Kilka dni temu byliśmy świadkami debiutów odświeżonych składów G2 Esports i Natus Vincere. I chociaż te nie wypadły ostatecznie idealnie, bo oba zespoły przegrały, to nie ma co do tego wracać – wszak już dziś szansa na kolejne punkty w Rainbow Six: Siege Pro League.
W przypadku Szymona "Savesa" Kamieniaka i jego kolegów możemy zresztą mówić o dość sporej szansie, bo tym razem gracze Na`Vi podejmą BDS Esport. Podopieczni ukraińskiej organizacji mierzyli się już z tym rywalem pod koniec stycznia i wówczas z drobnymi tylko problemami sięgnęli po zwycięstwo. Mimo przeciętnej ostatnio postawy zespołu, który niedawno zasilił Dimitri "Panix" de Longeaux, nie można wykluczyć, że dziś będziemy świadkami powtórki, zwłaszcza że BDS również nie zachwyca.
CZYTAJ TEŻ: G2 stworzyło najmocniejszy na papierze skład w historii Rainbow Six: Siege |
Kilka godzin wcześniej na serwerze zamelduje się z kolei G2, przed którym kolejny sprawdzian. I nie da się ukryć, że Jake "Virtue" Grannan i spółka nie mają łatwego początku – kilka dni temu musieli podjąć liderów europejskiej dywizji z Rogue, a w środę staną naprzeciwko wicelidera, Teamu Empire. Trzeba jednak pamiętać, że mimo niekorzystnego rezultatu Samurajowie pozostawili po sobie dobre wrażenie, toteż możemy oczekiwać, że i tym razem zagrają dobrze – i być może osiągną swój cel.
Środowy harmonogram prezentuje się następująco:
25 marca | ||||||
19:00 | forZe | vs | Rogue | BO1 | ||
20:15 | G2 Esports | vs | Team Empire | BO1 | ||
21:30 | Chaos Esports Club | vs | Team Vitality | BO1 | ||
22:45 | BDS Esport | vs | Natus Vincere | BO1 |
Wszystkie mecze można będzie obejrzeć zarówno z polskim, jak i angielskim komentarzem. Przypomnijmy, że zmagania w ramach europejskiej dywizji Pro League Season 11 potrwają do 13 kwietnia – wtedy też poznamy dwa zespoły, które awansują na lanowe finały.