Jarosław PiłatZawirowania wokół harmonogramu Rift Legends
Od kilku już dni toczą się rozmowy dotyczące fazy pucharowej Rift Legends 2025 Spring. Zaraz po ogłoszeniu pierwotnego harmonogramu ze strony organizatorów głos zabrali dwaj gracze Forsaken – Adrian "Odi11" Kruk oraz Jakub "Cinkrof" Rokicki, wyrażając swoje niezadowolenie grą o 10:30. Dżungler FSK swój punkt widzenia rozszerzył dodatkowo na wczorajszym streamie, tłumacząc, że tego dnia ma zaplanowaną wizytę u lekarza.
Dziś natomiast swoją niepewność wyraził toplaner Back2TheGame – Tobiasz "Agresivoo" Ciba. Gdy już otrzymał potwierdzenie, że faktycznie mecz odbędzie się online, nie krył rozgoryczenia. – Już wszystko jasne, Cinkrof zadecydował i to faktycznie prawda, jak ktoś chce zagrać za mnie w meczu, to też może, wystarczy zapytać Cinkrofa o pozwolenie, bo to on tu rządzi i decyduje o wszystkim – napisał ironicznie. Między zawodnikami obu ekip rozgorzała dyskusja, a jeśli chcecie ją prześledzić, to odsyłamy do podlinkowanego wątku – a tymczasem skupimy się na samej zmianie w terminarzu.
FSK vs B2TG jednak online i nieco później
Wkrótce po wymianie uprzejmości między obydwoma graczami walczącymi o podium oficjalny komunikat w sprawie harmonogramu wystosowało Rift Legends. Organizatorzy potwierdzili, że starcie Back2TheGame z Forsaken zostanie rozegrane online, a także poinformowali o nowej godzinie rozpoczęcia tego meczu – zamiast 10:30 wystartuje on o 12:00. Z kolei drugie starcie, pomiędzy Zero Tenacity oraz Fajnie Mieć Skład, rozpocznie się już zaraz po zakończeniu pierwszego pojedynku. Pozostałe dwa mecze fazy pucharowej, czyli finał drabinki przegranych oraz wielki finał, są w dalszym ciągu zaplanowane zgodnie z pierwotnym harmonogramem – odpowiednio w sobotę na 15:00 oraz w niedzielę na 13:00. Oba te mecze odbędą się już z udziałem publiki.
Po więcej informacji dotyczących tej odsłony Rift Legends zapraszamy do naszej relacji tekstowej:
