Oficjalnie: Byli gracze x-komu nie wezmą udziału w projekcie x-kom AGO

Mimo że fuzja AGO Esports i x-kom teamu oficjalnie ogłoszona została 28 czerwca, to jej echa nadal nie milkną. Wobec ciągle pojawiających się komentarzy, które w dużej mierze nie są zbyt przychylne projektowi, głos zabrały wreszcie osoby odpowiedzialne za narodziny nowej organizacji.

W opublikowanym dziś w mediach społecznościowych filmie na najważniejsze pytania odpowiedzieli Jakub Szumielewicz, czyli prezes x-kom AGO, oraz Sebastian Krzepota, dyrektor sportowy. W sumie w materiale poruszono siedem najważniejszych zagadnień, tłumacząc m.in. sposób, w jaki gracze dowiedzieli się o połączeniu oraz istniejących w związku z nim planach. – Po naszej prezentacji odpowiedzieliśmy na liczne pytania ze strony niektórych zawodników, a potem poszliśmy na wspólny obiad dla rozluźnienia atmosfery – przyznał Szumielewicz. – Po obiedzie staraliśmy się też uzupełnić wiedzę graczy, starając się przekonać ich do tego, by uczestniczyli w tym projekcie. Chcę wyraźnie zaznaczyć, że bardzo nam na tym zależało, bo uznaliśmy w sztabie, że zawodnicy x-komu mają bardzo wysoki potencjał. Byli to gracze, którzy mieli być u nas w pierwszej kolejności obserwowani i mieli rozpocząć grę z Furlanem i GruBym. Następnie rozstaliśmy się i czekaliśmy na decyzję – prosiliśmy graczy, by przekazali ją do soboty wieczór, tak abyśmy od poniedziałku mogli rozpocząć całą operację logistyczną – dodał.

Już wcześniej wyglądało na to, że zawodnicy dawnego x-komu nie byli jednak zainteresowani budowaniem nowego składu i teraz zostało to potwierdzone przez włodarzy x-kom AGO.– Niestety żaden z zawodników x-kom team nie przystąpił do naszego projektu. Chcemy jednak wyraźnie powiedzieć, że absolutnie to rozumiemy. Mamy do czynienia z sytuacją, w której pięciu rasowych zawodników osiąga wspólnie coraz lepszą formę, zgrało się ze sobą i chce dalej rywalizować w obecnym składzie. Naszą rolą nie jest natomiast to, by w jakikolwiek sposób powstrzymywać rozwój tej drużyny czy też na siłę przekonywać zawodników, by ją osłabiali. To jest więc bardzo dobry moment, by chłopakom życzyć powodzenia. Pamiętajcie, że jesteśmy otwarci na ewentualną współpracę w przyszłości, jeżeli taka miałaby szanse nastąpić z waszej strony i trzymamy za was kciuki. Mamy nadzieję, że będziecie się realizować w tym składzie, na który postawiliście – stwierdził prezes organizacji.

Trwający blisko pół godziny film, w którym Szumielewicz i Krzepota wyjaśniają także inne kwestie, obejrzeć można poniżej: