Drugi dzień SL i-League Invitational #1 rozpoczął się od meczu pomiędzy Natus Vincere i FlipSid3 Tactics w pierwszej rundzie drabinki przegranych. Markeloff i jego koledzy dość nieoczekiwanie zmiażdżyli swoich przeciwników na pierwszej mapie, ale dwie kolejne padły łupem podopiecznych Na'Vi, co dało im awans do kolejnej rundy.

Natus Vincere 2:1 FlipSid3 Tactics - 4:16 Train, 16:14 Overpass, 16:9 Cobblestone

Nie bez powodu FlipSid3 wybrało Traina, jako swoją mapę. Zespół od początku do końca kontrolował przebieg spotkania. W pierwszej połówce B1ad3 i jego koledzy pozwolili Na'Vi na zdobycie zaledwie czterech rund. Po zmianie stron FlipSid3 nie oddało ani jednego punktu, dzięki czemu potyczka zakończyła się wynikiem 16:4.

Następnie mecz przeniósł się na Overpassa. Grając po stronie antyterrorystów Na'Vi wypracowało sobie dość sporą przewagę. Po piętnastu rundach Zeus i jego koledzy prowadzili 10:5. F3 wygrało rundę pistoletową, ale kolejna trafiła na konto Na'Vi i zespół ten bardzo szybko powiększył swoją przewagę. Natus Vincere doprowadziło do 15:6, ale w tym samym momencie przebudziło się F3. Ekipa wayLandera zdobyła osiem kolejnych rund i prawie osiągnęła remis. 30. batalia padła jednak łupem Na'Vi i mieliśmy rezultat 16:14.

Świetna dyspozycja GuardiaNa w pierwszej połówce ostatniej mapy bez wątpienia przyczyniła się do wysokiego prowadzenia jego drużyny. Po stronie antyterrorystów na Cobblestonie Na'Vi wygrywało 12:3 i nic nie wskazywało na to, że FlipSid3 zdoła odbić się od dna. Formacja markeloffa nie zamierzała się jednak poddać. F3 wygrało pistoletówkę i kilka kolejnych rund, próbując zmniejszyć stratę do przeciwników. Ostatecznie, po zwycięstwie w rundzie 1v3, GuardiaN dał swojej ekipie wygraną 16:9.

Kolejnym przeciwnikiem Natus Vincere w dolnej części drabinki będzie ekipa s1mple'a - Worst Players. Za kilka chwil rozpocznie się starcie Virtus.pro kontra HellRaisers, a na 18:00 zaplanowano pojedynek między Dobry&Gaming z GODSENT.