K.O. Coliseum
Tuż za rogiem mamy premierę 2XKO, a tymczasem Teamfight Tactics przybliża nas swoim nowym motywem do klimatu wyczekiwanej świeżynki z kuźni Riot Games. K.O. Coliseum wprowadzi całą selekcję frakcji, które będą opierać się na silnym skalowaniu i wzmacnianiu swoich umiejętności. Wśród nich znajdziemy:
- Soul Fighter, z bonusowymi nieuniknionymi obrażeniami zwiększającymi się co sekundę i działającymi zarówno z atakami podstawowymi, jak i umiejętnościami.
- Star Guardian, gdzie każda jednostka dostarcza unikatowy bonus innym czarodziejkom, który rośnie w zależności od liczby reprezentantów cechy na planszy.
- Battle Academia, przedstawicieli której umiejętności są ulepszane na poszczególnych etapach gry.
- Mighty Mechy będą się leczyć w zależności od obrażeń zadawanych przez drużynę.
- Crystal Gambit postawią wszystko na ostatnią kartę. Każda przegrana i każda zabita przez nich jednostka zwiększa pulę zbieranych Gemów. Wygrany mecz daje im szansę na wypłatę łupu.
- Mentor jest cechą z gatunku jeden lub wszyscy. W jej skład wchodzą cztery postacie. Wystawienie pojedynczej sztuki wzmocni nieco naszą planszę. Wystawienie wszystkich reprezentantów zaś odblokuje ich pełny potencjał.
- Monster Trainer, czyli Lulu i jej towarzysze. Ma ona możliwość zwiększenia statystyk jednego z trzech bohaterów: Rammusa, Smoldera lub Kog'Mawa.
- The Crew trochę przypomina konstrukcją aktualne Nitro. Siła cechy zwiększa się za każdą trzygwiazdkową jednostką. Ulepszenie ich dostatecznej liczby przywołuje zaś... statek kosmiczny.
- Lunchador to cecha w pełni skupiona wokół Brauma. Im więcej potyczek wygrywa, tym większa liczba jego poro-fanów. Im więcej poro, tym mniej obrażeń nasza legenda otrzymuje przy przegranych starciach.
Zmiany systemowe
Augmenty postaci odchodzą do lamusa? W K.O. Coliseum miej wszystko pod kontrolą i zamiast polegać na szczęściu, wybierz bohatera, który zostanie twoim głównym prowadzącym. Nowy set w TFT wprowadza bowiem dwa przedmioty, których ubranie sprawi, że nasze jednostki dostaną jedno z trzech wybranych przez nas ulepszeń. Niektóre z nich będzie można ze sobą nakładać lub komponować, zwiększając ich możliwości. W trakcie gry pojawi się także opcja zdjęcia przedmiotu, jeżeli wybrany przez nas nosiciel okaże się nie spełniać naszych oczekiwań.
Reorganizacja dotknie też ról. Ma to naprawić w K.O. Coliseum pewne problemy, które pojawiały się w poprzednich setach. Każda z ról będzie w inny sposób otrzymywać manę i ściągać na siebie wrogość przeciwników. Dla przykładu tanki będą jedynymi postaciami w grze zyskującymi manę poprzez otrzymywanie obrażeń. Strzelcy, zabójcy i wojownicy będą ją zdobywać głównie za pomocą ataków podstawowych. Tymczasem magowie będą ją uzupełniać na przestrzeni czasu, by uczynić ich mniej zależnymi od szybkości ataku. Co za tym idzie, metamorfozę przejdą też niektóre przedmioty. Dla przykładu Łza Bogini (Tear of the Goddess) będzie wpływać na generację many, zamiast nadawać stałe jej wartości. Pojawi się też rola specjalistów, którzy będą pozyskiwać bonusy w unikatowy sposób. Tutaj jedną z jednostek będzie Kayle, która w ogóle many nie posiada, lub Varus, który dostaje ją wraz ze śmiercią bohaterów.
Więcej informacji już wkrótce na oficjalnej stronie Teamfight Tactics.