Coraz częściej słyszymy o potężnych firmach inwestujących w rozwój esportu. Loga producentów odzieży, obuwia czy żywności pojawiające się na koszulkach drużyn nie są dla nikogo zaskoczeniem. Tym razem mamy jednak do czynienia ze współpracą dość nieoczywistą. Wszystko dlatego, że mowa o współpracy pomiędzy Siłami Powietrznymi USA i Cloud9.
Jack Etienne, właściciel organizacji, w następujących słowach skomentował pozyskanie nowego sponsora:
– Jesteśmy niezwykle dumni z możliwości poszerzania świadomości naszych kibiców na temat amerykańskich sił powietrznych. Rozwijając naszą dynamiczną współpracę, będziemy w stanie dostarczyć nadzwyczajne treści, które pokażą fanom zupełnie inną stronę zespołu. Nikt inny na świecie nie jest w stanie wysłać drużyny w lot odrzutowcem i dać kibicom możliwość oglądania tego, czując prawdziwy dreszczyk emocji. To będzie coś niesamowitego.
Logo Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych znajdą się na koszulkach Cloud9. Ponadto obie strony wspólnie stworzą materiał, w którym zawodnicy C9 będą uczyć się o branży militarnej. U.S. Air Force będą również wspierać comiesięczną serię internetową wydawaną przez zespół. Umowa zacznie obowiązywać od najbliższego weekendu przy okazji ELEAGUE CS:GO Premier i potrwa do maja 2019 roku.
Wczoraj amerykańskie siły powietrzne ogłosiły także poszerzoną, nastawioną na turnieje w Counter-Strike'a, współpracę z ELEAGUE. Branża militarna była już sponsorem Majora w Bostonie na początku tego roku, kiedy to po triumf sięgnęła właśnie drużyna popularnych "chmurek".