I Ogólnopolski Kongres Sportów Elektronicznych za nami. Wydarzenie zorganizowane przez Esports Associaton przykuło uwagę nie tylko pasjonatów e-sportu, ale również tych, którzy z profesjonalnymi zmaganiami CS-a czy LoL-a nie mają wiele wspólnego. Ci pierwsi mogli poszerzyć swoje horyzonty w kwestii sportów elektronicznych, zaś dla tych drugich była to okazja do poznania tej dziedziny z perspektywy osób tworzących go na co dzień.
W trakcie kongresu uczestnicy mieli możliwość wzięcia udziału w kilku odrębnych panelach dyskusyjnych, podczas których osoby mocno powiązane z polską sceną e-sportową odpowiadały na wiele pytań. Na scenie mogliśmy oglądać między innymi Macieja "Sawika" Sawickiego, który odpowiedział na pytania dotyczące podobieństw oraz różnic między e-sportem a sportem. Ponadto podczas jednego z paneli dr Leszek Mellibruda przedstawił wyniki sondy przeprowadzonej elektronicznie, w której zawarto pytania dotyczące najważniejszych cech profesjonalnego zawodnika czy też czynniki motywujące do uprawiania e-sportu zdaniem ankietowanych.
— Chcieliśmy pokazać, że sport elektroniczny to nie tylko w cudzysłowie "strzelanie do przeciwników" i pusta rozrywka, tylko tak naprawdę merytoryczne podejście do całego zagadnienia sportu elektronicznego i tematów pobocznych — tak zapytany o główny cel wydarzenia odpowiedział Łukasz Trybuś, główny organizator OKSE. — Panele dyskusyjne mają na celu pokazać, że młody człowiek może szukać swojej przyszłej pracy w zawodzie lub dzięki platformie jaką jest e-sport rozwijać się pod kątem przyszłego zawodu — oznajmił Trybuś.
Chociaż pierwsza edycja OKSE już za nami, Esports Association już ma w planach kolejne przedsięwzięcia mające na celu rozwój e-sportu w Polsce. — Budowanie inicjatyw oddolnych, czyli tworzenie programów szkoleniowych są kluczem do rozwoju. Nad tym pracujemy. Do końca marca chcemy stworzyć pierwsze dokumenty i utworzyć spójny system, który będzie funkcjonował nie tylko w skali województwa śląskiego, ale także szerzej — skwitował Trybuś.