dycha wcale nie musiał trafić do Monte

Co jednak ciekawe, dycha wcale w Monte skończyć nie musiał. Już sam Polak ujawnił, iż po tym, gdy zrezygnowano z niego w ENCE, otrzymał on kilka ofert. – Trochę czasu mnie nie było, ale poświęciłem go na uspokojenie się, przemyślenie swoich planów, ponieważ wpadło trochę ofert i podjąłem taką, a nie inną decyzję, która wydaje mi się najlepszą na ten moment. Mam nadzieję, że będziecie z nami! – stwierdził 26-latek. Przypomnijmy, że w nowej ekipie spotka on aż trzech swoich rodaków. Jest to przede wszystkim Olek "hades" Miśkiewicz, wraz z którym współpracował w zespole Ośmiornic. Poza nim członkami ukraińskiej organizacji są również Szymon "kRaSnaL" Mrozek oraz, jako asystent, Piotr "nawrot" Nawrocki.


Więcej informacji o letnich transferach na scenie Counter-Strike'a 2:

Transferowa Szufla CS2


A dycha? Oficjalnie potwierdzono, że jeszcze przed podpisaniem kontraktu z Monte pod uwagę jego angaż brała brytyjska organizacja ITB.SHUFFLE Esports, która wcześniej nosiła nazwę Into the Breach. – Były alternatywy, którym się przyglądaliśmy. Ale albo nie do końca działała, albo też nie byliśmy w stanie ich pozyskać z różnych powodów, np. dlatego, że jesteśmy mniejszą organizacją. [...] Myślę jednak, że ostatecznie wszyscy zostali obsadzeni na właściwych pozycjach – ogłosił w mediach społecznościowych Sam Macedonio, współzałożyciel Into the Breach. Oczywiście kandydatów do wzmocnienia ekipy było więcej. To Benjamin "blameF" Bremer, Justin "jks" Savage, Rigon "rigoN" Gashi, Hristiyan "REDSTAR" Pironkov oraz Viktor "sdy" Orudzhev. Ostatecznie padło jednak na Mohammada "BOROSA" Malhasa.