Nowy rok w Dota Pro Circuit 2021/22 nie zaczyna się po myśli fanów moby i jej graczy. Valve ogłosiło, że pierwszy Major sezonu został odwołany. Głównymi przyczynami są nowy wariant koronawirusa i związane z nim problemy dotyczące podróży.

Odwołany Major, który może zmienić przyszłość Doty

W oficjalnym artykule czytamy, że z kończącym się pierwszym tourem DPC 21/22 Valve podjęło trudną decyzję o odwołaniu zimowego Majora. Nieogłoszony organizator turnieju i amerykańska firma żywili nadzieje na powodzenie zorganizowania pierwszego z czterech głównych wydarzeń sezonu. Niestety, przez rozwinięcie się obostrzeń i utrudnień związanych z podróżą na całym świecie, stało się to niemożliwe.

Punkty kwalifikacji DPC z odwołanego wydarzenia zostaną rozdysponowane na dwie pozostałe imprezy w sezonie. Zespoły zdobędą punkty DPC wynikające z gry w regionalnych ligach zgodnie z dotychczasowymi założeniami. Dzięki temu balans punktów pomiędzy ligami a Majorami pozostanie niezmieniony.

Valve zapowiada, że będzie trzymać rękę na pulsie w kontekście organizacji kolejnych imprez w trakcie drugiego touru. Największym zmartwieniem dla Doty jest potencjalny brak możliwości organizacji jakichkolwiek międzyregionalnych lanów oprócz The International. Najbardziej restrykcyjne pod względem podróży są kraje azjatyckie takie jak Chiny, Indonezja i Korea Południowa i to tutaj możemy się doszukiwać największych utrudnień.

Obecnie pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja pandemiczna się poprawi. Natomiast wymarzony obrót spraw to taki, w którym kraje stworzą odpowiednie protokoły, które umożliwią sportowcom i esportowcom na bezpieczne podróże. Dopiero wtedy zaistniałaby pewność względem możliwości organizacji turniejów międzyregionalnych