SteelSeries, czyli producent sprzętu dla profesjonalnych graczy, ma swojej ofercie między innymi słuchawki SteelSeries Siberia v2. W zależności od naszych preferencji możemy wybrać jeden z dostępnych modeli, np. sygnowanych logiem Counter Strike: Global Offensive, Diablo III czy też w różnych kolorach. W moje ręce trafiła wersja Frost Blue. Czy "mroźna" odsłona słuchawek jest w stanie zaspokoić najbardziej wymagających? Tego dowiecie się z recenzji.

 

Specyfikacja słuchawek:

  • Pasmo przenoszenia : 10 - 28.000 Hz
  • Długość przewodu : 3,0 m
  • Zintegrowana karta dźwiękowa
  • podłączenie poprzez USB 2,0 

Mikrofon:

  • Pasmo przenoszenia : 50 - 16.000 Hz
  • System zbierania dźwięku : Wielokierunkowy
  • Czułość : -38 dB

Słuchawki zapakowano w solidne pudełko, na którym standardowo zamieszczono najważniejsze informacje na temat zakupionego sprzętu. Dodatkowo zaopatrzono je w zamykane "okienko" dzięki czemu możemy przyjrzeć się im z bliska już w sklepie. W środku oprócz słuchawek znajdziemy: instrukcję obsługi, reklamówki oraz przedłużkę USB. 

 

 

Po wyjęciu słuchawek z pudełka uwagę zwracają dwie rzeczy - waga oraz wygląd. Sprzęt jest bardzo lekki, co jak się okaże później, wpłynie na użytkowanie. Natomiast jeżeli chodzi o wygląd, kolory zostały znakomicie dobrane. Biel świetnie komponuje się z szarością. Nie można mieć również żadnych zastrzeżeń do samego wykonania. SteelSeries wykorzystało wysokiej jakości plastik, a wszystkie elementy doskonale do siebie pasują. Muszle są duże i wygodne, więc nikt nie powinien mieć do tego elementu zastrzeżeń. Ponadto zapewniają one doskonałe tłumienie dźwięków z zewnątrz. Zapewne zastanawialiście się, dlaczego w komplecie otrzymujemy przedłużkę USB. Otóż kabel słuchawek zakończony jest właśnie tym wejściem (pozłacanym), nie ma tutaj tradycyjnego jacka. Na kablu oprócz regulatora głośności oraz włącznika/wyłącznika mikrofonu, znalazło się miejsce na kartę dźwiękową która zapewnia wysoką jakość dźwięku. Przerzucając się ze słuchawek SteelSeries 5H v2 poczułam naprawdę dużą różnicę. Co ciekawe w słuchawkach zastosowano technologię inteligentnego tłumienia dźwięków. Gdy gramy w przykładowo CS:GO, podczas rozmów na komunikatorze, głosy z gry są wyciszane. Nic nadzwyczajnego, jednak w trakcie rywalizacji naprawdę może się przydać. Pasmo przenoszenia  wynosi 10 - 28.000 Hz, co jest lepszym wynikiem w porównaniu z edycją Diablo III (Diabelski zestaw od SteelSeries). 

 

 

 

Po podłączeniu słuchawek do komputera od razu one działają, nie musimy wgrywać dedykowanego oprogramowania jakim jest SteelSeries Engine. Jeżeli to zrobimy mamy dostęp do ustawień EQUALIZERA oraz iluminacji, czyli podświetlenia. A jeżeli już przy nim jesteśmy, to w nocy otrzymujemy niesamowity efekt. W zależności od naszych upodobań możemy ustawić sobie jeden z trzech trybów intensywności lub pięciu opcji pulsacji. Osobiście nie korzystałam z polecanego oprogramowania. Niestety jak wiadomo producenci dbają tylko i wyłącznie o własne produkty, z tego względu po uruchomieniu programu moja myszka przestawała działać, w wyniku czego musiałam "nurkować" pod biurko i robić "reconnecta". Z supportu dowiedziałam się, że trwają prace nad aktualizacją sterowników, także należy mieć nadzieję, że szybko ona wyjdzie i problem zostanie rozwiązany.

 

 

 

 

Użytkowanie tego modelu słuchawek było czystą przyjemnością. Mimo, że na początku odczuwałam lekki dyskomfort po kilku godzinach, teraz on minął. Śmiało można spędzić cały dzień przed komputerem. Sprzęt idealnie dopasowuje się do rozmiarów naszej głowy i przylega do niej, więc dźwięki z zewnątrz są dobrze tłumione. W grach typu Counter Strike: Global Offensive czy Battlefield 3, dźwięk jest czysty i z łatwością można zlokalizować swojego przeciwnika. Tłumienie dźwięków wysuwanego mikrofonu, o którym już wspominałam, naprawdę się przydaje. Nie musimy prosić swoich znajomych o potwierdzenie info. Jest to niezwykle ważne w grach drużynowych, gdzie liczy się czas i refleks. Do codziennego użytkowania również nie mam zastrzeżeń. Mroźna odsłona Steelseries Siberia V2 dawała radę przy każdym rodzaju puszczanej muzyki, w filmach itp. 

 

Cena SteelSeries Siberia v2 Frost Blue waha się od ok. 400 do 500 złotych. Czy warto zapłacić taką cenę? Tak, mimo że dedykowane oprogramowanie powodowało, że moja myszka chwilowo przestaje działać. Poza tym nie miałam na co narzekać. Jakość wykonania jak i dźwięków jest bardzo wysoka, dlatego jeżeli ktoś ma zasobny portfel, śmiało może wybrać się do sklepu i zaopatrzyć się w ten sprzęt, zwłaszcza że parametry techniczne są lepsze od poprzednich modeli.

 

Słuchawki dostępne są w sklepie Agito.pl w atrakcyjnej cenie - 395 złotych.