MSI w Europie, ale Europa już nie na MSI. G2 kończy poza czołową czwórką

G2 Esports		1:3		Bilibili Gaming

Gra 1

G2			0:1		BLG
	BrokenBlade Gragas				Bin K'Sante
	Yike Maokai				XUN Wukong
	Caps Yasuo				Yagao Sylas
	Hans sama Jinx				Elk Aphelios
	Mikyx Blitzcrank				ON Lulu

Pierwsza gra w serii zaczęła się lepiej dla BLG. Lwia część walk drużynowych była wygrywana przez wicemistrzów Chin, co prawda niewielką przewagą (przynajmniej z początku), ale wystarczającą, by budować sobie konsekwentnie przewagę w złocie. Jedynym pocieszeniem dla fanów G2 były zdobywane przez Samurajów smoki, ale różnica w funduszach wciąż była solą w oku. Co prawda w 15. minucie G2 wreszcie pokazało pazur, wygrywając walkę 3 za 1 i zgarniając Herolda, ale co z tego, skoro kilka minut później zostało unicestwione po raz pierwszy?

W 25. minucie spróbowało raz jeszcze zaskoczyć rywali, tym razem rzucając wszystkie siły na Nashora, i choć faktycznie fioletowy potwór padł po ataku reprezentantów LEC, to wkrótce po tym raz jeszcze zostali oni unicestwieni. Okazji do zdobycia drugiego Barona już nie było – w kolejnych minutach oglądaliśmy już natarcie ze strony Bilibili, najpierw w 28. minucie midem, a następnie finalne botem jeszcze przed wybiciem pół godziny gry.

Statystyki pierwszej gry serii G2 vs BLG:

	KDA (K / D / A)	CSPM (łączny CS)	GPM (łączne złoto)	DPM (łącznie obrażeń)
BrokenBlade	1,50 0 / 4 / 6	7,32 218	325,81 9709	342,35 10202
Yike	2,20 3 / 5 / 8	4,60 137	375,13 11179	716,31 21346
Caps	1,00 1 / 7 / 6	7,42 221	348,83 10395	295,34 8801
Hans sama	2,60 8 / 5 / 5	9,53 284	503,72 15011	894,06 26643
Mikyx	1,25 3 / 8 / 7	1,34 40	261,61 7796	205,23 6116
Bin	8,00 4 / 2 / 12	7,11 212	394,93 11769	451,51 13455
XUN	4,75 5 / 4 / 14	5,47 163	380,50 11339	527,25 15712
Yagao	9,00 5 / 2 / 13	6,78 202	449,66 13400	636,95 18981
Elk	12,00 12 / 2 / 12	9,87 294	541,07 16124	1 231,21 36690
ON	4,80 3 / 5 / 21	0,54 16	297,58 8868	213,05 6349

Statystyki z serwisu Games of Legends

Gra 2

G2 Esports			1:0		Bilibili Gaming
	BrokenBlade K'Sante				Bin Jax
	Yike Maokai				XUN Sejuani
	Caps Syndra				Yagao Ahri
	Hans sama Jinx				Elk Aphelios
	Mikyx Janna				ON Lulu

Druga gra z początku nie była aż tak dynamiczna, a przewaga BLG – nie aż tak bolesna. Sytuacja zmieniła się w 14. minucie, kiedy to G2 poczuło się zbyt pewnie na górnej linii i nie dość, że poniosło tam klęskę, to jeszcze straciło zewnętrzne wieże na pozostałych alejach. W ten sposób deficyt w złocie pogłębił się do blisko pięciu tysięcy złota i wizja wyrównania rezultatu serii była jeszcze bardziej odległa. Fani G2 musieli przeżyć kolejny cios, bo w 20. minucie Samuraje stracili trzech graczy oraz dwie kolejne wieże na topie, w tym tę przy inhibitorze.

Wiara gasła z każdą kolejną sekundą, ale błogosławieni ci, którzy nadzieję zachowali do końca. W 22. minucie ekipa Rasmusa "Capsa" Winthera najpierw znalazła trzy eliminacje, a potem zgarnęła Barona bez żadnej odpowiedzi ze strony oponentów, zmniejszając już teraz straty w funduszach do zaledwie trzech tysięcy. Jeszcze nim wybiło pół godziny na konto G2 powędrował drugi Nashor i choć kilkadziesiąt sekund później rywale odpowiedzieli zgarnięciem Duszy Smoczycy Chemtechowej, to Europejczycy ani myśleli wywieszać białej flagi. Zamiast tego parli przed siebie i po zdobyciu trzeciego fioletowego wzmocnienia i wygranej walce na midzie wreszcie udało się dopiąć swego i wyrównać wynik serii.

Statystyki drugiej gry serii G2 vs BLG:

	KDA (K / D / A)	CSPM (łączny CS)	GPM (łączne złoto)	DPM (łącznie obrażeń)
BrokenBlade	9,00 3 / 1 / 6	6,98 258	396,86 14664	299,78 11077
Yike	13,00 1 / 1 / 12	4,65 172	371,10 13712	855,89 31625
Caps	4,00 3 / 3 / 9	7,44 275	416,62 15394	482,49 17828
Hans sama	13,00 8 / 1 / 5	9,61 355	492,02 18180	667,96 24681
Mikyx	3,00 0 / 4 / 12	0,68 25	258,76 9561	107,74 3981
Bin	1,00 1 / 3 / 2	7,90 292	334,37 12355	360,84 13333
XUN	2,67 3 / 3 / 5	3,87 143	281,19 10390	300,41 11100
Yagao	1,00 1 / 4 / 3	8,28 306	342,30 12648	545,55 20158
Elk	1,33 3 / 3 / 1	10,09 373	480,73 17763	889,39 32863
ON	4,00 2 / 2 / 6	0,38 14	233,15 8615	120,22 4442

Statystyki z serwisu Games of Legends

Gra 3

G2 Esports			0:1		Bilibili Gaming
	BrokenBlade Darius				Bin Jax
	Yike Viego				XUN Wukong
	Caps Annie				Yagao Ahri
	Hans sama Jinx				Elk Aphelios
	Mikyx Janna				ON Lulu

W trzeciej potyczce akcja w początkowych minutach przeniosła się na górną linię, ale poza tym obraz gry nie uległ większej zmianie. Raz jeszcze to Bilibili radziło sobie lepiej na starcie, a G2 musiało walczyć o wyrównanie. I raz jeszcze było w stanie tego dokonać, bo gdy już obie drużyny zebrały się w piątki w 18. minucie to Samurajowie triumfowali i niemal kompletnie wyrównali stan złota. Kilka minut później ekipa z Europy podjęła Nashora i nie tylko zgarnęła fioletowe wzmocnienie, ale też dwie eliminacje i była na prowadzeniu. Jakby tego było mało, wkrótce po tym G2 wygrało kolejną walkę i różnica w złocie wynosiła już przeszło cztery tysiące – ale tym razem na korzyść Samurajów!

Wszystko wyglądało pięknie... do czasu. A dokładnie do 31. minuty, kiedy w walce w środkowej części Summoner's Riftu najpierw dał się wyłapać Caps, a następnie również Steven "Hans sama" Liv. Pozostali gracze G2 musieli odpuścić sobie więc walkę o smoka, ale BLG miało na celowniku również Nashora. I choć prowadzący G2 wrócili w porę, aby nieco zmniejszyć rozmiary tej porażki, to Bilibili mogło koniec końców być i tak ukontentowane takim rozwojem sytuacji. W 36. minucie jeden Błysk i Urok użyty przez Zenga "Yagao" Qi w kierunku Hansa samy przypieczętował los Samurajów. Po utracie swojego strzelca ekipa ze Starego Kontynentu kompletnie się posypała i w efekcie oglądaliśmy jej anihilację, zaś komplet graczy Bilibili bez przeszkód sięgnął po drugie zwycięstwo w serii.

Statystyki trzeciej gry serii G2 vs BLG:

	KDA (K / D / A)	CSPM (łączny CS)	GPM (łączne złoto)	DPM (łącznie obrażeń)
BrokenBlade	2,50 3 / 4 / 7	7,12 261	349,68 12810	337,70 12371
Yike	4,00 8 / 3 / 4	6,22 228	400,05 14655	474,38 17378
Caps	2,20 3 / 5 / 8	6,17 226	332,95 12197	639,36 23422
Hans sama	4,33 3 / 3 / 10	9,20 337	429,01 15716	557,63 20428
Mikyx	6,00 0 / 2 / 12	0,55 20	226,87 8311	114,73 4203
Bin	1,17 4 / 6 / 3	7,67 281	406,32 14885	474,79 17393
XUN	4,33 6 / 3 / 7	5,46 200	378,51 13866	451,86 16553
Yagao	2,67 3 / 3 / 5	6,50 238	355,71 13031	299,37 10967
Elk	2,67 4 / 3 / 4	9,77 358	459,64 16838	744,24 27264
ON	7,00 0 / 2 / 14	0,57 21	247,56 9069	138,29 5066

Statystyki z serwisu Games of Legends

Gra 4

G2 Esports			0:1		Bilibili Gaming
	BrokenBlade Jayce				Bin Gwen
	Yike Gragas				XUN Viego
	Caps K'Sante				Yagao Lissandra
	Hans sama Aphelios				Elk Lucian
	Mikyx Braum				ON Nami

Czwarta, jak się okazało również ostatnia gra w serii zaczęła się nie najgorzej dla G2 – tym razem to Samurajowie zgarnęli dwie pierwsze eliminacje, ale po przedłużającej się w nieskończoność przerwie technicznej Bilibili wróciło na właściwe tory i w walce o Herolda wyrównało wynik zabójstw. Mimo wszystko G2 było na całkiem niezłej pozycji po zniszczeniu pierwszej wieży, choć sporym problemem był Peng "XUN" Lixun i jego Viego mający na koncie trzy eliminacje. Podopieczni Dylana Falco wiedzieli więc, kogo należy wyłączyć w pierwszej kolejności i właśnie na nim skoncentrowali swoje siły w walce w 16. minucie, ale na jej przebieg lepiej spuścić zasłonę milczenia. Nie dość, że dżungler BLG uszedł z życiem, to tego samego nie można było powiedzieć aż o trójce graczy G2, które tym samym znów musiało wyruszyć w pogoń za wyrównaniem stanu złota.

Ci, którzy liczyli jeszcze na zryw Samurajów w najbliższym czasie, zostali szybko pozbawieni optymizmu przez Bilibili, które w 23. minucie zabiło trójkę rywali, a wkrótce po tym również Nashora. Raz G2 było w stanie wrócić z bardzo słabej sytuacji, więc iskierka nadziei jeszcze się tliła. Niemniej najpierw po stracie Capsa, a kilka minut później Sergena "BrokenBlade'a" Çelika (do zabicia którego wystarczył jedynie Lucian Zhao "Elka" Jiahao) Europejczycy mieli coraz mniej asów w rękawie, a jeszcze nim na zegarze wybiła trzydziesta minuta, Bilibili zabrało resztę asów, inne karty, rękaw oraz całą resztę należącą do rywali. Wygrana pięciu za dwóch przy smoczym leżu była gwoździem do trumny G2 w tej grze oraz w całej serii.

Statystyki czwartej gry serii G2 vs BLG:

	KDA (K / D / A)	CSPM (łączny CS)	GPM (łączne złoto)	DPM (łącznie obrażeń)
BrokenBlade	1,00 1 / 3 / 2	8,15 243	357,08 10653	520,36 15524
Yike	1,33 2 / 3 / 2	5,83 174	351,49 10486	443,06 13218
Caps	0,75 1 / 4 / 2	6,91 206	313,17 9343	265,88 7932
Hans sama	1,00 2 / 4 / 2	8,38 250	357,69 10671	269,90 8052
Mikyx	0,83 0 / 6 / 5	1,14 34	209,30 6244	142,12 4240
Bin	14,00 5 / 0 / 9	8,41 251	428,04 12770	441,75 13179
XUN	6,00 7 / 2 / 5	5,66 169	401,06 11965	290,25 8659
Yagao	6,00 2 / 2 / 10	7,07 211	363,96 10858	371,46 11082
Elk	6,50 6 / 2 / 7	9,45 282	500,98 14946	739,11 22050
ON	18,00 0 / 0 / 18	0,64 19	278,88 8320	206,28 6154

Statystyki z serwisu Games of Legends

Tym sposobem na MSI 2023 nie ma już żadnej europejskiej drużyny. Ostatnią nadzieją zachodniej sceny jest Cloud9, które do boju przystąpi już jutro, a rywalem będzie Gen.G Esports, czyli mistrz południowokoreańskiej ligi. Po więcej informacji dotyczących MSI 2023 zapraszamy do naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: