Complexity

Complexity MajorWykorzystano zdjęcie należące do: PGL.

Zanim o PGL Major, trochę o historii Complexity. Ta sięga bowiem roku 1998, gdy wielu czytających nie było pewnie jeszcze na świecie. Ale to wtedy 27-letni Jason Lake powołał do życia compLexity Gaming, klan Counter-Strike'a 1.3. Pięć lat później cała inicjatywa przerodziła się w pełnoprawną organizację, która potem na przestrzeni lat przechodziła różne zmiany. Np. po przejściu na CS: Source zaczęła występować pod nazwą Los Angeles Complexity, by potem powrócić do poprzedniej wersji taga. Do tego dochodzą również roszady na szczeblu właścicielskim. Najświeższa miała miejsce zaledwie kilka dni temu, a w jej wyniku Lake odzyskał prawa do coL. Przy okazji uratował on w ten sposób swoje dziecko. Gdyby nie jego starania, Complexity mogłoby zniknąć z mapy CS-a. Wszystko dlatego, że GameSquare, do którego należała organizacja, wykupiło FaZe Clan. A dwie formacje na scenie nie mogą mieć tego samego właściciela. I na szczęście dla fanów z Teksasu, nie mają.

Dzięki temu zobaczymy Complexity na PGL Major Copenhagen 2024. Dzięki temu i dzięki udanemu występowi drużyny na RMR-ze. Z czterech spotkań zespół wygrał aż trzy, uznając wyższość jedynie FURII. Ale to nie było zaskoczeniem, bo na papierze Brazylijczycy i tak byli faworytami. Niemniej pozostali rywale nie dali już coL rady. Były to kolejno Elevate, BOSS oraz, co najbardziej niespodziewane, Team Liquid. Przy tej okazji zawodnicy teksańskiej organizacji pozbawili ostatniego ze swoich przeciwników marzeń o wyjeździe do Kopenhagi. A sami mogli już skupić się wyłącznie na załatwianiu formalności wizowych oraz bukowaniu lotu i hotelu.

Skład Complexity:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
EliGE
Jonathan Jablonowski
26 2023 12 1,15 1,18
hallzerk
Håkon Fjærli
23 2022 1 1,19 1,13
Grim
Michael Wince
23 2022 3 0,96 1,03
JT
Johnny Theodosiou
24 2022 2 0,90 0,99
floppy
Ricky Kemery
24 2022 2 0,90 0,99

Po transferze Jonathana "EliGE'A" Jablonowskiego w Complexity wiele sobie obiecywano. Do organizacji trafił wszak gracz, który mimo nie tak zaawansowanego wieku, mógł pochwalić się ogromnym doświadczeniem. Naprawdę ogromnym. Mowa tutaj przecież o uczestniku 12 Majorów, który sięgał nawet po wicemistrzostwo świata. Nic więc dziwnego, że 26-latek z miejsca stał się wiodącą postacią coL i w ostatnich miesiącach ten stan rzeczy utrzymał się. Dzięki temu Håkon "hallzerk" Fjærli nie musi być już One Man Army, bo wreszcie zyskał jakościowe wsparcie. Trochę martwiąca może być za to obniżka formy Ricky'ego "floppy'ego" Kemery'ego. Ten musi szybko znaleźć sposób na skuteczną grę, jeżeli coL chce coś w Kopenhadze osiągnąć.

FaZe Clan

FaZe Clan MajorWykorzystano zdjęcie należące do: PGL.

Jak zostało wspomniane, FaZe Clan niedawno trafił w nowe ręce. Był to efekt tego, że amerykańska organizacja od dłuższego czasu borykała się z wieloma problemami, które zmusiły ją do takiego kroku. To szokujące, bo FaZe przez wiele lat uchodziło za markę, która nie boi się wydawać pieniędzy, by zatrudniać największe nazwiska. Już w 2016 roku, gdy wchodziło na scenę Counter-Strike'a, wykupiło cały ówczesny skład G2 Esports. A potem ściągano tak znane osobistości, jak Fabien "kioShiMa" Fiey, Nikola "NiKo" Kovač, Ladislav "GuardiaN" Kovács czy też Olof "olofmeister" Kajbjer. Ba, w pewnym momencie włodarze byli nawet po słowie z Adilem "ScreaMem" Benrlitomem, chociaż ten transfer nie doszedł do skutku. Celem tych inwestycji był oczywiście triumf na Majorze. Ale po ten, o ironio, udało się sięgnąć dopiero w 2022 roku w Antwerpii, gdy organizacji zaczęły powoli zaglądać w oczy kłopoty związane z płynnością finansową.

Mimo tych zawirowań, które z pewnością docierały też do uszu graczy, ci na Regional Major Ranking nie dali tego po sobie poznać. Podopiecznym Filipa "NEO" Kubskiego zdarzyło się zaledwie jedno potknięcie. Mowa tutaj o niespodziewanej porażce z prowadzonym przez Wiktora "TaZa" Wojtasa G2 Esports. Poza tym jednak międzynarodowa ekipa grała zgodnie z planem. Szczególnie wygrana nad Teamem Falcons, gdzie przecież nie brakowało mocnych na papierze nazwisk, utwierdziła wszystkich w przekonaniu, że w kwestii FaZe jest dobrze. Oprócz tego w pokonanym polu pozostawili także 9Pandas i niezmiennie groźnych Turków z Eternal Fire. Awans na mistrzostwa świata w CS2 stał się zatem faktem.

Skład FaZe:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
frozen
David Čerňanský
21 2023 4 1,17 1,18
ropz
Robin Kool
24 2022 8 1,19 1,15
broky
Helvijs Saukants
23 2019 4 1,18 1,13
rain
Håvard Nygaard
29 2016 16 0,99 1,08
karrigan
Finn Andersen
33 2021 17 0,76 0,89

Kluczowe znaczenie w kontekście FaZe ma fakt, iż lukę po Russelu "Twistzzie" Van Dulkenie udało się naprawdę zręcznie załatać. David "frozen" Čerňanský błyskawicznie zaadaptował się do zespołu. Z pewnością pomagał mu w tym jednak fakt, że spotkał w nim Robina "ropza" Koola i Finna "karrigana" Andersena, czyli starych kompanów z czasów mousesports. Wspomnieni frozen i ropz wraz z Helvijsem "brokym" Saukantsem współtworzą młodszą część składu, odpowiadając jednocześnie za fire power. Z kolei karrigan i Håvard "rain" Nygaard to ci, którzy swoim doświadczeniem mają w odpowiednich momentach uspokajać sytuację. Na razie taki podział obowiązków ewidentnie się sprawdza i nie ulega wątpliwości, że FaZe jedzie na PGL Major Copenhagen 2024 jako jeden z głównych faworytów całego turnieju.

G2 Esports

G2 Esports MajorWykorzystano zdjęcie należące do: PGL.

Dziś dla wielu może to być szokujące, ale pierwsze kroki na scenie Counter-Strike'a G2 Esports stawiało wraz... z polskim składem. Wtedy organizacja znana była jeszcze pod nazwą Gamers2, a jej podopiecznymi byli m.in. Grzegorz "SZPERO" Dziamałem, Paweł "innocent" Mocek czy też Jacek "MINISE" Jeziak, którego szybko zastąpił Michał "MICHU" Müller. Ale już pół roku później drogi Polaków i formacji Carlosa "ocelote'a" Rodrígueza rozeszły się. A ta postawiła na zawodników ówczesnego Teamu Kinguin, z czasem przyjmując obecną nazwę. Potem w historii Samurajów działo się różnie. Ci na wiele lat związali się np. z francuską sceną, uczestnicząc wraz z Teamem EnVyUs nawet w tzw. French Shuffle. Z czasem natomiast ruszono na bardziej międzynarodowe wody i kierunek ten utrzymano również po tym, jak ocelote stał się w esporcie persona non grata. Ale nim do tego doszło, Hiszpan mógł świętować zdobycie przez swoich podopiecznych wicemistrzostwa świata w Sztokholmie.

Jeżeli natomiast chodzi o ostatnie wyniki, to te w przypadku G2 nie były specjalnie zachwycające. Z tego też powodu nikt nie oczekiwał szczególnie spektakularnego występu na Regional Major Ranking. Tym bardziej pod wodzą tak niedoświadczonego trenera, jak Wiktor "TaZ" Wojtas. Tymczasem Samurajowie zaskoczyli wszystkich, a może i nawet samych siebie. Otóż na lanie znaleźli się oni w prestiżowym gronie formacji z bilansem 3-0! A to wcale nie tak, że trafiali na samych łatwych rywali. O ile bowiem Into the Breach do takich można zaliczyć, tak dwóch kolejnych już niekoniecznie. Ogranie Eternal Fire oraz przede wszystkim FaZe Clanu sprawiło, że o G2 automatycznie zaczęło dyskutować w kontekście wysokich lokat na zawodach w Kopenhadze.

Skład G2:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
m0NESY
Ilya Osipov
18 2022 2 1,56 1,39
NiKo
Nikola Kovač
27 2020 12 1,20 1,22
huNter-
Nemanja Kovač
28 2019 4 0,92 0,99
nexa
Nemanja Isaković
26 2023 3 0,91 0,99
HooXi
Rasmus Nielsen
28 2022 3 0,79 0,92

Problem Samurajów to jednak przesadne uzależnienie od indywidualności. A szczególnie od jednej, czyli Ilyi "m0NESY'EGO" Osipova. 18-letni Rosjanin to talent najczystszej wody i nie ulega wątpliwości, że znalazłby on zatrudnienie w każdej drużynie na świecie. Kłopot w tym, że nie zawsze może liczyć na wsparcie kolegów. O ile Nikola "NiKo" Kovač nadal utrzymuje wysoki poziom, tak jego kuzyn, Nemanja "huNter-" Kovač, w tym roku mocno spuścił z tonu. A do tego dochodzą również dwie "kotwice", czyli Rasmus "HooXi" Nielsen oraz Nemanja "nexa" Isaković, którego transfer z OG chyba już na zawsze pozostanie jedną z najmniej logicznych i najbardziej niewytłumaczalnych rzeczy na scenie.

MOUZ

MOUZ MajorWykorzystano zdjęcie należące do: PGL.

Narodziny MOUZ datowane są na 2002 roku. Wtedy powołany do życia skład, jeszcze pod nazwą mousesports, która używana była jeszcze do 2021 roku, początkowo grał jedynie na mniejszych, mniej znaczących imprezach. To pozwoliło Myszom stopniowo budować swoją pozycję, która już kilka lat później była na tyle silna, że niemiecka formacja zdolna była do przejmowania innych organizacji. Ale jest w tej historii i tragiczna historia. W 2010 roku śmierć w wypadku samochodowym poniosła jedna z największych nadziei mousesports, Antonio "cyx" Daniloski. Nagłe odejście 20-latka przyczyniło się do rozpadu ówczesnego składu i na lata pogrążyło formację w przeciętności. Dopiero od mniej więcej przełomu 2017 i 2018 roku Myszy zaczęły zadomawiać się w szeroko pojętej czołówce światowej sceny Counter-Strike'a i dziś są już jej stałym elementem. I raczej nikt nie znalazłby powodów, by w ogóle to zdanie podważać, prawda?

Zresztą, samo MOUZ na Regional Major Ranking udowodniło, iż jest w naprawdę dobrej dyspozycji. Podopieczni niemieckiej organizacji opuszczali Bukareszt z tarczą, ani razu nie poznając smaku porażki. Chociaż pierwsi dwaj rywale byli co prawda takimi z gatunku "powinno się ich pokonać". Wszak ani ECSTATIC, ani też GUILD Eagles nawet na papierze nie wyglądały na formacje zdolne do tego, by zagrozić Myszom. Ale już Team Spirit... Cóż, pokonanie mistrzów Intel Extreme Masters Katowice 2024 i to w stosunku 2:0 robiło wrażenie. A jednocześnie było dowodem na to, że międzynarodowy skład to kolejny z dość szerokiego grona kandydatów do czołowych lokat nadchodzącego Majora.

Skład MOUZ:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
Brollan
Ludvig Brolin
21 2024 4 1,02 1,14
Jimpphat
Jimi Salo
17 2023 0 1,15 1,10
xertioN
Dorian Berman
19 2022 2 0,99 1,08
torzsi
Ádám Torzsás
21 2022 2 1,13 1,07
siuhy
Kamil Szkaradek
21 2023 2 0,85 0,96

Kluczowe znaczenie miał tutaj fakt, że dobrze do nowego środowiska przystosował się Ludvig "Brollan" Brolin. Jeszcze w Katowicach wypożyczony z Ninjas in Pyjamas Szwed przeplatał lepsze występy gorszymi, ale już na RMR-ze pokazał się z naprawdę dobrej strony. Z pewnością pomagał mu w tym fakt, iż otoczony był czteroma wychowankami akademii MOUZ, których skill został udowodniony ponad wszelką wątpliwość. Jimi "Jimpphat" Salo na długo przd przenosinami do MOUZ NXT uważany był za ogromny talent. Dorian "xertioN" Berman i Ádám "torzsi" Torzsás już mają na swoim koncie półfinał Majora. Z kolei Kamil "siuhy" Szkaradek w Paryżu sensacyjnie doprowadził GamerLegion do wicemistrzostwa świata. Taka paka robi wrażenie i wydaje się groźna dla potencjalnie każdego.

Natus Vincere

Natus Vincere NAVI MajorWykorzystano zdjęcie należące do: ESL/Viola Schuldner.

Kolejny raz mamy do czynienia z organizacją, której należy przypiąć łatkę "legendarna". Ale historia sięgająca 2009 roku robi swoje. Skąd w ogóle tak oryginalna nazwa formacji, za której powstaniem stał Murat "Arbalet" Zhumashevich? Wytłumaczenie jest proste, bo zaczerpnięto ją z łaciny i oznacza po prostu "urodzeni, by zwyciężać". I faktycznie jeszcze w czasach CS-a 1.6 NAVI wygrywało wielokrotnie. A dodatkowo mogło liczyć na ogromną lolajność swoich podopiecznych. Dowody? Ioann "Edward" Sukharjev spędził w organizacji w sumie ponad 9 lat, zaliczając w międzyczasie jedynie czteromiesięczną przerwę na Astana Dragons. Danylo "Zeus" Teslenko? Siedem lat. Serhij "starix" Ishchuk? Pięć lat? Niemniej żaden z wymienionych nie doczekał finalnie najwiekszego sukcesu w erze CS:GO, czyli triumfu podczas PGL Major Stockholm 2021. Zresztą, chociaż minęły zaledwie trzy lata, to w następstwie m.in. wywołanej przez Rosję wojny w ekipie pozostał tylko jeden gracz, który pamięta tamto zwycięstwo.

Mimo tych roszad i pójścia po raz pierwszy w historii w międzynarodowy skład z komunikacją po angielsku, NAVI nie miało problemów z dostaniem się na nadchodzące mistrzostwa świata. Owszem, zespołowi na Regional Major Ranking przydażyła się jednak porażka, gdy za silne okazało się Virtus.pro, ale nie niosła ona za sobą większych konsekwencji. Szczególnie w obliczu triumfów w trzech pozostałych meczach. W pojedynkach BO1 NAVI rozprawiło się z Movistar KOI oraz Polakami z ENTERPRISE esports. Natomiast w serii BO3, która przesądziła o awansie zawodników ukraińskiej organizacji, pokonany został inny przedstawiciel wschodnioeuropejskiego Counter-Strike'a, BetBoom Team.

Skład NAVI:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
w0nderful
Ihor Zhdanov
19 2023 1 1,34 1,18
iM
Ivan Mihai
24 2023 2 1,05 1,10
b1t
Valerij Vakhovsjkyj
21 2020 4 1,06 1,10
jL
Justinas Lekavicius
24 2023 1 1,03 1,10
Aleksib
Aleksi Virolainen
26 2023 5 0,84 0,95

W minionych 3 miesiącach najlepszym z graczy Natus Vincere był Ihor "w0nderful" Zhdanov. I to informacja niebagatelna, bo zaledwie 19-letni zawodnik musiał wejść w naprawdę duże buty. To on przecież został ściągnięty jako zastępca legendarnego Oleksandra "s1mple'a" Kostyljeva. I chociaż do o wiele bardziej utytułowanego rodaka nadal wiele mu brakuje, to były zawodnik Teamu Spirit i Sprout nie ma powodów do kompleksów. Dla fanów drużyny nadal rozczarowujący musi być fakt, iż Ivan "iM" Mihai wciąż nie odnalazł formy z GamerLegionu, a Valerij "b1t" Vakhovsjkyj spuścił z tonu. Co prawda Rumun i Ukrainiec grają nieźle, ale nadal nie jest to poziom, który pokazywali wcześniej. Samo NAVI jest natomiast niezmiennie nieprzekonujące w kwestii swojej gry.

Team Spirit

Team Spirit MajorWykorzystano zdjęcie należące do: ESL/Adam Łakomy.

O ile w esporcie jednym z najczęściej powtarzanych słów pozostaje "transparentność", tak nie przeszkadza to Teamowi Spirit od lat funkcjonować w sposób dość niejasny. Finansowanie organizacji nigdy nie zostało do końca wyjaśnione, co budzi oczywiste kontrowersje. Niemniej trzeba Smokom oddać, że gdy wybuchła wywołana przez Rosję wojna w Ukrainie, te z jednej strony otwarcie optowały za pokojem, a z drugiej przeniosły swoją siedzibę do Serbii. Ale to wydarzenia z 2022 roku, podczas gdy Spirit narodziło się siedem lat wcześniej, by po krótkim czasie wejść na scenę CS:GO. Przez długi czas próbowało zaistnieć poprzez angaż weteranów po przejściach w osobach choćby Antona "kibakena" Kolesnikova czy Serhija "starixa" Ishchuka. Niemniej dopiero odważniejsze postawienie na młodzież zaczęło przynosić sukcesy. Dziś zresztą Team Spirit wydaje się jednym z miejsc, które produkują kolejne talenty w ilościach hurtowych i jedynie MOUZ wypuściło na międzynarodowe wody podobną liczbę graczy.

Efektem tego było m.in. sensacyjne mistrzostwo Intel Extreme Masters Katowice 2024. Ten sukces sprawił, że Smoki na Regional Major Ranking jechały jako główny faworyt do bilansu 3-0. Ale, kolejne zaskoczenie, wcale po niego nie sięgnęły! A przecież do pewnego momentu wszysto szło zgodnie z planem. Formacja z Europy Wschodniej zaczęła od lania 13:0 zafundowanego ENCE. Potem było zwycięstwo z Astralis, ale w 3. rundzie zbyt mocni okazali się Kamil "siuhy" Szkaradek i jego MOUZ. Niemniej co się odwlecze, to nie uciecze. W rundzie 4. Spirit postawiło upragnioną kropkę nad i, wytrzymując presję związaną ze spotkaniem z tak nieprzewidyalnym rywalem jak nowe Heroic.

Skład Spirit:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
donk
Danil Kryshkovets
17 2023 0 1,54 1,55
sh1ro
Dmitriy Sokolov
22 2023 3 1,44 1,24
zont1x
Myroslav Plakhotja
18 2023 0 1,06 1,15
magixx
Boris Vorobyev
20 2019 3 1,08 1,11
chopper
Leonid Vishnyakov
27 2019 7 1,00 1,06

Dlaczego powinniśmy traktować Spirit jako kandydata do najwyższych miejsc na PGL Major Copenhagen 2024? Jedna odpowiedź – Danil "donk" Kryshkovets. Cudowny 17-latek przebojem wdarł się na międzynarodową scenę, pokazując swój potężny potencjał już na katowickim IEM-ie. Tam Rosjanin rozstawiał po kątach bardziej doświadczonych od siebie, kończąc pobyt w Polsce nie tylko z mistrzostwem, ale i tytułem MVP. Zresztą, sam fakt, że w ostatnich 3 miesiącach osiągnął rating 1,55, mówi sam za siebie. Także drugi z majorowych debiutantów, Myroslav "zont1x" Plakhotja, prezentuje się bardzo dobrze. A do tego dochodzi najświeższy nabytek TS, czyli Dmitriy "sh1ro" Sokolov. Jeżeli zatem Smoki nie dotrą do top 4 mistrzostw świata, to cóż, będzie to chyba niespodzianka.

Team Vitality

Team Vitality MajorWykorzystano zdjęcie należące do: PGL.

Mimo że Team Vitality powstał już 2013 roku, to Nicolas Maurer i Fabien Devide przez lata jakoś nie kwapili się, by pojawić się w Counter-Strike'u. Ich działania ograniczały się do innych tytułów, choćby League of Legends. A CS? Meh! Dopiero w 2018 roku włodarze znad Sekwany się przełemali, a w ich ręce wpadła prawdziwa perełka. Mowa tutaj oczywiście o Mathieu "ZywOo" Herbaucie, którego wówczas otoczono weteranami sceny. Młody Francuz mógł dojrzewać esportowo u boku takich legend, jak Vincent "Happy" Schopenhauer, Nathan "NBK" Schmitt oraz Cédric "RpK" Guipouy i bardzo szybko przerósł każdego z nich. A Pszczoły równie szybko zaczęły odnosić sukcesy, bo jeszcze w roku swojego wyjścia triumfowały na lanie DreamHack Open Atlanta 2018. Ale największy sukces przyszedł dopiero u schyłku ery Global Offensive. Mowa tutaj oczywiście o zdobyciu mistrzostwa świata. I to od razu w ojczyźnie, podczas BLAST.tv Paris Major 2023!

Łatka obrońcy tytułu, w tym wypadku nie bylejakiego, nigdy nie jest łatwa do udźwignięcia. Vitality przekonało się o tym już na RMR-ze, gdzie sam brak wyjścia z bilansem 3-0 niektórzy uznali za rozczarowanie. A wcale nie było daleko od tego, by Pszczoły jednak swój cel osiągnęły. Przecież zaczęły udanie, pokonując najpierw GamerLegion Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego, a potem również Heroic. Ale na nieszczęście podopiecznych francuskiej organizacji w kolejnym meczu musieli po trzymapowym boju uznać wyższość Cloud9. W efekcie awans nieco się opóźnił, a drużyna sięgnęła po niego dopiero dzień później po zwycięstwie nad podopiecznymi Jakuba "kubena" Gurczyńskiego z ENCE.

Skład Vitality:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
ZywOo
Mathieu Herbaut
23 2018 6 1,62 1,46
flameZ
Shahar Shushan
20 2023 2 1,09 1,15
Spinx
Lotan Giladi
23 2022 4 1,17 1,14
apEX
Dan Madesclaire
31 2018 17 0,91 1,03
mezii
William Merriman
25 2023 2 0,93 1,00

ZywOo od pierwszych meczów w koszulce Vitality pokazywał swój talent. Dziś ma 23 lata, na swoim koncie trzy CS-owe "złote piłki" oraz mistrzostwo świata. Można powiedzieć, że w momencie, gdy kariera wielu dopiero nabiera rozpędu, on może czuć się już graczem spełnionym. Ale ewidentnie chce więcej, dlatego nadal jest najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Z drugiej strony, chociaż w przeszłości bywało z tym różnie, to w obecnej wersji składu może liczyć na wsparcie. Wsparcie izraelskiego duetu w osobach Shahara "flame'aZ" Shushana i Lotana "Spinxa"  Giladiego. Ba, nawet wątpliwy początkowo transfer Williama "meziiego" Merrimana w krótkim okresie okazał się trafiony. Przynajmniej początkowo, bo choćby na IEM Katowice Brytyjczyk nie wyglądał najlepiej, co przełożyło się na całą ekipę.

Virtus.pro

Virtus.pro MajorWykorzystano zdjęcie należące do: PGL.

Gdy powiemy "Virtus.pro", większość skojarzy pewnie tę nazwę z polską piątką, która przez lata grała w trykocie z polarnym niedźwiedziem. Jest to oczywiście skojarzenie jak najbardziej prawidłowe, szczególnie w związku z wygraną naszych rodaków na ESL Major Series One Katowice 2014. Kwestia jest taka, że VP istniało jeszcze przed NEO i spółką, bo powstało już w 2003 roku pod skrzydłami zmarłego w ubiegłym roku Antona "Snega" Cherepennikova. Co więcej, VP istniało również po Polakach. Po rozstaniu z biało-czerwonymi Virtusi wrócili do korzeni, ponownie stawiając na ekipę z Europy Wschodniej. Ta w 2022 roku triumfowała nawet na IEM Major Rio, ale jako Outsiders. Wszystko przez powiązania z kremlowską władzą, które na długo wykluczyły brand Virtus.pro z esportowej rywalizacji. Ale dziś ponownie jest on obecny. Wszystko dzięki nie do końca jasnym roszadom na szczeblu właścicielskim, które sprawiły, że dziś Virtus.pro to już organizacja nie rosyjska, a... ormiańska.

Co jednak trzeba obecnym Virtusom oddać, to to, że na Regional Major Ranking wypadli nadspodziewanie dobrze. Mało kto chyba stawiał przecież, że to oni opuszczą grupę A bez porażki na koncie. Tymczasem w pierwszym meczu pokonali Portugalczyków z SAW. W drugim rozprawili się z podopiecznymi legendarnej, chociaż podupadłej organizacji Fnatic. Natomiast w trzeciej serii, której zwycięzca zapewniał sobie bilet na mistrzostwa świata w Kopenhadze, ograli słynne Natus Vincere. Te trzy triumfy w połączeniu sprawiły, że Virtus.pro jako jedna z pierwszych formacji mogło święować awans na PGL Major Copenhagen 2024.

Skład Virtus.pro:

Zawodnik Wiek W organizacji od Liczba Majorów Statystyki z ostatnich 3 miesięcy
K/D Ratio Rating HLTV
FL1T
Evgeniy Lebedev
23 2021 4 1,25 1,24
fame
Rafael Wing
21 2022 1 1,22 1,23
Jame
Petr Bolyshev
25 2019 6 1,31 1,13
n0rb3r7
David Daniyelyan
23 2022 2 1,00 1,07
mir
Nikolay Bityukov
28 2023 4 0,99 1,04

Przez lata największą gwiazdą Virtus.pro niewątpliwie był Petr "Jame" Bolyshev. Rosyjski snajper ma tylu samo fanów, co hejterów, szydzących z jego nad wyraz bezpiecznego jak na strzelca wyborowego stylu gry. Niemniej w ostatnim casie to nie na nim spoczywał ciężar odpowiedzialności za fragowanie. W tym wyręczali go młodsi koledzy, czyli Evgeniy "FL1T" Lebedev oraz Rafael "fame" Wing. Dla tego drugiego będzie to dopiero drugi Major w karierze, ale już teraz wydaje się on kandydatem do jednej z rewelacji imprezy. Chociaż pod warunkiem, że utrzyma ostatnią dyspozycję. Jeżeli do tego dojdzie, to Virtusi spokojnie powinni znaleźć się w najlepszej ósemce mistrzostw. Albo przynajmniej zdecydowanie o nią powalczyć.


Po więcej informacji na temat PGL Major Copenhagen 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

PGL Major Copenhagen 2024