Drużyny Polaków

GamerLegion

Już na IEM Road to Rio GamerLegion zaprezentował świetnego CS-a. Po drodze wyeliminował G2 Esports i mimo porażek sprawił duże trudności FaZe Clanowi oraz Teamowi Spirit, doprowadzając do dogrywek. Drużyna Kamila "siuhego" Szkaradka była jednym z największych zaskoczeń eliminacji do Majora. Teraz gracze mają okazję, żeby przebić się szturmem do światowej czołówki lub ewentualnie zwrócić na siebie uwagę największych organizacji. GamerLegion pozostaje przy tym w dogodnej sytuacji, ponieważ wobec nowo powstałego składu nie ma większych oczekiwań. Co za tym idzie, może on jedynie pozytywnie zaskoczyć. Indywidualnie ostatnimi czasy najbardziej wyróżniał się Frederik "acoR" Gyldstrand. Po nieudanym epizodzie w MOUZ przenosiny do GL okazały się dla niego zbawienne. Duńczyk wrócił do formy, jaką prezentował jeszcze w MAD Lions, jednak dalej zdarzało mu się nie trafiać dość prostych strzałów.

siuhy GamerLegion IEM Road to Riofot. ESL/Helena Kristiansson

OG

Co ciekawe, to dopiero pierwszy występ na mistrzostwach świata w CS:GO dla OG. Ekipa Macieja "F1KA" Fiklasa była o krok od zgarnięcia statusu legendy na Malcie, jednak w decydującym meczu to Heroic okazało się lepsze. Od jakiegoś czasu w zespole występuje największe odkrycie Majora z Antwerpii – Abdul "degster" Gasanov, który zastąpił w nim Mateusza "mantuu" Wilczewskiego. Statystyki obu snajperów znajdują się na zbliżonym poziomie, lecz możliwe, że aktywniejszy styl gry Rosjanina bardziej pasuje do luźnego prowadzenia Nemanji "nexy" Isakoviciaa, który tak samo jak niegdyś w G2, tak i teraz dostosowuje się do swojej gwiazdy. Dodatkowo w roli entry fraggera występuje równie utalentowany Shahar "flameZ" Shushan.

F1KU OG ESL Challenger Melbourne 2022fot. ESL/João Ferreira

Faworyci

Cloud9

Niegdyś najlepsza drużyna na świecie, Cloud9, od powrotu na lany nie może odnaleźć stabilnej formy. Obok genialnych turniejów, takich jak IEM Dallas, zdarzały jej się spore wpadki, np. podczas IEM Cologne. Nie zmienia to faktu, że jakość tego składu jest niepodważalna. Wiele ekip zmaga się z brakiem solidnego snajpera, lecz nie ta. Wszak Dimitri "sh1ro" Sokolov w szczycie swojej formy zaliczał się do trójki najlepszych strzelców wyborowych na świecie. Dodając do tego Sergeya "Ax1le’a" Rykhtorova oraz MVP PGL Major Kraków, Abaya "HObbita" Khasanova, dostajemy pokaźną dawkę fire poweru. Warto wspomnieć, że w czasach gdy organizacje dokonują zmian średnio co kilka miesięcy, zespół z regionu CIS ma inne podejście i na takową się nie zdecydował od momentu awansu z akademii Gambit w październiku 2020 roku.

Cloud9 IEM Dallas 2022fot. ESL/Carlton Beener

Team Vitality

Wydaje się, że Team Vitality po sprowadzeniu Lotana "Spinxa" Giladiego jest zespołem kompletnym, czego dowodem jest formą jaką ostatnio prezentował. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Pszczoły mają realne szanse nawet na wygranie całego turnieju. Zwłaszcza jeśli Mathieu "ZywOo" Herbaut podtrzyma swoją dotychczasową formę. Jak sam stwierdził, od momentu sprowadzenia Spinxa, zaczął on dostawać więcej wolności na mapie, dzięki czemu czuje się pewniej oraz bardziej komfortowo, co widać na każdym kroku w jego grze. Vitality na zmianie mogło tylko skorzystać, ponieważ dzięki niej każdy zawodnik w drużynie ma przydzieloną pasującą mu rolę. Z ciekawostek – Peter "dupreeh" Rasmussen rozgrywa 18. Majora w życiu, pozostając ostatnim graczem, który wziął udział w każdym wydarzeniu tej rangi.

Spinx Team Vitality ESL Pro League Season 16fot. ESL/Adela Sznajder

Potencjalne czarne konie

Fnatic

Brytyjska organizacja jest obecnie w ciekawej pozycji. Fnatic po rozpadzie szwedzkiego składu i nieudanej inwestycji w rodzimą scenę wpadło w niemały kryzys. Skorzystało jednak na roszadach Copenhagen Flames, podpisując kontrakt z Nico "nicoodozem" Tamjidim oraz Fredrikiem "roeJem" Jørgensenem. I to właśnie ta dwójka została motorem napędowym pomarańczowo-czarnych, chociaż reszta składu znacząco od nich nie odstaje. Być może to właśnie w Rio zobaczymy powrót legendarnego Fnatic do światowej czołówki. Na wyróżnienie zasługuje niemalże niezniszczalny i niedoceniany Freddy "KRIMZ" Johansson. Nigdy nie był on stawiany na piedestale, a na swoim koncie ma 13 rozegranych Majorów oraz 5 notowań w najlepszej dwudziestce roku HLTV. Wynik ten pewnie mógł być okazalszy, gdyby nie jego lojalność wobec pracodawcy, ponieważ we Fnatic spędził łącznie osiem lat z krótką przerwą na grę w GODSENT.

KRIMZ Fnatic IEM Katowice 2022fot. ESL/Adela Sznajder

MOUZ

Jak tylko włodarze MOUZ przenieśli graczy ze swojej akademii do głównego składu, notowania niemieckiej formacji zdecydowanie poszły w górę. Trzykrotni mistrzowie WePlay Academy League szturmem weszli na najwyższy poziom. Niemniej odkąd to Robin “ropz” Kool przeniósł się do FaZe Clanu, to David "frozen" Čerňanský gra pierwsze skrzypce. Do tego wychodzi mu to nadzwyczaj dobrze, a ostatnie roszady jeszcze bardziej wyśrubowały jego statystyki. Nawet jeśli Myszy nie zaprezentują się w Brazylii z najlepszej strony, to nie można zapominać, że obecny skład organizacji jest najmłodszym w pierwszej dziesiątce rankingu HLTV. Jego potencjał pozostaje nieoceniony i na pewno pokazanie, na co go stać, jest tylko kwestią czasu.

frozen MOUZ IEM Cologne 2022fot. ESL/Helena Kristiansson

Brazylijskie drużyny

Wśród pretendentów znajdują się cztery zespoły, w których grają zawodnicy pochodzący z Kraju Kawy. I każdy z nich ma w sobie coś wartego uwagi. FURIA na ten przykład jest najwyżej notowana i ma największe szanse na play-offy. Agresywny styl tej formacji sam w sobie jest przyjemny dla oka, a do tego Andrei "arT" Piovezan w przeszłości wielokrotnie wprowadzał innowacyjne zagrania do wachlarza taktyk swojej drużyny, na co warto będzie zwrócić uwagę. Z kolei Imperial Esports jest gratką dla fanów oldschoolowego Counter-Strike’a, a to z uwagi na nazwiska występujące w tej organizacji. Szkieletem zespołu są ojcowie najbardziej utytułowanego składu w historii Brazylii – Gabriel "FalleN" Toledo oraz Fernando "fer" Alvarenga. Inny duet z legendarnego Luminosity/SK gaming, Epitacio "TACO" Da Melo i Marcelo "coldzera" David, po fuzji z GODSENT połączył siły w 00 NATION DNB, biorąc pod swoje skrzydła trójkę młodych graczy. Najbardziej egzotyczny z tej czwórki jest 9z Team, który w ślad europejskich ekip również postawiło na mieszankę nacji z całego kontynentu i zaskakująco już drugi raz pojawi się na mistrzostwach świata.

FalleN Imperial Esports ESL Challenger Melbourne 2022fot. ESL/João Ferreira

Intel Extreme Masters Rio Major Championship 2022 rozegrane zostanie między 31 października a 13 listopada. Do zdobycia będzie łączna pula nagród w wysokości 1,25 miliona dolarów, z czego do rąk triumfatorów imprezy trafi pół miliona dolarów. Ponadto mistrzowie Majora otrzymają również bezpośrednie zaproszenie na IEM Katowice 2023. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

IEM Rio Major 2022