Dziesiąty sezon Ligi Clan Wars w Starcraft: Brood War dobiegł końca. Już piąty raz w historii tych rozgrywek, w finale walczyły ze sobą klany GameNet oraz ekipa Remontowa. Jak dotąd eR wygrało tylko raz - w piątym sezonie, zdobywając jedyny tytuł mistrzowski w swojej karierze.
    I tym razem silniejsza okazała się drużyna GN. W rozgrywanym systemem "do dwóch zwycięstw" wygrali 2:0 - najpierw 6:3, a następnie 5:5 z przewagą jednej mapy.
O sukcesie swojego klanu (i nie tylko) mówi kapitan GameNetu - Mazur(GN)
Zapraszamy do lektury. [end]

 

Jak się czujesz, jaki kapitan Mistrza Polski? Po prostu jest miło, czy coś więcej?
Miło na pewno, odkąd objąłem tę funkcję, marzyłem o wygraniu tych rozgrywek. W ostatnim sezonie się nie udało. We wcześniejszym również. Jak to mówią - do 3 razy sztuka ; )

A może do czegoś potrafiłbyś porównać to uczucie?
Wraz z drużyną osiągnęliśmy coś, do czego trzeba było się przykładać prawie pół roku i muszę powiedzieć, że trudno mi porównać to do czegoś. Zazwyczaj obieram krótsze - jeżeli chodzi o czas - cele.

No właśnie... z drużyną. Jak gracze z Twojego klanu odbierają to zwycięstwo? Jest to tylko wypisywanie postów świadczących o radości, czy może jakieś większe poruszenie?
Większe poruszenie na pewno będzie, gdy się spotkamy wszyscy na najbliższych Mistrzostwach Polski ;-) W sumie to najbardziej się chyba cieszą nasze dziadki (odlschoole z teamu), że młodziany dalej se radzą

Planujecie wtedy w jakiś specjalny sposób uczcić to zwycięstwo?
Na pewno spotkamy się na wspólnej imprezie, jak to zazwyczaj jest robione podczas MP/WCG. Czy cos więcej, to się okaże.

W finale spotkaliście się z ekipa Remontową. Nie był to pierwszy finał pomiędzy Waszymi klanami. Przypomnij może czytelnikom historię występu GameNetu w finałach ligi.
Na podium stawaliśmy aż 8 razy, przy czym 4 razy okazaliśmy się najlepsi. Raz w finale ustąpiliśmy pola eR, raz iS oraz raz DBE. W ubiegłym sezonie w meczach o wejście do finału przegraliśmy 1 małym punktem (5:5 - 13-12) z VBK które wygrało tamten sezon.

Jesteście najbardziej utytułowaną drużyną...
Tak, tylko trzem klanom udało się wygrać więcej niż po razie. iS i VBK dokonali tego dwukrotnie. My aż cztery razy! Oprócz sukcesów na scenie polskiej odnieśliśmy także kilka na scenie europejskiej. W pierwszym sezonie BWCL Premier League, w którym brało udział 12 najlepszych teamów świata (poza Koreą i Chinami) GameNet zajął pierwsze miejsce - wykorzystując wyłącznie Polskich graczy - natomiast w drugim wywalczyliśmy srebro.

Przejdźmy do samego finału. Jaka panowała atmosfera w klanie? Czuliście już przed meczem, że dacie radę?
Pierwszy mecz zakończył się na prawdę ładnym i optymistycznym wynikiem dla nas - 6:3 - z jedna gra do dogrania i byłem dobrej myśli. Drugi mecz trochę się ciągnął z powodów przekładania gier i był praktycznie do samego końca wielką niewiadoma. Trudno było przewidzieć, kto wygra. O samej wygranej zaważyły malutkie punkty (13:12), gdyż w dużych był remis 5:5.

Napięcie i wynik godny finału. Jak wpływało na Ciebie oczekiwanie na dogranie tych decydujących gier? Przypomnijmy, że wygrywaliście 5:3, ale w obu brakujących grach eR było faworytem, ale Wam do szczęścia brakowało zwycięstwo przynajmniej na jednej mapie.
To były chyba najbardziej stresujące momenty podczas tego sezonu Ligi Clan Wars - nie da się tego ukryć. Po cichu liczyłem na to ze Artur - BlackMan - urwie chociaż 1 punkt Gohanowi, lecz Gohan po raz kolejny pokazał klasę. Trzeba mu przyznać, że jest na prawdę dobrym graczem, którego każdy kapitan chciałby mieć w teamie. BM przegrał 0:2 i nasza jedyną nadzieja było urwanie chociaż jednego punkciku najlepszej polskiej parze 2v2 ; ) Wydawało się to raczej niemożliwe, ale na szczęście wyłonili się spod ziemi Zazu wraz z KaGieBe, którzy mimo iż przegrali 1:2, dali zwycięstwo naszemu zespołowi.

A pozostali gracze? Wszyscy czuli się dość pewnie? Czy może mieliście pesymistów w składzie?
Większa część teamu czuła się pewna swoich umiejętności, zwłaszcza że po wielu miesiącach nieobecności, ruszyło World Game Tour i było gdzie trenować. Największym pesymistą to byłem chyba ja sam ; -)


Siła GN wydaje mi się, że leży w mocnym, ale także dość wyrównanym pierwszym składzie. Jednak jakieś drobne różnice w poziomie graczy na pewno istnieją. Mógłbyś może wymienić graczy, którzy w największym stopniu przyczynili się do sukcesu w tym sezonie? Wygrywali trudne spotkania? Byli bardzo aktywni?
Do najaktywniejszych na pewno należy Yayba, który nie opuścił, o ile mnie pamięć nie myli, żadnego spotkania od początku sezonu ligi, przegrywając chyba tylko 2 mecze. Oprócz niego na wyróżnienie zasługuje także MoonShine, który też zawsze starał się być - nie zawsze dawał rade na trzeźwo - ale starał się być ; )
Natomiast jeżeli chodzi o skilla, to w 1v1 Spawn bez wątpienia jest nie do przejścia, odkąd ruszyło WGT.
Siłą GameNetu było zawsze 2v2, które ostatnimi czasy podupadło - nie licząc DustWave'a i Child'a, którzy wspaniale sobie radzili w ostatnich meczach tego sezonu. No i trudno tu nie wspomnieć również o AsTeRRiX'ie który robił prawie wszystko, aby znaleźć się na CW na czas.

No właśnie... 2v2 było dość wyrównane, o czym świadczą prawie same wyniki 2:1 w dwumeczu, więc musieliście też dobrze wypaść w 1v1 w takim układzie. Myślisz, że gdyby w eR grał Draco, coś by to zmieniło?
Wydaje mi się, że nie aż tak bardzo, gdyż zagrał by najprawdopodobniej za RoNiNa, który mimo wszystko w obu spotkaniach wygrał, chociaż z drugiej strony na pewno by to zmieniało taktykę kapitana eR podczas wystawiania par, więc któż wie, jakby się skończyło.

Taktyka... to jest dość ciekawe, a często zupełnie pomijane zagadnienie. Uważasz, że dobrze wystawiliście pary? W tym leżał sukces? Czy może po prostu mieliście lepszych graczy i w innym ustawieniu również powinniście zwyciężyć?
Kiedyś pamiętam, jak GN rozgrywało jakiś dwu-mecz z DBE, chyba był to również finał ligi. Jednego dnia był to wynik bliski remisu 6:5/5:6, a następnego 8:1. Jest wiele rzeczy które składają się na sukces teamu w danym dniu, gdy obie drużyny są na tak wyrównanym poziomie. Od szczęścia poczynając, poprzez samopoczucie graczy, aż do ustawień sprzętowych. Ale wróćmy juz do teraźniejszości. Co do par, to w pierwszym meczu pary 1v1 były wręcz idealne i tylko 2 wyniki nie zgodziły mi się z przewidywaniami - moja przegrana z eR-RoNiNem  i Wygrana MJ'a z eR-Gohanem.

Wspominałeś na początku, że przyszło Ci trochę poczekać na tytuł mistrzowski. eR również w poprzednich sezonach nie błyszczało tak jak kiedyś. Jednak po drobnym kryzysie, zarówno eR jak i GN znowu wracają na szczyty. Bardziej to zawdzięczamy wzmocnieniom, czy raczej słabszej konkurencji?
Powiem szczerze, że przed rozpoczęciem sezonu nie myślałem, że eR zajdzie tak wysoko w obecnym sezonie ligi. Miało spore kłopoty kadrowe, lecz po Mistrzostwach Polski, dokonało kilku silnych wzmocnień. Z GN do eR przeszli - Gohan i Fabian - Mistrzowie Polski 2v2 oraz KogeT i Floe - Wice Mistrzowie Polski 2v2. KogeT oprócz tego może się poszczycić 4. miejscem w rozgrywkach 1v1 podczas tego MP... no i Darfin, który dostał się do top16 MP. To było jak zastrzyk świeżej, krwi który jak widać poskutkował ;-)

Jednak jakoś sobie poradziliście...
No tak, my również nie trąciliśmy czasu i przyjęliśmy kilku zdolnych graczy. Wrócił do nas AsTeRRiX i SunCow, doszedł także DustWave, Child i MoonShine. Wymieniłem tylko kilku graczy, którzy grają regularnie w Clan Warach, bo gdybym miał wymienić, wszystkich to moglibyśmy zanudzić czytelników ; )

A co z konkurencją? Była ona równie silna jak co sezon? Mógłbyś jakoś ocenić poziom rozgrywek klanowych w ostatnich latach? Wyrównuje się, czy raczej przepaść pomiędzy top klanami, a słabszymi powiększa się.
Muszę powiedzieć, że po rozejściu się VBK, poziom rozgrywek trochę spadł, aczkolwiek gracze się w miarę równo rozeszli po klanach i nie było tak źle. Powstało kilka nowych drużyn(VooDoo), kilka się połączyło (DBE i QfG) i niektóre się wybiły (ZZZ). Poziom wśród czołowych drużyn się wyrównuje, co widać choćby po wynikach poszczególnych spotkań. Tak wiele remisów, jak w obecnym sezonie to jeszcze chyba nie było ;-)

Po tym sezonie ma nastąpić kilka zmian w samym wyglądzie ligi, a przede wszystkim reset Laddera, jeśli się nie mylę... GN też planuje jakieś zmiany?
Reset Laddera to ciekawy pomysł i zmusi niektóre teamy - takie jak mój - do częstszego grania zwykłych spotkań w ramach tegoż laddera. Samo GN raczej nie planuje zbyt wielu zmian, może poza paroma wzmocnieniami. Będziemy walczyć jak co sezon o złoto.

A powiedz mi, jak wygląda bycie kapitanem takiego klanu? Dużo czasu trzeba poświęcić na tę funkcję?
Jeżeli jesteś samemu to owszem, bardzo dużo, zwłaszcza że jeszcze staram się być w formie, aby wspierać swoją drużynę zarówno w 1v1, jak i w 2v2, a gdy jeszcze znajdę trochę czasu staram się pojawiać na meczach reprezentacji. Na szczęście pomaga mi SpiKe(GN), który podczas mojej nieobecności bawi się w Strażnika Teksasu i pilnuje porządku ; )

Zmieńmy może trochę temat. W innych grach bardzo często rządzą klany multigamingowe. W SC nie jest to jeszcze specjalnie popularne? Myślisz, że to jeszcze się zmieni?
No jak widać w SC raczej bronimy się przed multigaming klanami. Wystarczy spojrzeć na czołówkę laddera CW, poza VooDoo nie ma tam żadnego Multigamingowego teamu. Wydaje mi się, że jest to spowodowane kilkoma czynnikami - w przypadku GN jest to nasz tag. Trudno jest oczekiwać od 6-7 letniego teamu, że zmieni tag w zamian za np. LAN support, czy koszulki. Renomę naszej drużyny i rozpoznawalność taga budowali nasi przyjaciele przez wiele lat. Wydaje mi się że to się zmieni dopiero w momencie, w którym takie teamy (multi) zaczną poważnie traktować klany z SC.

A gdyby GN trafiła się jakaś na prawdę korzystna oferta dojścia do jakiegoś multigamingu, przyjęlibyście ją?
 Na pewno byśmy rozważyli ją i przedyskutowali. Do tego pewnie poradziłbym się Avengera(GN) - poprzedniego Kapitana GameNet'u- co on o tym myśli.

Tak powoli przejdźmy do bardziej luźnych i mniej ze sobą powiązanych pytań. Zastanawiacie się już może, co zrobicie po wyjściu SC2? Jak gracze Twojego klanu patrzą na nadchodzący tytuł? Myślicie o przejściu w części lub całkowicie na nową plaformę?
W chwili obecnej trudno mi cokolwiek powiedzieć, ale wydaje mi się że będziemy grali w SC2 o ile tylko T-Team i NW będzie organizowało te rozgrywki. <smiech> Chociaż co do paru osób, musze powiedzieć, że jestem pewien, iż będą jeszcze długo grały w SC:BW z powodów swoich komputerów ; )

Starcraft umiera?
Mimo iż w drużynie mam Blenda, który pokochał te słowa i powtarza je na każdym kroku, zaraz za "Jestem drugi raz w finale Ligi, mówię wam, wspaniale uczucie" to musze powiedzieć, że nie.

Może jeszcze na koniec kilka pytanek, z serii Mazur prywatnie - co porabiasz na codzień?
Jestem Harcerzem, lubię sport - zwłaszcza chodzenie po górach, wspinaczkę i piłkę nożną. Niestety przez kontuzję kolana, te ostatnie 2 odpadają przez najbliższe pól roku ; / Oprócz tego studiuję Zarządzanie i Dowodzenie na Akademii Obrony Narodowej.

Prawdziwy patriota?
Staram się ; ) Nie zawsze wychodzi , nie zawsze ma się siłę, jak się patrzy na polska scenę polityczna. Ale staram się.

Muzyka?
Punk, Rock , Poezja Śpiewana , House , trochę techno.

Jedzonko? Picie?
Domowa kuchnia - to czego nie mam na studiach. Picie - whisky, piwo ( Żywiec, Tyskie, Warka)

Rodzeństwo? Zwierzątka?
Rodzeństwo: Siostra i brat bliźniak, zwierzątka: jak wyżej ; ) <joke>

Starcraft ponad wszystko? Czy też inne gry?
Starcraft ,Quake 3, Counter Strike (dwie ostanie for fun). Mój rumak nie daje rady z nowymi gierkami.

Ostatnie pytanie. Jak oceniasz ligę HLC? Albo raczej czy czegoś od niej oczekujesz, bo pewnie ciężko jeszcze cokolwiek ocenić?
Dokładnie, trudno jeszcze to ocenić ale widzę znajome nicki, wśród listy ludzi, którzy się tym zajmują, więc jestem dobrej myśli. Czy czegoś oczekuję? Hmm, raczej nie, może poza kilkoma ciekawymi rozgrywkami ; )

Dzięki wielkie za poświecony czas i za wywiadzik. Tradycyjnie możesz kogoś pozdrowić albo złożyć życzenia Wielkanocne :)
Oczywiście pozdrawiam swój team GameNet i MgZ

Jeszcze raz dzięki i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Dziękuję.

:arrow: Liga Clan Wars organizowana jest przez serwis netwars.pl
:arrow: strona klanu GameNet