MOUZ planowało inną zmianę?
Przypomnijmy, że w ramach szokującego ruchu na ławce rezerwowych MOUZ wylądował Kamil "siuhy" Szkaradek. Wydawało się, że Polak, który jeszcze pod koniec 2023 roku podpisał z niemiecką organizacją długoterminowy kontrakt, ma w zespole niezachwianą pozycję. Tymczasem z powodu, jak podano oficjalnie, "różnic w wizji na zespół" siuhy na tydzień przed IEM Katowice 2025 usiadł na ławce rezerwowych. W efekcie na polskiej ziemi zastąpi go zaledwie 16-letni Adrian "xelex" Vincze z akademii MOUZ NXT. Ale to roszada jedynie na nadchodzącą imprezę. Po niej wszak do podstawowej piątki wskoczy dopiero co pozyskany z Teamu Vitality Lotan "Spinx" Giladi. I niby wszystko ok, ale niewykluczone, że wszystko mogło potoczyć się inaczej.
- CZYTAJ TEŻ: Oficjalnie: Spinx zawodnikiem MOUZ!
O wszystkim w mediach społecznościowych poinformował Guillaume "neL" Rathier. Według francuskiego dziennikarza już trzy tygodnie temu w MOUZ brano pod uwagę pozyskanie Spinxa. Wtedy jednak planowano, że Izraelczyk zastąpi Ludviga "Brollana" Brolina! Jest to o tyle zaskakujące, że po odsunięciu siuhego to właśnie Szwed został mianowany nowym prowadzącym Myszy. Ale jak zapewnia neL, jeżeli były gracz Ninjas in Pyjamas i Fnatic nie poprawi swojej dyspozycji, to niewykluczone, iż będzie on kolejnym graczem, który w trakcie 2025 roku zakończy swoją przygodę z organizacją z Hamburga. Niemniej trudno założyć, by coś w tej materii urodziło się przed BLAST.tv Austin Major 2025. Oczywiście o ile nie wydarzy się żadna katastrofa.