Tysiące twarzy, setki Miraży

A w Kazachstanie najczęściej rozgrywaną mapą był Mirage. Legendarna arena, nieprzerwanie od premiery CS:GO będąca częścią oficjalnej turniejowej puli, na PGL Astana 2025 pojawiła się w sumie 20-krotnie. Ale tylko trzy razy swoje boje toczyło na niej wspomniane Spirit. Jednocześnie jednak były to najczęściej boje kluczowe, bo mowa tutaj o półfinale z FURIĄ oraz wielkim finale z Astralis. Najbardziej Mirage przypadł do gustu Aurorze Gaming, Natus Vincere oraz The MongolZ. Każda z tych drużyn grała w czterech starciach. Ale tylko Turcy z Aurory byli bezbłędni, rozprawiając się kolejno z BIG, HOTU, The MongolZ oraz Astralis. Tak czy inaczej, sama popularność Mirage'a jest o tyle ciekawa, że mowa o mapie, która od wielu lat praktycznie się nie zmieniła, nawet przy okazji przejścia z CS:GO na CS2. Jest to zatem pewna wskazówka w kwestii tego, co najbardziej podoba się profesjonalnym zawodnikom.

Tym bardziej że na podium listy najczęściej rozgrywanych map obecne są także Dust2 oraz Nuke, które na PGL Astana 2025 załadowane na serwer zostały odpowiednio 16 razy i 15 razy. Dopiero za tą dwójką ulokował się jeden z nowych wynalazków Valve, czyli Anubis. Następnie kolejny klasyk, czyli Inferno. A dwa ostatnie niechlubne miejsca to Ancient oraz Train. Te pola bitwy na zawodach zobaczyliśmy jedynie 12-krotnie. I cóż, szczególnie w przypadku kolejowej areny to kolejny już raz, gdy prosi dają do zrozumienia, iż nowa jej inkarnacja to nie jest to, na co liczyli. Trudno już tutaj mówić o wpływie nowości, bo Train w puli widnieje przecież już prawie pół roku, a to zdecydowanie czas wystarczający, by choćby w średnim stopniu przygotować się na czekające na PKP-style arenie. Tymczasem zawodowcy, jeżeli tylko mogą, starają się rezygnować z niewątpliwej przyjemności związanej z podróżą koleją.

PGL Astana 2025

Mirage? Poproszę! Ancient i Train? A idź Pan, bo psami poszczuję!

Gdy przyjrzymy się tym, jak gracze banowali i wybierali podczas PGL Astana 2025, w oczy rzuca się pewna zmiana. Otóż wspomniany już Train, chociaż nadal ewidentnie niekochany, nie był już mapą, którą odrzucano przy pierwszej okazji. Gracze tę przyjemność zostawiali sobie na drugą rundę banów, odrzucając wtedy Pociągi 18 razy. Z kolei w rundzie pierwszej aż 19-krotnie drużyny mówiły "pa, pa" Ancientowi. Ten w sumie odrzucany był w 25 przypadkach! Na drugim biegunie znalazł się zaś Dust2, który w obu rundach wylatywał z puli meczowej 18-krotnie. A jeżeli chodzi o wybory, to tutaj przoduje oczywiście Mirage. Gdy tylko była taka szansa, gracze stawiali na Miraża w 18 sytuacjach. Szczególny status miało z kolei Inferno. Najwyraźniej to pole bitwy nie jest ani najbardziej lubianym, ani też najbardziej nielubianym. Z tego powodu to tam najczęściej miały rozstrzygać się losy serii.

Mapa Ban w 1. rundzie Ban w 2. rundzie Pick w 1. rundzie Pick w 2. rundzie Decider
Ancient 19 6 8 8
Anubis 12 13 15 2
Dust2 11 7 14 9
Inferno 11 13 7 10
Mirage 12 7 17 1 3
Nuke 7 16 11 7
Train 10 18 10 1 2

Pełen zestaw informacji na temat PGL Astana 2025 znajdziecie w naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

PGL Astana 2025