Druga runda F1 Esports Series przyniosła kibicom wiele emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Kierowcy ponownie rywalizowali o punkty na trzech torach. Zwycięstwami w kolejnych wyścigach podzielili się kierowcy Mercedesa, dwa z nich trafiły na konto Brendona Leigh, zaś jedno w ręce Daniela Bereznaya. Tym samym Mercedes umocnił swoją pozycję w klasyfikacji konstruktorów.
Otwierający wyścig odbył się na torze Paul Ricard. Pierwszą czwórkę obsadzili kierowcy z dwóch czołowych ekip, czyli Mercedesa i Toro Rosso. Linię mety jako pierwszy przekroczył obecny Mistrz Świata, Brendon Leigh, jednak wskutek pięciosekundowej kary za kontakt z Frederikiem Rasmussenem stracił on zwycięstwo na rzecz Patrika Holzmanna. Ostatecznie to jednak Leigh zgarnął 25 punktów, bowiem wspomniana wcześniej sytuacja została poddana późniejszej analizie i anulowano przyznaną mu karę czasową. Zespołowy kolega Brytyjczyka, Daniel Bereznay ukończył wyścig na czwartej lokacie. Piąty Marcel Kiefer stracił do zwycięzcy zaledwie dwie sekundy!
Drugie starcie przeniosło nas na tor Silverstone. Od początku na prowadzeniu utrzymywał się Leigh, jednak Fabrizio Donoso Delgado i Rasmussen nie zamierzali ułatwiać mu zadania. Chilijczyk popełnił jednak brzemienny w skutkach błąd, przekraczając prędkość przy wjeździe do alei serwisowej, za co otrzymał pięciosekundową karę. Rasmussen i Leigh toczyli zacięty bój do momentu, gdy reprezentant Toro Rosso nie zdecydował się na zjazd do boksu po świeży komplet opon pośrednich. Brytyjczyk za to postanowił wydłużyć swój stint, co nie okazało się najlepszym posunięciem. Gdy Leigh powrócił na tor, Rasmussen znalazł się tuż za nim, a wkrótce wyprzedził go w strefie DRS. Kierowca Srebrnych Strzał utrzymywał bliski dystans do lidera i na przedostatnim okrążeniu wykonał nie do końca czysty, lecz decydujący manewr. Podium uzupełnił Marcel Kiefer.
W kwalifikacjach do trzeciego wyścigu najszybszy czas okrążenia wykręcił Daniel Bereznay. Węgier stracił swoją pozycję już na pierwszym okrążeniu, jednak dwa kółka później ponownie przewodził stawką. Na czwartym okrążeniu część kierowców, w tym lider, zdecydowała się na zmianę opon. Kiedy już wszyscy gracze zameldowali się w alei serwisowej, sytuacja na torze nieco się ustabilizowała. Przewaga Bereznaya nad drugim Donoso wynosiła już przeszło trzy sekundy, jednak reprezentant Force Indii miał za plecami aż czterech innych kierowców, w tym Leigh i Rasmussena. Donoso miał dzisiaj ogromnego pecha, gdyż na 9. okrążeniu ponownie otrzymał karę za liczne ostrzeżenia. Zacięta walka koło w koło stanowiła wodę na młyn dla Bereznaya, który sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w drugiej edycji F1 Esports Series. Na podium stanęli również Joni Törmälä oraz Frederik Rasmussen.
|
|
Ostatnia seria wyścigów odbędzie się 16 i 17 listopada. Transmisja z F1 Esports Series dostępna będzie na oficjalnym profilu Formuły 1 na Facebooku.