Nie będzie trzeciego mistrzostwa RGO. IHG zwycięzcą Ultraliga Super Pucharu!

AGO ROGUE

0:3

Illuminar Gaming

Gra 1

IHG			1:0		RGO
	Tracyn Gragas				Sinmivak Ornn
	adi11 Graves				Rabble Kindred
	many Viktor				Nite Azir
	svns Miss Fortune				Lucker Jhin
	minemaciek Leona				promisq Braum

Po wyborach postaci wiedzieliśmy już, że będzie to szalona gra. Rozpoczęła się ona od wymian na dolnej alei, które jednak nie przyniosły eliminacji. Pierwsze zabójstwa miały miejsce w okolicach dziewiątej minuty podczas natarcia na Herolda. Wówczas Illuminar Gaming zgarnęło trzy głowy na swoje konto i wysunęło się dzięki temu na prowadzenie. To jedynie rozpoczęło całą falę morderstw ze strony graczy IHG, które starali się przerywać zawodnicy RGO. W efekcie w ciągu pięciu kolejnych minut łącznie padło aż 12 likwidacji, z czego aż dziewięć na korzyść niebieskiej drużyny.

Przewaga w punktach znalazła też swoje odzwierciedlenie w złocie, gdzie Damian "svns" Klejc i spółka prowadzili o trzy tysiące sztuk. Chaosowi i wiecznej bitce nie było końca. Illuminar nadal jednak lepiej wychodziło z potyczek, a kluczową wydawała się być ta w 21. minucie. Wówczas brązowi medaliści Ultraligi unicestwili wrogą formację i wyruszyli na Barona. Kres akademii Łotrzyków na pierwszej mapie był zatem bliski, a ostatecznie gra zakończyła się w 28. minucie.

Gra 2

RGO			0:1		IHG
	Sinmivak Gragas				Tracyn Renekton
	Rabble Vi				adi11 Poppy
	Nite Orianna				many Ryze
	Lucker Lucian				svns Draven
	promisq Nami				minemaciek Lulu

W drugiej potyczce zabójstwo otwarcia ujrzeliśmy znacznie szybciej. W trzeciej minucie Adrian "adi11" Jackowski znalazł się na środkowej alei i zgładził Oriannę. Niedługo później dżungler IHG zjawił się na dolnej części mapy, gdzie pomógł svnsowi w dopisaniu pierwszego oczka na swoje konto. Podobnie jak w przypadku poprzedniej gry, tym razem też głównie to Illuminar punktowało i jeszcze przed 10. minutą miało już niespełna cztery tysiące sztuk złota więcej.

Na tym jednak podopieczni Bartłomieja "VoVa" Ryla nie mieli zamiaru poprzestać. Kolejne eliminacje padały ich łupem, a różnica w funduszach stale rosła. Co prawda RGO kilka razy udało się wyłapać rywali, jednak nawet parę zabójstw niewiele zmieniło w ogólnym rozrachunku. Ostatnią próbą AGO ROGUE na odwrócenie losów pojedynku było zawalczenie o Barona, rozpoczętego przez zespół czerwony. Po zaklepaniu sobie fioletowego wzmocnienia przez zawodników spod szyldu Oka rywale zostali wycięci w pień. Godziny akademii Łotrzyków były już zatem policzone. Co prawda brygada Sinmivaka jeszcze przez jakiś czas się broniła, ale finalnie i tak to IHG zapisało sobie punkt meczowy.

Gra 3

RGO			0:1		IHG
	Sinmivak Camille				Tracyn Jax
	Rabble Graves				adi11 Viego
	Nite Akali				many Azir
	Lucker Kalista				svns Kai'Sa
	promisq Alistar				minemaciek Nautilus

Niczym kalka poprzednich gier rozpoczęła się też trzecia bójka pomiędzy AGO ROGUE a Illuminar Gaming. W tej batalii jednak pierwsze eliminacje padły na górnej części mapy, gdzie adi11 najpierw zabił Sinmivaka, a następnie Gravesa. W odróżnieniu od wcześniejszych potyczek RGO było w stanie od razu odpowiedzieć po drugiej stronie planszy, ukatrupiając przeciwny duet. Nie zmieniło się natomiast jedno – nadal obie ekipy nieustannie się ze sobą ścierały. Obfitowało to oczywiście w zabójstwa, ale tym razem przewaga w funduszach stała po stronie Łotrzyków.

To jednak nie trwało długo. Niebieska drużyna nie potrafiła rozwinąć delikatnego prowadzenia, a wręcz przeciwnie. Gracze tej formacji ciągle gubili się na mapie, co Illuminar należycie wykorzystywało. Najważniejszym jednak było wyłapanie Ardiana "Nite'a" Spahiu w okolicach 21. minuty. Dzięki temu IHG zainkasowało Nashora bez żadnej walki i bez żadnych zahamowań ruszyło na bazę wroga. Nie minęły trzy minuty, a rdzeń graczy AGO ROGUE wybuchł po uprzednim rozbiciu szeregów tej formacji. W takim właśnie stylu organizacja, która jeszcze do niedawna była uznawana za bezwzględnego dominatora naszej sceny, pożegnała się z rozgrywkami polsko-bałtyckimi.

Końcowa klasyfikacja Ultraliga Super Pucharu: