Od ponad tygodnia esportowe media na całym świecie huczały o możliwości dołączenia Rasmusa "Capsa" Winthera do G2 Esports. Na początku mało kto w to wierzył, ale dzisiaj te plotki stały się faktem. Europejska organizacja za pomocą swoich mediów społecznościowych ogłosiła, iż Duńczyk zagra na środkowej alei w 2019 roku w miejsce Luki "Perkza" Perkovicia. Co ciekawe, Chorwat nie odchodzi z drużyny, jednak po wielu latach gry na midzie zmieni swoją pozycję na marksmana. Dodatkowo, na pozycji wspierającego pojawi się Mihael "Mikyx" Mehle.

https://twitter.com/G2esports/status/1068188029347598338

Ten rok w wykonaniu zarówno G2, jak i Capsa można uznać za bardzo udany. Ekipa Marcina "Jankosa" Jankowskiego, mimo całkowicie odnowionego składu, była w stanie zająć drugie miejsce w wiosennym splicie EU LCS. Co prawda, podczas sezonu letniego złapała ona zadyszkę, ale szybko zrehabilitowała się swoim fanom podczas Mistrzostw Świata. Mało kto oczekiwał od Europejczyków wyjścia z grupy, a co dopiero awansu do półfinału. Tym bardziej, że ich ćwierćfinałowy rywal – Royal Never Give Up, był uznawany za najlepszą drużynę świata.

Jeśli G2 miało bardzo dobry rok, to w takim razie nie wiemy jakim epitetem powinniśmy określić ten sezon w wykonaniu Capsa. To co 18-latek wyczyniał na środkowej alei w Europie przechodziło ludzkie pojęcie. Obydwa splity w wykonaniu Duńczyka były prawie perfekcyjne, jednak szczególnie można było zauważyć to podczas lata, kiedy gra Fnatic opierała się właśnie na Wintherze. Po całkowitej zmianie mety i zejściu na ławkę Martina "Rekklesa" Larssona, Caps mógł popisać się swoimi umiejętnościami i był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem całego EU LCS. Mistrzostwa Świata były równie udane, o czym świadczy historyczny awans do finału, który ostatni raz europejskiej formacji zdarzył się w sezonie pierwszym.

Po dwóch wygranych splitach i drugim miejscu na Worldsach kluczowy zawodnik decyduje się na odejście. Jest to jeden z największych i najbardziej zaskakujących transferów w historii europejskiej, jeśli nie światowej Ligi Legend. Tym bardziej, że wiąże się to także z przeniesieniem jednego z najlepszych midlanerów w Europie na dolną alejkę.

Kolejnym nowym zawodnikiem w G2 Esports jest Mikyx. Wspierający do tej pory bronił barw Misfits, z którym do samego końca walczył o wyjazd na Mistrzostwa Świata. Ostatecznie jednak czwarte miejsce w play-offach letniego splitu EU LCS oraz ta sama pozycja w finałach regionalnych nie pozwoliła Królikom na zdobycie biletów do Korei Południowej. Ciężko będzie innym formacjom zaskoczyć nas czymś na tak ogromną skalę, jeśli jednak nadal na to liczycie i chcecie być na bieżąco z wszystkimi informacjami na temat roszad graczy, zapraszamy do poniższego wpisu: