Phantom z mistrzostwem kraju
Phantom nad polskie morze przybyło jako główny faworyt sponsorowanej przez Betclic imprezy. Szczególnie po ostatnich roszadach i pozyskaniu dotychczasowego rdzenia Inner Circle Espors. A jak to wyszło w praktyce? Już w pierwszym meczu podopieczni Dawida "lunAtica" Cieślaka zaliczyli dość łatwą przeprawę z Horizon Esports, wygrywając 13:8. Na zero z tyłu udało się zagrać również w kolejnej rundzie, gdy Phantom ograło 2:0 TNC Esports. I dopiero w finale górnej drabinki pojawił się rywal, któremu udało się napocząć fantomową kompanię. Było to MINLATE, czyli skład wicemistrza świata z 2021 roku, François "AMANKA" Delaunaya. Niemniej na urwanym Mirage'u się skończyło, bo decydujący Overpass po trzech dogrywkach padł łupem drużyny dowodzonej przez Wiktora "mynia" Kruka.
W efekcie to właśnie Phantom zostało pierwszym finalistą Betclic Clash Mistrzostw Polski. W ostatecznym boju nie doszło jednak do ponownego starcia z MINLATE, bo formacja ta wcześniej niespodziewanie przegrała z los kogutos. I to Koguty miały zawalczyć z faworytami o mistrzowski tytuł. A zaczęło się od Ancienta, gdzie podopieczni lunAtica m.in. dzięki niezłej grze w obronie wygrali 13:9. Następnie przyszła pora na wybranego przez nich Nuke'a, gdzie problemy były o wiele większe. W pewnym momencie wydawało się nawet, że to kogucia piątka może zwyciężyć, ale w decydującym momencie Phantom zachowało zimną krew i zamieniło rezultat 11:11 na triumf 13:11. Tym samym to właśnie ten skład zdobył trofeum Betclic Clash Mistrzostw Polski.
Końcowa klasyfikacja Betclic Clash Mistrzostw Polski:
| 1. | Phantom Esports | 7 500 zł |
| 2. | los kogutos | 3 750 zł |
| 3. | MINLATE | 2 250 zł |
| 4. | TNC Esports | 1 500 zł |
| 5-6. | DOM TOWAROWY, Horizon Esports | – |
| 7-8. | BANDA, japczany | – |