f0rest po ponad 20 latach kończy karierę

Co prawda jeszcze kilka miesięcy temu f0rest deklarował, że chciałby jeszcze wrócić do rywalizacji, czas płynął jednak nieubłaganie. Przyszła więc pora, by zwieńczyć przygodę rozpoczętą jeszcze w 2003 roku. Znaczącą jej część, bo aż pięć lat, Lindberg spędził pod szyldem Fnatic. Z Czarno-Pomarańczowymi wygrywał Intel Extreme Masters i Cyberathlete Professional League. Potem można go było oglądać również w SK Gaming. Z kolei pierwsze lata ery Global Offensive to dominacja f0resta i spółki w barwach Ninjas in Pyjamas. NIP przy wsparciu Szweda dotarł do finałów pięciu pierwszych Majorów CS:GO, wygrywając jeden z nich. Do tego zespół osiągnął też niepobity po dziś dzień rekord 87 wygranych z rzędu map na lanie. Po Ninjas f0rest zaliczył jeszcze 2,5-letni pobyt w Dignitas, który zakończył się w połowie 2022 roku. Od tego czasu drugi najlepszy gracz świata 2013 roku wg HLTV pozostawał bez stałego zatrudnienia. Chociaż dwukrotnie wspomógł jako zmiennik Fnatic. Druga taka sytuacja miała miejsce na IEM Dallas 2023 i dziś wiemy już, że dla szwedzkiego weterana było to pożegnanie z tierem 1.

– Kiedy po raz pierwszy pomyślałem o końcu kariery, zrobiło mi się smutno – przyznał f0rest w rozmowie z serwisem HLTV. – Jednak patrząc wstecz, jestem bardzo, bardzo dumny. I super szczęśliwy z powodu tej przygody, którą przeżyłem z moimi partnerami. I z powodu wszystkich trofeów i wszystkich podróży. Czuję też, że dobrze jest zamknąć ten rozdział i uspokoić wreszcie umysł. Mam wrażenie, że obracanie się wokół rozmyślań, że mógłbyś grać, nie zawsze jest najlepsze dla zdrowia psychicznego. Bo zawsze na coś liczysz, liczysz i liczysz. Czuję zaś, że teraz, gdy zostawiłem to za sobą, mogę w końcu pójść dalej. Moment, w którym zacząłem zdawać sobie sprawę, że to się dzieje, był nieco smutny. Ale przecież grałem przez jakieś 17-18 lat. Wydaje mi się, że zostawiłem za sobą wiele lat grania – zakończył Szwed. Niemniej już w sobotę o 15:00 zobaczymy go na serwerze. Wtedy z byłymi partnerami z NIP-u rozegra pod szyldem Living Legends mecz pokazowy przy okazji wielkiego finału Svenska Cupen 2024 w Sztokholmie.

Legenda znowu w NIP-ie!

Warto przy tym wszystkim dodać, że f0rest nie żegna się z esportowym środowiskiem. W dniu, w którym ogłosił zakończenie kariery, potwierdzono również, że Szwed po niespełna pięciu latach wraca do Ninjas in Pyjamas! Ale już w zupełnie innej roli. 36-latek został bowiem ambasadorem oraz kreatorem treści. – Powrót do Ninjas in Pyjamas to dla mnie naprawdę niczym powrót do domu. Jestem podekscytowany, że ponownie będę mógł nawiązać więź z fanami i kontynuować budowę tego, co zaczęliśmy lata temu – przyznał Lindberg w komunikacie dla oficjalnej strony organizacji. – To przyjemność móc ponownie powitać jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w historii naszej organizacji. Wpływ i oddanie Patrika dla NIP-u sprawiły, że jego powrót był łatwą decyzją. Nie możemy się doczekać tego nowego rozdziału – dodał dyrektor generalny NIP-u, Hicham Chahine.