Jarosław Piłat| AGO ROGUE |
 |
1:0 |  |
Team ESCA Gaming |
||
| Sinmivak Jayce |
 |
 |
 |
HeSSZero Ornn |
||
| Rabble Viego |
 |
 |
 |
Xeonerr Xin Zhao |
||
| Nite Twisted Fate |
 |
 |
 |
lee sang Ryze |
||
| Lucker Jinx |
 |
 |
 |
Harpoon Varus |
||
| Leon Nautilus |
 |
 |
 |
marlon Braum |
||
Świetny start AGO ROGUE
Po wczesnym ganku na midzie swój Błysk musiał zużyć Patryk "lee sang" Kozłowski, a w szóstej minucie Jochem "Rabble" van Graafeiland oraz Ardian "Nite" Spahiu wykorzystali to i przelali pierwszą krew. W międzyczasie na środkową aleję udali się również obaj wspierający oraz dżungler TEG, wskutek czego rozgorzała pierwsza walka drużynowa, z której zwycięsko wyszło AGO ROGUE, zgarniając łącznie trzy eliminacje w zamian za życie swojego leśnika. To wysunęło RGO na prowadzenie w złocie, które dodatkowo wzrosło po zdobyciu Herolda i zniszczeniu pierwszej wieży. Na konto ESCI trafił natomiast pierwszy smok, a w trzynastej minucie również dwa fragi po walce na bocie oraz wyłapaniu Jakuba "Sinmivaka" Ruckiego na midzie.
Tuż po opadnięciu osłon wież obie drużyny spotkały się w okolicach smoczego leża, gdzie tym razem lepiej wyszło AGO ROGUE, ponownie zgarniając trzy zabójstwa za jedno. Nie udało się co prawda przekuć tego na Hextechową Smoczycę, ale pod względem złota gracze RGO na pewno nie mieli powodów do niezadowolenia. Po teamfighcie w siedemnastej minucie i zniszczeniu kolejnej czerwonej struktury różnica w funduszach przekroczyła już siedem tysięcy i TEG znalazło się w bardzo nieciekawej sytuacji. W 21. minucie po zgarnięciu trzeciego już smoka i szybkim wyłączeniu wrogiego midlanera wydawało się, że ESCA ma jeszcze kilka asów w rękawie, ale dwadzieścia sekund później na lidera tabeli czekała anihilacja w teamfighcie, co otworzyło furtkę AGO ROGUE do natychmiastowego Nashora.
Obrona bazy w wykonaniu TEG
Już z fioletowym wzmocnieniem akademia Łotrzyków zaczęła szturmować na bazę rywali i choć wówczas udało się jedynie odsłonić inhibitory na topie i bocie, to wciąż AGO ROGUE zwycięstwo miało na wyciągnięcie ręki. Bezpieczne podejście do gry było tym ważniejsze, patrząc na trzy smoki po stronie Teamu ESCA Gaming – mając to na uwadze, formacja Damiana "Luckera" Konefała koncentrowała się na tym, aby oponenci nie zgarnęli już ani jednego drake'a. W 29. minucie gry jednak po eliminacji dwóch graczy RGO ESCA położyła swoje ręce na Nashorze, dając jeszcze nadzieję swoim fanom w tym spotkaniu, aczkolwiek utrata chwilę później dwóch graczy poskutkowała również zniszczeniem dwóch czerwonych inhibitorów.
Wszystko rozstrzygnęło się w 35. minucie, kiedy to Karol "Xeonerr" Kowalski został osaczony przez rywali i musiał pożegnać się z życiem. Chwilę później jego los podzielił lee sang, a także Igor "marlon" Tomczyk, który razem z pozostałymi przy życiu kompanami uciekał do swojej fontanny. Ostatecznie nie tylko on, ale też reszta zawodników TEG padła pod naporem graczy AGO ROGUE, podobnie zresztą jak sam Nexus. A razem z rdzeniem bazy w proch obróciła się też szansa ESCI na perfekcyjny bilans w fazie grupowej – albo chociaż w pierwszej jej połowie.
Starcie o trzecią pozycję na koniec dzisiejszych zmagań
Przed nami jeszcze jedno spotkanie w ramach dzisiejszych meczów Ultraligi. Za kilka minut na Summoner's Rifcie zmierzą się Komil & Friends oraz Iron Wolves, czyli drużyny zajmujące obecnie ex aequo trzecie miejsce. Tylko jedna z nich po dzisiejszych meczach pozostanie na podium, druga natomiast zrówna się z Forsaken pod względem bilansu wygranych gier. Spotkanie to będziecie mogli obejrzeć na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących siódmego sezonu Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej:
