Jędrzej SmarujJacky "EternalEnvy" Mao, grający w drużynie Team Secret, udzielił ostatnio wywiadu portalowi RedBull.com. Rozmowa dotyczyła głównie szokujących zmian w składzie jego formacji, jakie zostały przeprowadzone na cztery dni przed zamknięciem okienka transferowego.
EternalEnvy omówił problemy z Misery i w33, opowiedział jak 1437 z pozycji trenera pomógł w wygraniu Majora w Szanghaju, skomentował współpracę z nowymi członkami zespołu, a także opowiedział na jakie zmiany ma nadzieję w nowym patchu.
- Myślę, że naszym głównym problemem było to, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy we wczesnej fazie gry - powiedział EternalEnvy zapytany o słabe występy swojej drużyny przed Majorem. - Posiadanie Theebana jako trenera pomogło.
Theeban, wcześniej grający w zespole Digital Chaos, którego mocną stroną były wczesne etapy rozgrywki, nauczył Team Secret jak podchodzić do tego etapu.
Odnosząc się do zaskakującej decyzji, aby zmienić dwóch graczy zaraz po wygraniu Majora EternalEnvy, powiedział: - Choć ludzie mogą uważać inaczej, to problemy w drużynie występują niezależnie od tego, czy się wygrywa, czy przegrywa. Nie chcieliśmy utwierdzać samych siebie w fałszywym przekonaniu, że wszystko jest w porządku. Fakt, że udało się przerwać złą passę w Szanghaju nie oznacza, że problemy te nagle zniknęły.
Po zmianach jakie przeprowadziło Team Secret pojawiły się opinie, że dwaj gracze, którzy wcześniej grali na pozycji carry: Envy i Arteezy, mogą kolidować ze sobą swoim stylem gry. - Zdecydowanie nie zgadzam się z takim stwierdzeniem - powiedział zawodnik Team Secret. EternalEnvy uważa, że o ile jego styl gry faktycznie jest podobny do tego w jaki sposób gra Arteezy, to rozumie się z nim bardzo dobrze. W grach treningowych nigdy nie wystąpił moment, w którym np. obaj zawodnicy teleportowali się na tę samą linię, aby farmić.
EternalEnvy wyraził także swoje zdanie na temat zmian, jakie zostały wymuszone w Evil Geniuses w związku z odejściem Arteezy'ego i UNiVeRsE'a. - Uważam, że EG jest zdecydowanie silniejsze po zmianie składu. Nie chodzi o to, że pewien zawodnik gra lepiej niż inny, bo patrzenie w ten sposób tak naprawdę nie ma żadnego sensu (to nie jest gra 1 vs 1). Wiele rzeczy w Docie na pierwszy rzut oka ciężko dostrzec, tak naprawdę nie wiemy, co oni mówią na TeamSpeaku, co myślą o grze, co o niej mówią, jak wspierają swojego kapitana i drużynę. Posiadanie Bulby i Aui_2000, którzy pomogą im z wczesną fazą gry to ogromny zysk. EG było bardzo dobre w późniejszej części rozgrywki, ale ich wczesna faza była bardzo słaba. Fear grał w lesie przez jakieś 10 milionów minut z iron talonem, a Arteezy grał samemu przeciwko Lone Druidowi na Morflingu. Trenowaliśmy przeciwko nim i już stali się o wiele lepsi - przyznał EternalEnvy.
Pełną wersję wywiadu możecie znaleźć na RedBull.com pod tym linkiem.