Kolejne inicjatywy łączące sport tradycyjny z elektronicznym udowadniają, że świadomość ludzi o zawodowym graniu rośnie. Doskonałym przykładem mogą być inwestycje w esport klubów piłkarskich, a takie praktykowane są nie tylko za granicą, ale również w obrębie naszego kraju. Dziś HyperX postanowiło zrobić kolejny krok w stronę zjednoczenia obu branż, ogłaszając początek współpracy z gwiazdą niemieckiej piłki – Marco Reusem.

Reus to żywa legenda Borussii Dortmund, w której gra nieprzerwanie od 2012 roku, co w świecie modernistycznego futbolu jest czymś absolutnie godnym wyróżnienia. Gdy jego klubowi koledzy seriami rozstawali się z drużyną z Zagłębia Ruhry, 29-latek pozostał wierny swojej ekipie, zyskując tym samym niezwykły szacunek w oczach fanów niemieckiego zespołu. Od 2011 ofensywny zawodnik gra też w koszulce reprezentacji Niemiec, z którą wystąpił chociażby podczas Mistrzostw Europy w Polsce i Ukrainie w 2012 roku.

Jak widać, Reus w sercu ma nie tylko prawdziwą murawę. Przed dwoma laty się bowiem na okładce obowiązkowego punktu na liście każdego fana piłki nożnej w wirtualnym wydaniu – FIFY 17. To jednak nie koniec związku piłkarza ze światem esportu. Niemiec podpisał bowiem dwuletnią umowę z HyperX – producentem między innymi zestawów słuchawkowych czy klawiatur dla graczy, który jest częścią amerykańskiego przedsiębiorstwa Kingston Technology Corporation. W myśl kontraktu Reus będzie ambasadorem marki na całym świecie.

Zawodnik Borussii początek współpracy z HyperX skomentował takimi słowami:

Gaming stanowi obecnie niezwykle dużą część naszego codziennego życia, począwszy od grania na smartfonie, kończąc na przychodzeniu do domu po treningu i spędzaniu kilku godzin z kolegami na wspólnej rozgrywce w FIFĘ. Jestem szczęśliwy, że mogę być częścią rodziny HyperX. Ich produkty nie tylko pozwalają bezgranicznie zanurzyć się w grze, ale także pomagają pokonać konkurencję. Liczę na bardzo owocną współpracę z HyperX w przyszłości.