Ozone Ekho H80 RGB - recenzja

Ozone Ekho H80 RGB to słuchawki nauszne z mikrofonem, które charakteryzują się podświetleniem RGB, chowanym mikrofonem oraz systemem dźwięku 7.1. Dostępna jest również wersja Origen cechująca się logo organizacji umieszonym na zewnętrznej stronie nauszników, a także niebieskim podświetleniem oraz wykończeniem słuchawek.

Ozone Ekho H80 jest zestawem ze średniej półki cenowej, jednak pomimo tego można w nim znaleźć różne funkcje znane z naprawdę drogiego sprzętu innych producentów. Zacznijmy od przedstawienia parametrów słuchawek.

Specyfikacja

• Typ: 7.1 wirtualny
• Membrany: Ø53mm
• Podświetlenie: RGB
• Pasmo przenoszenia słuchawek: 10Hz~20kHz
• Maksymalne wejście: 100mW
• Wymiary mikrofonu (gdy jest schowany): Ø 6×2.7mm
• Waga netto (bez kabla): 380 g
• Impedancja słuchawek: 32 Ω
• Kierunkowość mikrofonu: jednokierunkowy
• Mikrofon: wsuwany z diodą sygnalizującą aktywność
• Długość przewodu: 2m
• Złącze: USB
• Wbudowany kontroler: regulacja głośności, wyciszanie słuchawek i mikrofonu
• Cena: ~400zł

Budowa i jakość wykonania

Cały headset sprawia wrażenie dość masywnego, a jego konstrukcja jest mocno zbita. Projektanci zdecydowanie skupili się na solidnej budowie połączonej z wygodą użytkowania. Design słuchawek nie jest czymś, co w pierwszej chwili mogłoby przykuć uwagę stereotypowego gracza – nie mamy tutaj do czynienia z krzykliwymi kolorami, futurystycznym kształtem czy niezwykle wymyślną konstrukcją.

Cały zestaw jest koloru czarnego, w większości wykonany z solidnego acz odpowiednio elastycznego tworzywa o delikatnie gumowanej, matowej powłoce. Na wierzchu pałąka pokrytego ekoskórą wytłoczono małe logo producenta, natomiast na jego spodzie umieszczono 3 poduszeczki, dzięki którym słuchawki mają opierać się na głowie bez jej uciskania. Poniżej pałąka znajduje się 8-stopniowy system regulacji wzmocniony stalową szyną – w ten sposób słuchawki można dopasować do różnych rozmiarów głowy. Tuż przy szynach oraz bezpośrednio nad muszlami znajdują się małe śrubki, których użyto do zmontowania obudowy – w sumie jest ich 8.

Możliwość regulacji nachylenia muszli jest kolejną funkcją umożliwiającą dopasowanie słuchawek do własnych potrzeb. Na zewnętrznej stronie nauszników można zaobserwować delikatnie rysujące się logo producenta – to właśnie ono świeci różnymi kolorami dzięki podświetleniu LED.

Wewnętrzną stronę muszli stanowią pady pokryte taką samą ekoskórą jak pałąk. Są one naprawdę duże i głębokie, dzięki czemu nie ma mowy o uciskaniu małżowin usznych przez te słuchawki. Membrany pokryte są cienkim czarnym materiałem. Zamknięta konstrukcja słuchawek zapewnia wygłuszenie odgłosów otoczenia. W lewej muszli zamontowano chowany, elastyczny mikrofon. Jest on wyposażony w diodę led, która sygnalizuje czy mikrofon jest w danej chwili aktywny. Świeci się ona zawsze na jeden kolor – czerwony.

Na przewodzie w odległości ~0,5m od słuchawek zamontowano kontroler. Gdy założymy headset na głowę, kontroler znajduje się na takiej wysokości, aby można było w łatwy sposób sięgnąć do niego ręką. Jest on wyposażony w 4 przyciski – dwa są odpowiedzialne za regulowanie głośności, a pozostałe służą do wyciszenia słuchawek bądź mikrofonu. Na kontrolerze znajduje się również małe logo producenta, które jest podświetlane w ten sam sposób co muszle. Na końcu przewodu znajduje się złącze USB, którym słuchawki można podłączyć do komputera.

Oprogramowanie

Na stronie producenta słuchawek (podanej w instrukcji obsługi załączonej w zestawie) dostępne jest oprogramowanie, za pomocą którego można uzyskać dostęp do dużej ilości funkcji. Cały program został podzielony na 3 części, między którymi można przełączać się za pomocą zakładek.

W pierwszej zakładce o nazwie „Speakers” znaleźć można najistotniejsze funkcje, dotyczące ustawień dźwięku. Program daje nam duże możliwości dopasowania jakości dźwięku do konkretnych potrzeb. Znajdują się tu takie opcje jak regulacja głośności, częstotliwości próbkowania, equalizer z 12 predefiniowanymi ustawieniami i możliwością zapisania własnej konfiguracji. Dodatkowo możemy włączyć dźwięk w trybie wirtualnym 7.1, wzmocnienie dźwięku, dynamiczne basy czy normalizację oraz wzmocnienie dla trybu przestrzennego. Jest to naprawdę bardzo duże pole do popisu, jeśli chodzi o konfigurację jakości dźwięku, dzięki czemu każdy powinien być w stanie znaleźć odpowiadającą mu konfigurację.

W drugiej zakładce („Mic”) dostępne są ustawienia mikrofonu. Można tu dostosować jego głośność oraz zmienić częstotliwość próbkowania. Dodatkową opcją jest możliwość modulacji głosu. Można wybrać jedną z 4 opcji, z których najciekawsze są dwie pierwsze. Zmieniają one głos użytkownika na bardzo niski lub bardzo wysoki, co w pierwszej chwili może być fajną ciekawostką w trakcie rozmów w grach lub poprzez różne komunikatory. Pozostałe dwie opcje imitują brzmienie głosu męskiego lub żeńskiego – działają w podobny sposób jak dwa pierwsze efekty, ale zmieniają głos w zdecydowanie mniejszym stopniu.

W ostatniej zakładce o nazwie „LED FX” znajdują się ustawienia iluminacji słuchawek. Można tu wybrać jeden z 4 trybów podświetlenia, zmieniać ich kolory lub ustawiać prędkość zmiany kolorów.

Wrażenia z użytkowania

Ozone Ekho H80 to zdecydowanie wygodny headset. Co prawda gąbki pod pałąkiem mogłyby być nieco grubsze, ale naprawdę duże muszle i elastyczny materiał, z którego wykonano słuchawki sprawiają, że nawet po kilku godzinach korzystanie z nich jest bardzo komfortowe.

Najistotniejsze jednak jest to, jak słuchawki brzmią w trakcie użytkowania. Muszę przyznać, że zostałem naprawdę pozytywnie zaskoczony. W trakcie testowania innych słuchawek firmy Ozone (model Rage Z50) można było zauważyć problemy z balansem pomiędzy różnymi tonami, przez co pasmo niskich częstotliwości czasem wybijało się znacznie ponad pozostałe. W przypadku tego modelu nie miało to miejsca. Wysokie tony były ostre i wyraźne, ale jednocześnie nie sprawiały wrażenia, jakby wbijano nam igły w bębenki słuchowe. Niskie tony sprawiały wrażenie głębokich i pełnych, jednocześnie nie dudniąc w uszach i nie zagłuszając pozostałych częstotliwości. Odwzorowanie średnich tonów jest również kwestią, która wyróżnia ten model – były one wyraźnie słyszalne i nie ginęły w całości jak to często ma miejsce przypadku słuchawek nie tylko z tej niższej półki cenowej. Oprogramowanie służące do konfiguracji i personalizacji ustawień daje naprawdę duże możliwości dopasowania jakości dźwięki do indywidualnych potrzeb, dzięki czemu słuchawki sprawdzają się zarówno podczas grania jak i słuchania muzyki czy oglądania różnych filmów.

Warte uwagi są zdecydowanie ustawienia trybu przestrzennego. Już bez tego trybu słuchawki całkiem przyzwoicie odwzorowują dźwięki przestrzenne oraz położenie ich źródeł, co jest niezwykle istotne w trakcie grania na wyższym poziomie we wszelakie gry, jednak po jego włączeniu kwestia ta ulega zdecydowanej poprawie. Należy zaznaczyć, że jest to tryb wirtualny, gdyż mamy do czynienia tylko z dwiema membranami, więc niemożliwe jest uzyskanie takich wrażeń, jak w przypadku kina domowego. Nie zmienia to jednak faktu, że tryb ten jest naprawdę świetną sprawą, która naprawdę pomaga podczas grania w takie tytuły jak Counter-Stike: Global Offensive czy Overwatch.

O mikrofonie nie trzeba się nadmiernie rozpisywać. Możliwość chowania i wysuwania w każdym momencie, wyciszania za pomocą kontrolera czy sygnalizacja jego aktywacji za pomocą diody są przydatnymi funkcjami. Jakość jego dźwięku jest całkiem niezła jak na mikrofon będący częścią headsetu. W trakcie korzystania z niego nie występują nadmierne szumy, a dźwięk jest wyraźny i czysty – więcej nie trzeba wymagać.

Podsumowanie

Ozone Ekho H80 RGB to słuchawki skierowane do graczy, którzy nie zwracają uwagi na krzykliwy design, a na solidną konstrukcję i wygodę. Model zaprojektowano w taki sposób, aby był on wytrzymały mechanicznie, ale jednocześnie na tyle sprężysty, aby dopasować się do różnych użytkowników. Kontroler znajdujący się na przewodzie słuchawkowym ułatwia podstawową obsługę w trakcie grania, a możliwość wyciągnięcia i dostosowania położenia mikrofonu są rzeczami przydatnymi. Podświetlenie nie jest rzeczą istotną, ale przynajmniej sprawia, że słuchawki nabierają nieco żywszego charakteru.

Odwzorowanie dźwięku również jest mocną stroną tego modelu – co prawda czasem można zauważyć, że traci on nieco na dynamice, ale jak na słuchawki w tym przedziale cenowym i tak jest naprawdę dobrze. Drobnym minusem jest to, że przewód słuchawkowy jest dość sztywny. Niektórym również może nie odpowiadać wykorzystane w tym modelu złącze USB zamiast złącza Mini-Jack, jednak w porównaniu z solidnym wykonaniem i jakością dźwięku są to nieistotne detale.