Rumuński leśnik wraca do Astralis

Do zespołu spod znaku czerwonej gwiazdy trafił bowiem Andrei "Xerxe" Dragomir. 22-letni Rumun w przeszłości miał już okazję, by przez kilka tygodni przywdziewać barwy Astralis, co miało miejsce w 2020 roku, gdy formacja ta weszła na scenę League of Legends po rebrandingu Origen. Niemniej nie było mu dane zadebiutować, bo w listopadzie oddano go do Immortals. W League Championship Series spędził on kolejne półtora roku, ale trudno uznać ten okres w jego karierze za szczególnie udany. Wszystko dlatego, że Nieśmiertelni ani razu realnie nie włączyli się do walki o najwyższe lokaty i zawsze kończyli zmagania w drugiej połowie stawki. Nic więc dziwnego, że gdy pojawiła się okazja, by powrócić do Europy, Xerxe skrzętnie z niej skorzystał.

– Już wcześniej miałem okazję współpracować z Xerxe i część naszego sztabu też już go zna, więc wpłynęło to na decyzję o zatrudnieniu go, gdy pojawiła się taka możliwość – przyznał trener ekipy, Baltat "AoD" Alin-Ciprian. – Xerxe debiutował w 2016 roku i sześć lat później nadal gra na najwyższym poziomie, co dużo mówi o jego jakości jako zawodnika. Nie można mu odmówić czystych umiejętności. Ponadto to bardzo kreatywny gracz, który potrafi zaskakiwać już na etapie draftu, co z kolei da naszej drużynie wiele możliwości w kwestii stylu i podejścia do gry. Podczas rozmowy z nim stało się jasne, że Andrei jest niesamowicie zmotywowany, by zapisać nową kartę i udowodnić, że stać go na więcej niż pokazał w poprzednich splitach. Nie możemy się doczekać, by ponownie zobaczyć go w LEC-u – dodał.

Trwa kadrowa rewolucja

Dragomir to drugi nowy nabytek przed letnim splitem LEC. Już wcześniej zespół zasilił wszak pozyskany z Teamu GO Kiss "Vizicsacsi" Tamás, który odpowiadać będzie za górną aleję. Ale na tym się nie skończy, bo według nieoficjalnych informacji zawodnikiem Astralis ma zostać również Lee „JeongHoon” Jeong-hoon – koreański support pozostaje bez stałego zatrudnienia od listopada, gdy to rozstał się z Fredit BRION Challengers. Cała trójka ma przejąć fotele, które niedawno zwolnili Matti „WhiteKnight” Sormunen, Nikolay „Zanzarah” Akatov oraz Hampuss „promisq” Abrahamsson. Trio to zapłaciło najwyższą cenę za fatalny występ wiosną, którą duńska organizacja zakończyła na ostatnim miejscu w tabeli z zaledwie trzema wygranymi na koncie.

Tak prezentuje się aktualny skład Astralis:

Kiss "Vizicsacsi" Tamás
Andrei "Xerxe" Dragomir
Oliver "Dajor" Ryppa
Kasper "Kobbe" Kobberup
–
Baltat "AoD" Alin-Ciprian