BIG
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
Trio, na które składali się Fatih "gob b" Dayik, Nikola "LEGIJA" Ninić oraz Johannes "tabseN" Wodarz, wspólne występy zaczęło jeszcze w 2013 roku. Wtedy niemieccy gracze spotkali się w mousesports, znanym dziś jako MOUZ. Co więcej, później ich drogi skrzyżowały się raz jeszcze, tym razem dość nietypowo, bo za oceanem, tj. w amerykańskim NRG eSports. Zwieńczeniem tej współpracy był zaś powrót do ojczyzny i powołanie tam do życia nowej organizacji. I tak powstało Berlin International Gaming, czyli w skrócie BIG. Co więcej, jeden ze współzałożycieli, tabseN, nadal jest czynnym graczem tejże formacji. Pozostała dwójka natomiast przewinęła się przez berlińską ekipę jeszcze w roli działaczy, jak i trenerów. Samo BIG natomiast jest dziś wizytówką niemieckiego Counter-Strike'a. Siedem występów na Majorze nie wzięło się wszak znikąd! Tym bardziej że dwa z nich zakończyły się finiszem w czołowej ósemce. Niemniej na dwóch ostatnich imprezach o mistrzostwo globu już Niemców zabrakło.
Ale teraz BIG przerwało tę niekorzystną dla siebie serię, wywalczając sobie bilet na Perfect World Shanghai Major 2024. I dokonało tego w sposób, o jakim fani zza naszej zachodniej granicy mogli tylko marzyć. Wszak tabseN i spółka podczas niedawnego Regional Major Ranking niespodziewanie wypracowali bilans 3-0! A ten jeszcze przed startem zmagań nie był bynajmniej drużynie wieszczony. Aczkolwiek trzeba też pamiętać, że koniec końców niemieckojęzyczny kolektyw nie trafił na tak trudnych oponentów, na jakich trafić mógł. Jedynie HEROIC wydawało się na papierze naprawdę trudną przeszkodą. Zaś Sashi Esport i Passion UA już niekoniecznie. Ale awans to awans, prawda?
Skład BIG:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
Krimbo Karim Moussa |
22 | 2022 | 2 | 1,25 | 1,15 | |
JDC Jon de Castro |
24 | 2024 | 2 | 1,06 | 1,09 | |
syrsoN Florian Rische |
28 | 2024 | 3 | 1,14 | 1,08 | |
tabseN Johannes Wodarz |
29 | 2017 | 8 | 0,92 | 1,03 | |
rigoN Rigon Gashi |
25 | 2024 | 3 | 0,93 | 1,02 |
Jak się okazuje, brakującym elementem, jeżeli chodzi o BIG, okazał się Rigon "rigoN" Gashi. Sam Szwajcar bynajmniej nie jest star playerem, chociaż wygląda lepiej niż jego poprzednik, David "prosus" Hesse. Niemniej jego przyjście w wyraźny sposób ożywiło najmłodszego z członków BIG, Karima "Krimbo" Moussę. Niemiec to w ostatnich miesiącach ważna postać w berlińskiej ekipie, chociaż na RMR-ze tego nie pokazał. Tam bowiem brylowali bardziej doświadczeni od niego koledzy, w tym... rigoN. Ale poza Szanghajem wyglądało to już lepiej, szczególnie na ESL Challenger Atlanta 2024, które zakończyło się wicemistrzostwem BIG. Generalnie wydaje się, że drużyna posiada duże zapasy indywidualnych umiejętności i może być ją stać na awans do kolejnej fazy Majora.
Complexity
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
Takie historie lubimy! Zawsze wszak miło pisać o markach będących swego rodzaju esportowymi dinozaurami-legendami. A do takiego grona możemy na pewno zaliczyć Complexity, którego narodziny datowane są na rok 1998! To wtedy 27-letni Jason Lake, zafascynowany Counter-Strikiem 1.3, powołał do życia klan o nazwie compLexity Gaming. Wystarczyło pięć lat, by klan przerodził się w organizację jako się zowie. Kolejne lata to okres licznych zmian. Zmian np. nazwy, bo marka, którą dziś znamy po prostu jako Complexity, swego czasu nosiła miano Los Angeles Complexity. To też zmiany na polu właścicielskim, bo rzeczony Lake dwukrotnie sprzedawał i odzyskiwał prawa do swojego dziecka. Po raz ostatni w marcu tego roku! To wtedy udało się przejąć coL z rąk GameSquare, które w międzyczasie przejęło inną formację, tj. FaZe Clan. Tak więc organizacja po raz kolejny została uratowana i stoi u progu dziewiątego w swojej historii Majora w Counter-Strike'u.
Awans na dziewiąte mistrzostwa świata Complexity zgarnęło nie bez problemów. Chociaż w sumie nie były one przesadnie duże, bo mowa tutaj w gruncie rzeczy o pojedynczym potknięciu. Wcześniej zaś zespół sięgnął po dwa zwycięstwa z niżej notowanymi rywalami. Najpierw była to BESTIA, następnie zaś BOSS. Wygrane w tym wypadku nie były specjalnie zaskakujące i dopiero w trzeciej rundzie przyszedł prawdziwy sprawdzian. Za ten odpowiedzialny był MIBR, który pokonał coL wynikiem 2:0. W efekcie drużyna na upragnioną promocję na Perfect World Shanghai Major 2024 musiała jeszcze poczekać. Ta przyszła dzień później przy okazji triumfu nad M80.
Skład Complexity:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
EliGE Jonathan Jablonowski |
27 | 2023 | 13 | 1,08 | 1,13 | |
hallzerk Håkon Fjærli |
24 | 2022 | 2 | 1,10 | 1,08 | |
Grim Michael Wince |
24 | 2022 | 4 | 1,02 | 1,07 | |
floppy Ricky Kemery |
24 | 2022 | 3 | 0,99 | 1,04 | |
JT Johnny Theodosiou |
25 | 2022 | 3 | 0,79 | 0,90 |
Jedną z ważniejszych postaci w Complexity jest ten najbardziej doświadczony z graczy. Jonathan "EliGE" Jablonowski, bo o nim tu mowa, po wielu latach w Teamie Liquid bardzo dobrze zaadaptował się w coL. Widać to również po jego występach w ostatnich miesiącach, gdy 27-latek był najwyżej notowanym członkiem zespołu. Nawet na Regional Major Ranking EliGE błyszczał mocniej niż jego młodsi partnerzy. Ale nie oznacza to, że inni reprezentanci Complexity prezentują się słabo. Weźmy takiego Håkona "hallzerka" Fjærliego. Norweg w organizacji występuje już od dwóch lat i mimo plotek podpisał nową umowę. Ewidentnie bowiem za oceanem odnalazł on swoje miejsce na ziemi, co też widać po jego indywidualnych wynikach.
Fnatic
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
Pierwsze lata Counter-Strike'a w wersji Global Offensive upłynęły pod znakiem dominacji Ninjas in Pyjamas oraz Fnatic. W trakcie pierwszych sześciu Majorów w CS:GO NIP docierał do finału pięciokrotnie, FNC natomiast czterokrotnie. Ale o ile Ninjas wygrali tylko raz, tak Czarno-Pomarańczowym sztuka ta udała się aż trzy razy! Tym samym gracze brytyjskiej formacji kontynuowali to, co zaczęli w CS-ie 1.6, gdy też zaliczani byli do ścisłej światowej czołówki. Wydawało się, że świat, w którym Fnatic nie ma w topie, nie istnieje. Kłopot w tym, że istnieje i jest to nasz świat. Z biegiem czasu i wraz z rozwojem sceny pozycja FNC zaczęła bowiem podupadać. Aż w końcu w 2019 roku po raz pierwszy w historii czarno-pomarańczowa kompania nie dostała się na mistrzostwa świata! Później zabrakło jej również na trzech innych Majorach, w tym również tym ostatnim. Dlatego też Perfect World Shanghai Major 2024 jest dla Fnatic okazją do powrotu. Ale czy triumfalnego?
Regional Major Ranking bowiem bynajmniej aż tak udany nie był. Drużyna miewała zarówno lepsze, jak i gorsze chwile, ale w gruncie rzeczy nie pozostawiła po sobie przesadnie okazałego wrażenia. Owszem, udało jej się pokonać Polaków z Rebels Gaming, Rosjan z BetBoom Teamu oraz Czechów z Dynamo Eclot. Ale do tego doszły porażki z obrońcami tytułu z Natus Vincere i nie będącym wcale w szczytowym formie FaZe Clanem. W efekcie fani Czarno-Pomarańczowych do ostatnich chwil musieli drżeć, czy ich ulubieńcom uda się wsiąść do samolotu z napisem "Major". Udało się, ale przecież wystarczył nieco gorszy bilans, by FNC musiało zawalczyć raz jeszcze, tym razem z GamerLegionem czy BetBoomem. I wcale nie musiało wyjść z tej walki zwycięsko.
Skład Fnatic:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
blameF Benjamin Bremer |
27 | 2024 | 1 | 1,22 | 1,15 | |
MATYS Matúš Šimko |
22 | 2023 | 0 | 0,93 | 1,01 | |
nawwk Tim Jonasson |
27 | 2024 | 2 | 1,17 | 0,98 | |
KRIMZ Freddy Johansson |
30 | 2016 | 16 | 0,92 | 0,95 | |
bodyy Alexandre Pianaro |
27 | 2023 | 6 | 0,78 | 0,92 |
We Fnatic ponownie zobaczymy nieśmiertelnego Freddy'ego "KRIMZA" Johanssona, który wieloma latami wiernej służby zapracował sobie na tytuł "Mr Fnatic". Niemniej 30-letni dziś Szwed z pewnością najlepsze lata kariery ma już za sobą i o ile nadal jest ważnym punktem ekipy, to już nie tak ważnym, jak kiedyś. Pałeczkę przejął m.in. o wiele młodszy Matúš "MATYS" Šimko, który ponad rok po przyjściu do FNC w końcu stanie przed szansą debiutu na Majorze. Warto również wspomnieć o tym, jak świetnie wkomponował się pozyskany zaledwie kilka miesięcy temu Benjamin "blameF" Bremer. Pewną wartością dodaną względem poprzednika okazał się także Tim "nawwk" Jonasson. Ale w tym wypadku to nie kwestia dobrej gry Szweda, bo ta jest przeciętna. Po prostu Aurélien "afro" Drapier, którego nawwk zastąpił, był jeszcze słabszy.
FURIA
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
Gdyby zapytać dziś o najbardziej rozpoznawalną formację z Brazylii, to bez wątpienia byłaby to FURIA. Jest to o tyle ciekawe, że mówimy tutaj o w gruncie rzeczy dość młodej marce. Wszak ekipa ta powstała dopiero jesienią 2017 roku, a za wszystkim stał profesjonalny pokerzysta, André Akkari. Chciał on stworzyć własny brand, ale początkowo zatrudnieni przez niego zawodnicy ograniczali się do rywalizacji jedynie na rodzimym kontynencie. Ale nie minął rok, a FURIA rywalizowała już o bilet na FACEIT Major London 2018 na Minorze. Tamta próba nie była udana i to skrajnie, bo latynoska piątka zajęła ostatnie miejsce. Ale były to tylko złe miłego początki. W 2019 roku w Katowicach FURIA zagrała już na mistrzostwach świata i dziś jest stałym bywalcem nie tylko Majorów, ale i innych najważniejszych imprez na scenie. Raz udało jej się nawet dotrzeć do czołowej czwórki światowego czempionatu, a kolejne dwa razy finiszowała w najlepszej ósemce zawodów.
Ale ostatnio FURIA miała też swoje problemy, przez co jej ewentualne potknięcie na Regional Major Ranking nie byłoby wcale tak dużym zaskoczeniem. I de facto faktycznie wcale tak dużo nie dzieliło od tego, by Brazylijczyków na Perfect World Shanghai Major zabrakło! Już w pierwszym meczu RMR-a ulegli oni wszak Legacy, potem jednak ograli Case Esports oraz BOSS. I niby fajne, ale po tych triumfach przyszła kolejna porażka, tym razem z Teamem Liquid. I tutaj już żarty się skończyły, bo nie było miejsca na kolejne potknięcie. Ale to, na szczęście dla ekipy z Ameryki Północnej, już się jej nie przydarzyło. Zamiast tego były wygrana z 9z Team oraz zwycięstwo w tiebreakerze z M80.
Skład FURII:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
KSCERATO Kaike Cerato |
25 | 2018 | 7 | 1,26 | 1,16 | |
yuurih Yuri Boian |
24 | 2017 | 7 | 1,14 | 1,09 | |
chelo Marcelo Cespedes |
26 | 2023 | 4 | 0,86 | 0,97 | |
skullz Felipe Medeiros |
22 | 2024 | 1 | 0,96 | 0,97 | |
FalleN Gabriel Toledo |
33 | 2023 | 15 | 0,93 | 0,94 |
W FURII zmieniają się gracze, składy, koszulki, ale jedno pozostaje niezmienne. Największą gwiazdą drużyny był, jest i pewnie jeszcze długo będzie Kaike "KSCERATO" Cerato. 25-latek, podobnie jak o rok młodszy od niego Yuri "yuurih" Boian, ewidentnie mają FURIĘ w sercu, bo pomimo różnych pojawiających się możliwości grają w niej niezmiennie odpowiednio od sześciu i siedmiu lat. I jednocześnie są jej najjaśniejszymi punktami, do których próbują równać inni. Ale ze średnim skutkiem. Zdecydowanie więcej obiecywano sobie na ten przykład po Felipe "skullzzie" Medeirosie, który po nieudanej przygodzie z Liquid miał sporo do udowodnienia, ale na razie nie błyszczy. Szału nie robi również doświadczony Gabriel "FalleN" Toledo, a przecież mówimy tutaj o snajperze!
The MongolZ
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
Przez wiele lat CS w Azji kojarzył się z Chinami. Przede wszystkim z TYLOO, ale też np. ViCi Gaming czy Flash Gaming, które zaliczyły majorowe epizody. Niemniej od pewnego czasu w kontekście regionu nie mówi się już o Państwie Środka. Zamiast tego wizytówką tej części świata staje się Mongolia. A z nią marka The MongolZ, która dopiero dwa lata temu powstała z martwych. Jej pierwsze urodziny miały miejsce jeszcze w 2013 roku, podczas gdy w roku 2015 zadebiutowała ona w CS-ie. Od tego czasu udało jej się zagrać np. na Intel Extreme Masters Taipei 2016, ale mimo to w 2018 roku MongolZ zniknęło. Dopiero zamieszanie i wizerunkowe problemy IHC Esports sprawiły, że mongolska formacja powróciła zza grobu właśnie w 2022 roku. A reszta jest historią! To bowiem zatrudniony wtedy zespół pozwolił organizacji na dobre zadomowić się w czołówce sceny, a nawet na chwilę wskoczyć do top 10 rankingu HLTV!
Nic więc dziwnego, że na Regional Major Ranking w Azji i Pacyfiku mongolska ekipa jechała jako murowany kandydat do sukcesu. Nikt nawet nie wyobrażał sobie scenariusza, w którym drużyny tej mogłoby na Perfect World Shanghai Major 2024 zabraknąć. I nie było powodów, by ktokolwiek musiał tak swoją wyobraźnię nadwyrężać, bo Mongołowie skrzętnie wywiązali się z czekającego na nich zadania. Zaczęli od triumfu nad Alter Ego, którego członkiem był ich rodak, Gan-Erdene "dobu" Batbold. Potem zaś przyszedł mecz z kontrowersyjnymi DRILLAS, którzy zaczęli od triumfu na Mirage'u. Niemniej kolejne dwie mapy należały już do MongolZ, którzy dzięki temu po raz trzeci w swojej historii (i z rzędu) dostali się na mistrzostwa świata.
Skład MongolZ:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
Senzu Azbayar Munkhbold |
18 | 2023 | 1 | 1,20 | 1,18 | |
bLitz Garidmagnai Byambasuren |
23 | 2023 | 4 | 1,06 | 1,12 | |
910 Usukhbayar Banzragch |
22 | 2023 | 1 | 1,16 | 1,11 | |
mzinho Ayush Batbold |
17 | 2023 | 1 | 1,03 | 1,08 | |
Techno Sodbayar Munkhbold |
19 | 2023 | 4 | 0,98 | 1,03 |
To, co wyróżnia MongolZ na tle innych ekip z Azji, to niesamowicie wysoki poziom indywidualny. Mówimy tutaj bowiem o składzie, w którym każdy element może tak naprawdę być tym wiodącym. Ostatnimi czasy co prawda najlepiej prezentował się zaledwie 18-letni Azbayar "Senzu" Munkhbold, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by któryś z jego kompanów przejął od niego pałeczkę. Przy tym wszystkim Mongołowie to jedna z najmłodszych drużyn na całym szanghajskim Majorze! Średnia wieku tej formacji to przecież tylko 19,8 lat! Dodatkowo dla trzech z pięciu graczy będzie to dopiero drugi turniej tej rangi w karierze. A mimo to już teraz MongolZ traktowani są jako poważniejsi kandydaci do tego, by dostać się do kolejnego etapu zawodów.
paiN Gaming
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
Spodziewalibyście się, że w kontekście najstarszych organizacji wymienimy paiN Gaming? Pewnie nie. Tymczasem formacja ta na świat przyszła w marcu 2010 roku, co oznacza, że już za kilka miesięcy świętować będzie 15. urodziny! Niewiele marek może pochwalić się tak długim stażem. A przy tym tak niskim poza ojczyzną statusem. A przecież jeszcze w CS-ie 1.6 w koszulkach paiN grali np. Lincoln "fnx" Lau czy Bruno "BIT" Lima. Z drugiej strony organizacja ma też przerwę w działaniu, którą zaliczyła między 2013 a 2016 rokiem. I dopiero w owym 2016, gdy na serwerach hulało już CS:GO, powróciła. Powróciła, by jeszcze trochę poczekać na swój moment, bo dopiero w ostatnich latach ekipę też częściej widujemy na ważnych imprezach. Albo nawet tych najważniejszych, bo przecież Perfect World Shanghai Major 2024 będzie dla Brazylijczyków trzecią z rzędu okazją, by zaprezentować się publice przy okazji najważniejszej imprezy na całej scenie Counter-Strike'a.
Jeżeli jednak ktoś liczył, że paiN gładko zapewni sobie bilet do Szanghaju, to musiał się rozczarować. "Winę" za ten stan rzeczy ponoszą Vincent "vinS" Jozefiak i jego Wildcard. To bowiem właśnie ta ekipa zafundowała brazylijskiej drużynie niespodziewaną porażkę, pozbawiając ją jednocześnie marzeń o idealnym bilansie 3-0. Ten stał się udziałem podopiecznych polskiego szkoleniowca. A paiN? Jeszcze przed spotkaniem z graczami vinSa sięgnęło po zwycięstwo nad Nouns Esports. Z kolei po rzeczonej porażce powróciło na triumfalną ścieżkę. O sile Brazylijczyków przekonały się natomiast Imperial Esports oraz 9z Team. I to ten drugi sukces dał latynoskiej piątce przepustkę na Majora.
Skład paiN:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
lux Lucas Meneghini |
22 | 2023 | 1 | 1,14 | 1,16 | |
nqz Lucas Soares |
19 | 2023 | 2 | 1,27 | 1,12 | |
biguzera Rodrigo Bittencourt |
27 | 2019 | 3 | 0,98 | 1,06 | |
snow João Vinicius |
17 | 2024 | 0 | 1,05 | 1,03 | |
kauez Kaue Kaschuk |
21 | 2023 | 1 | 1,02 | 1,03 |
Na RMR-ze kluczową rolę odegrał Lucas "nqz" Soares. 19-latek był bowiem najlepszym zawodnikiem nie tylko samego paiN, ale i całej imprezy! Niemniej w trakcie ostatnich trzech miesięcy minimalnie lepiej od niego prezentował się Lucas "lux" Meneghini. I to właśnie na tej dwójce spoczywać będzie ciężar odpowiedzialności za siłę ognia latynoskiego kolektywu. Ale nie tylko, bo oczy publiki zwrócone będą również na João "snowa" Viniciusa. 17-latek przyszedł do paiN z łatką ogromnego talentu. Talentu, o który miało się zresztą bić kilka organizacji. Finalnie bój ten wygrała bolesna formacja, ale na razie młody gracz nadal adaptuje się do nowych warunków. A teraz czekać go będzie debiut na Majorze!
Team Liquid
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
24 lata w esporcie to prawdziwa epoka. A tyle właśnie lat ma słynny Team Liquid! Na esportowym poletku trudno byłoby znaleźć marki o dłuższym stażu niż formacja spod znaku konia. Co jednak istotne, pierwsze piętnaście lat funkcjonowania Liquid przebiegło poza światem Counter-Strike'a. Zamiast tego marka funkcjonowała głównie w StarCrafcie I, a potem II. Potem była Dota2, Smash, Hearthstone, Heroes of the Storm, League of Legends czy też Street Fighter. I dopiero po tych wszystkich grach włodarze z Holandii stwierdzili, że fajnie byłoby mieć też zespół w CS-ie. Wtedy też pod skrzydła TL trafił skład znany wcześniej jako Chill guys, którego częścią był m.in... Keith "NAF" Markovic. Kolejne dziewięć lat to natomiast okres wzlotów i upadków. Wzlotów, bo Liquid ma na swoim koncie wicemistrzostwo świata z 2016 roku. Upadków, bo formacji zabrakło na PGL Major Copenhagen 2024. To ostatnie niepowodzenie poskutkowało zresztą kolejną w ostatnim czasie kadrową rewolucją.
Rewolucją, która pozwoliła Liquid powrócić na mistrzostwa świata. A przecież drużyna niedawny Regional Major Ranking zaczęła od potężnego falstartu. Musiała ona bowiem uznać wyższość prowadzonego przez vinSa Wildcard, co już na starcie skomplikowało jej sytuację. Ale nie skomplikowało jej na tyle, by nie udało się sięgnąć po awans. Tym bardziej że pierwsze potknięcie było dla TL jednocześnie potknięciem ostatnim. W kolejnych dniach ekipa spod znaku konia już tylko wygrywała. I chociaż zwycięstwa nad KRÜ Esports czy też BESTIĄ nikogo przesadnie nie dziwiły, tak nawet zmagająca się z kryzysem FURIA mogła być groźnym przeciwnikiem. I była, ale nie na tyle, by Liquid ominęło mistrzostwa w Szanghaju.
Skład Liquid:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
NAF Keith Markovic |
27 | 2018 | 10 | 1,14 | 1,11 | |
Twistzz Russel Van Dulken |
25 | 2023 | 8 | 1,10 | 1,10 | |
ultimate Roland Tomkowiak |
20 | 2024 | 0 | 1,05 | 1,04 | |
jks Justin Savage |
28 | 2024 | 8 | 1,04 | 1,03 | |
YEKINDAR Mareks Gaļinskis |
25 | 2022 | 4 | 0,87 | 0,93 |
Major w Chinach będzie okazją do debiutu. Ten na najważniejszej imprezie na scenie zaliczy Roland "ultimate" Tomkowiak, który jeszcze pół roku temu grał sobie w Illuminar Gaming. Los polskiego snajpera jest zatem jawnym dowodem na to, jak bardzo rzeczywistość bywa nieprzewidywalna. Nim jednak wybrzmi pierwszy gwizdek, Polak musi ustabilizować formę, bo ostatnio miewał z tym problemy. Takowych nie mieli natomiast dwaj Kanadyjczycy, wspomniany już NAF oraz Russel "Twistzz" Van Dulken, którzy są wizytówką drużyny. Martwić może natomiast postawa Mareksa "YEKINDARA" Gaļinskisa. Dziś nikt już nie pamięta, że swego czasu Łotysz był największą gwiazdą ekipy. Teraz wszyscy bardziej oswajają się z myślą, że jego czas w składzie dobiega końca.
Virtus.pro
Wykorzystano zdjęcie należące do: Perfect World. |
Jeszcze kilka lat temu widok innej niż polska flaga przy nazwie Virtus.pro nadal budził swego rodzaju nieprzyjemne uczucie. Wszak to przy udziale Filipa "NEO" Kubskiego, Wiktora "TaZa" Wojtasa, Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego, Jarosława "pashyBicepsa" Jarząbkowskiego i Pawła "byaliego" Bielińskiego VP po raz pierwszy w swojej historii sięgnęło po mistrzostwo świata. Ale tak naprawdę VP to nie tylko Polacy, bo historia organizacji zaczęła się w 2003 roku z inicjatywy zmarłego w ubiegłym roku Antona "Snega" Cherepennikova. Tak naprawdę więc polski rozdział w historii Virtusów to tylko krótki w całej skali okres. Okres, przed którym i po którym Virtus.pro angażowało zawodników z Europy Wschodniej. Co ciekawe, VP przetrwało nawet moment, w którym organizacja po wybuchu wojny w Ukrainie została zbanowana z powodu powiązań z władzami na Kremlu. Wystarczyło tylko przestać być rosyjską organizacją i stać się organizacją ormiańską. Prościzna!
Kończący się rok nie należał jednak do najlepszych w wykonaniu Virtusów. Z tego też powodu zastanawiano się, czy trawioną problemami drużynę stać w ogóle będzie na sukces na Regional Major Ranking. Wątpliwości tylko się wzmogły, gdy kolektyw spod znaku polarnego niedźwiedzia przegrał z Passion UA w inauguracyjnym spotkaniu RMR-a. Wówczas wydawały się one zasadne, ale też szybko okazało się, że zasadne nie były. Pomimo plotek o zmianach oraz innych perturbacjach Virtus.pro osiągnęło swój cel. Przyczyniły się do tego zwycięstwa kolejno nad TSM-em, 9Pandas oraz Sashi Esport. I owszem, nie byli to bynajmniej rywale z najwyższej półki, ale w obliczu kryzysu formy takie wygrane też mają znaczenie.
Skład Virtus.pro:
Zawodnik | Wiek | W organizacji od | Liczba Majorów | Statystyki z ostatnich 3 miesięcy | ||
K/D Ratio | Rating HLTV | |||||
electroNic Denis Sharipov |
26 | 2024 | 11 | 1,06 | 1,09 | |
Jame Dzhami Ali |
26 | 2019 | 7 | 1,25 | 1,06 | |
FL1T Evgeniy Lebedev |
23 | 2021 | 5 | 1,05 | 1,05 | |
fame Petr Bolyshev |
21 | 2022 | 2 | 0,96 | 1,00 | |
n0rb3r7 David Daniyelyan |
23 | 2022 | 3 | 0,97 | 0,99 |
Virtusi zawsze byli składem bardzo mocnym indywidualnie. Boleśnie widać więc przeciętność, w jaką popadli poszczególni zawodnicy. Nawet Denis "electroNic" Sharipov, który miał być kolejnym elementem virtusowego gwiazdozbioru, dziś nie wybija się ponad pewien zespołowy poziom. Podobnie wygląda sytuacja niezniszczalnego Dzhamiego "Jame'ego" Aliego. Chociaż czy faktycznie jest on taki niezniszczalny? Od dawna przecież mówi się, że snajper i kapitan, którego spokojnie określić można mianem legendy organizacji, znajduje się na wylocie. Niewykluczone zatem, że Perfect World Shanghai Major 2024 może być dla niego jedną z ostatnich okazji, by jeszcze dać VP drugie mistrzostwo świata, tym razem już pod własną nazwą, a nie jako Outsiders.
Po więcej informacji na temat Perfect World Shanghai Major 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.