Team Kinguin odnotował kolejne zwycięstwo w dwudziestej ósmej edycji ESEA Mountain Dew League. Polacy bardzo pewnie pokonali rosyjsko-ukraiński Team Spirit, z którym nigdy wcześniej nie udało im się wygrać.
Team Kinguin | 16 : 6 | Team Spirit | ||
|
(ESEA Mountain Dew League) |
|
||
16 | 11 | Nuke | 4 | 6 |
5 | 2 |
Podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego rozpoczęli batalię na Nuke'u po faworyzowanej stronie antyterrorystów i błyskawicznie uzyskali spore prowadzenie. Pierwsze siedem rund trafiło na konto Pingwinów, a rywale zdołali tylko dwukrotnie podłożyć bombę. Ósma potyczka przyniosła zmianę obrazu gry. Zespół Vadima "DavCosta" Vasilyeva wreszcie znalazł odpowiedź na zgraną defensywę polskiej formacji i zdobył dwie z trzech kolejnych rund. Nasi rodacy otrząsnęli się jednak z chwilowej niemocy i przed zmianą stron wypracowali sobie siedem rund przewagi.
Druga połowa meczu zaczęła się od rundy pistoletowej wygranej przez wschodnioeuropejski zespół, ale Polacy nie pozwoli rywalom rozwinąć skrzydeł. Po rozegraniu jednej rundy ekonomicznej zaprezentowali niezwykle silną stronę atakującą i nie tracąc już żadnego punktu zapewnili sobie zwycięstwo.
Dzięki wygranej Team Kinguin przesunął się o dwie pozycje w górę w tabeli rozgrywek i wciąż liczy się w walce o awans do play-offów. Bilans Pingwinów zawiera obecnie sześć zwycięstw oraz cztery porażki. Po godzinie przerwy drużyna Wiktora "TaZa" Wojtasa zmierzy się z PRIDE w małych derbach Polski.