Po czterech kolejkach bieżącego sezonu Rainbow Six: Siege Pro League Natus Vincere zajmuje ostatnie miejsce. Niemniej różnice punktowe pomiędzy poszczególnymi ekipami są na tyle niewielkie, że ewentualna dzisiejsza wygrana może wywindować podopiecznych ukraińskiej organizacji na jedną z czołowych lokat.

Nie ma jednak co wybiegać myślami w przyszłość, bo najpierw Szymon "Saves" Kamieniak i jego koledzy muszą poradzić sobie z utytułowanym G2 Esports. I chociaż nadal będzie to rywal groźny, to trudno nie odnieść wrażenia, że z dawnego dominatora sceny pozostała głównie nazwa. Dziś międzynarodowy skład już tak nie przeraża i nie wygrywa, a po ostatnie lanowe zwycięstwo sięgnął prawie rok temu. Ponadto warto wspomnieć, że w poprzedniej edycji Pro Ligi Na`Vi dwukrotnie poradziło sobie z G2, wygrywając 7:4 oraz 7:5, toteż i tym razem to właśnie drużyna Polaka uchodzić będzie za minimalnego faworyta.

Poniedziałkowy harmonogram prezentuje się następująco:

20 stycznia
19:00 BDS Esport vs forZe BO1
20:15 G2 Esports vs Natus Vincere BO1
21:30 Team Empire vs Chaos Esports Club BO1
22:45 Rogue vs Team Vitality BO1

Wszystkie mecze można będzie obejrzeć zarówno z polskim, jak i angielskim komentarzem. Przypomnijmy, że zmagania w ramach europejskiej dywizji Pro League Season 11 potrwają do 13 kwietnia – wtedy też poznamy dwa zespoły, które awansują na lanowe finały.