Wcześniej zarówno Anonymo Esports, jak i driveBy zdołały wygrać swoje inauguracyjne spotkania BeContender #1, dzięki czemu zmierzyły się ze sobą w finale górnej drabinki. Tam jednak lepsza okazała się ekipa Sebastiana "snikka" Kamińskiego, która w efekcie temu awansowała do wielkiego finału pierwszego w Polsce lanowego turnieju VALORANTA dla profesjonalnych drużyn.

Anonymo Esports 2 : 0 driveBy
Split 13:7 Ascent 13:5 Haven

Anonymo melduje się w wielkim finale

W trzecim sobotnim pojedynku Anonymo zmierzyło się z driveBy w finale drabinki wygranych. Podopieczni Kacpra "belmonte" Mordaka przystąpili do tego spotkania po pewnej wygranej przeciwko Ungentium, a ekipa Piotra "wondermaNa" Brańki po zaskakującym triumfie nad Teamem Queso.

Inauguracyjną mapą tego widowiska był Split, na którym niespełna godzinę wcześniej kapitalnie zaprezentowało się driveBy. W świetnej dyspozycji w jedynym zespole bez organizacji był szczególnie Tomasz "Sferon" Biniak, autor bardzo ważnych eliminacji. Niemniej tym razem to gracze Anonymo udowodnili, że są absolutnie topowymi zawodnikami na polskiej scenie VALORANTA i rozprawili się ze swoimi rywalami na pierwszej mapie rezultatem 13:7.

Po krótkiej przerwie członkowie obu formacji zameldowali się na Ascent, gdzie bardzo obiecująco rozpoczęło driveBy. Mimo prowadzenia 4:1 przez ekipę wondermaNa, snikk i spółka jeszcze raz potwierdzili swoją dobrą formę, dość łatwo rozprawili się z przeciwnikami. ANO zdołało wygrać drugą mapę wynikiem 13:5 i tym samym awansowało do wielkiego finału BeContender #1. Natomiast driveBy już jutro o godzinie 15:00 zmierzy się w meczu eliminacyjnym ze zwycięzcą spotkania pomiędzy Ungentium a Teamem Queso.

Harmonogram jutrzejszych meczów BeContender #1

31 października
12:00 Ungentium vs Team Queso BO3
15:00 finał drabinki przegranych BO3
18:00 wielki finał BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem oglądać można pod tym adresem. BeContender #1 potrwa do 31 października i zapewni swoim uczestnikom łączną pulę nagród w wysokości 11 tysięcy złotych.