Zakończyły się już zmagania w zimowej edycji tegorocznego Dream Hack Winter na platformie StarCraft II. Najlepszy z 32 graczy okazał się :finlandia: Santeri "Naama" Lahtinen, można uznać to za sporą niespodziankę, gdyż niewiele osób obstawiało, że Finowi uda się dotrzeć choćby do półfinałów, tym bardziej, że Terran w swoim przedostatnim meczu zmierzył się z koreańskim reprezentantem :korea_polnocna: Old Generations, :korea_polnocna: Jung Hoon "TOP" Kimem. W wielkim finale rozgrywek rywalem Lahtinena był jego kolega z klanu, Polak :polska: Grzegorz "MaNa" Komincz. Protoss znad Wisły spotkanie przegrał tylko jedną mapą 2 do 3, jednak samym dotarciem do finału udowodnił on organizatorom turnieju, że bardzo się pomylili nie dając mu bezpośredniego zaproszenia na imprezę.
[center]
:finlandia: Naama [ 3 : 2 ] MaNa :polska:
Mapy: TBA, TBA, TBA, TBA, TBA
[/center]
Za pierwsze miejsce Terran otrzymał czek o wartości 10,800 euro. Mimo przegranej w finale Polak nie wróci do kraju z pustymi rękoma, gdyż zarobił on ponad 3 tysiące euro, warto dodać również, że Grzesiek ma dopiero 16 lat.
Klasyfikacja końcowa DreamHack Winter 2010:
- :finlandia: Santeri "Naama" Lahtinen - 10,800 €
- :polska: Grzegorz "MaNa" Komincz - 3,230 €
- :peru: Jian Carlo Joan Morayra "Fenix" Alejo - 2,150 €