Niedawno rozgrywki Polskiej Ligi Esportowej zanotowały świeży start, aczkolwiek tylko w obrębie Counter-Strike'a: Global Offensive. Niemniej organizatorzy od samego początku zapowiadali, że zamierzają rozszerzyć rywalizację także o kolejne tytuły i słowa dotrzymali.

Pod egidą PLE stworzono bowiem turniej PLE.GG F1 Cup skierowany do fanów wirtualnych wyścigów. W ramach imprezy odbędzie się w sumie dwanaście wyścigów, które pozwolą wyłonić najlepszego w Polsce kierowcę. W ramach zawodów uczestnicy rywalizować będą o 5 tysięcy złotych. Podczas transmisji zorganizowane zostanie również studio ze specjalnie zaproszonych ekspertami, którzy przybliżą widzom m.in. historię oraz cały świat Formuły 1.

Na tym jednak nie koniec, bo w ramach Polskiej Ligi Esportwej zobaczymy także zmagania eFootball PES 2021. Zmagania istotne, bo toczyć się one będą nie tylko o nagrody pieniężne z puli 5 tysięcy złotych. Zwycięzca zawodów zostanie bowiem zaproszony do finałowej fazy eliminacji do sygnowanej przez PZPN reprezentacji Polski w PES-ie. Przypomnijmy, że owa kadra weźmie udział w walce o awans na nadchodzące wirtualne Mistrzostwa Europy.

– Cieszę się, że Polska Liga Esportowa zdecydowała się zorganizować turniej w grze eFootball PES, bo społeczność Pro Evolution Soccer w Polsce udowodniła, że jest w niej duży potencjał. Aby wygrać PLE, będzie trzeba wykazać się wysokimi umiejętnościami, dlatego Polski Związek Piłki Nożnej postanowił zagwarantować slot na turnieju finałowym dla zwycięzcy tych rozgrywek. W tym roku mamy duże oczekiwania w stosunku do reprezentacji i chcemy mieć pewność, że powołanie na eliminacje do mistrzostw Europy uzyskają bezdyskusyjnie najlepsi gracze w naszym kraju – przyznał Jarosław Radzio, koordynator PZPN eFutbol.

A kiedy konkretnie wystartuje rywalizacja w Formule 1 oraz Pro Evolution Soccer? Tego jeszcze nie ogłoszono.