie Kacper "Kylar" Walukiewicz ustrzelił mało chlubnego Bonda. Jak się później okazało, pierwsze zdobyte oczko było jednocześnie ostatnim w tej połowie. Doszło zatem do rezultatu 1:11, który oznaczał, że porażka jest już o krok. Co prawda po zmianie stron ENCE wygrało pistoletówkę i następującą po niej rundę, ale tylko odwlekło to w czasie nieuniknione. Ostatecznie MOUZ ponownie było górą, tym razem wynikiem 13:3. Tak więc siuhy jest już w półfinale, a graczy kubena zobaczymy w ćwierćfinale IEM Katowice.
Polską transmisję oglądać będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.
