To już pewne – Acend wystąpi na finałach VALORANT Champions Tour: Challengers dla Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Zespół Patryka "starxo" Kopczyńskiego i Aleksandra "zeeka" Zygmunta przebrnął bowiem niepokonany przez pierwsze dwa dnia zmagań w ramach Challengers 1.
Acend z awansem, Fnatic i Liquid zawodzą
Dzień po tym, jak Acend pokonało Rix.GG Thunder, członkowie międzynarodowego składu rozprawili się również z o wiele wyżej notowany FPX. Polacy i ich koledzy czwartkowy mecz zaczęli zresztą z wysokiego C, bo na Bind rozgromili swoich rywali aż 13:4! Potem co prawda to podopieczni chińskiej organizacji byli górą, triumfując 13:7 na Iceboksie, ale ostatnie słowo należało do fioletowych. Ci na Haven odpłacili przeciwnej piątce pięknym za nadobne i wygrali ostatecznie 2:1, tym samym zapewniając sobie awans do finału górnej drabinki. Do tego dostało się również Guild Esports, które wczoraj po zaciętym spotkaniu pozostawiło w pokonanym polu Fnatic.
A skoro już o Fnatic mowa, to nie da się ukryć, że gracze brytyjskiej formacji mocno zawiedli, bo w dolnej drabince znowu zostali pokonani, tym razem przez G2 Esports. A to oznacza, że uczestnicy niedawnego VCT: Masters na Islandii będą musieli powalczyć o miejsce na finałach EMEA podczas Challengers 2. Co ciekawe, taki sam los spotkał również Team Liquid, czyli drugiego z reprezentantów Europy w Rejkiawiku. Adil "ScreaM" Benrlitom i jego koledzy do drabinki przegranych spadli już wcześniej, aczkolwiek w środę dzięki wygranej z Teamem BDS udało im się obronić. Wczoraj jednak nie było już tak dobrze, bo zespół spod znaku konia musiał uznać wyższość FPX.
Komplet czwartkowych wyników prezentuje się następująco:
Walka trwa
Dla Acend bynajmniej rozgrywki jeszcze się nie zakończyły, bo skład naszych rodaków nadal walczy o jak najlepsze rozstawienie. Kolejną odsłoną owej walki będzie starcie ze Szwedami z Guild Esports w finale drabinki wygranych. Kilka godzin później naprzeciwko siebie staną również FPX i G2 Esports. Formacje te również mają już zapewniony bilet na finałowy turniej EMEA, ale i je czeka jeszcze rywalizacja o to, by ustalić ostateczny układ sił. Warto też pamiętać, że podczas Challengers 1 do wygrania jest łączna pula nagród w wysokości 35 tysięcy euro, która zostanie rozdysponowana na podstawie finalnie zajętych miejsc.
Piątkowy harmonogram prezentuje się następująco:
9 lipca | ||||||
17:00 | Guild Esports | ![]() |
vs | ![]() |
Acend | BO3 |
20:00 | FPX | ![]() |
vs | ![]() |
G2 Esports | BO3 |
Wybrane mecze wraz z angielskim komentarzem oglądać będzie można na oficjalnym kanale VALORANTA na Twitchu. Europejskie VALORANT Champions Tour 2021: Challengers 1 potrwa do 11 lipca.