Turniej League of Legends x-kom Clash w Częstochowie powoli dobiega końca. Do fazy lanowej przeszły cztery formacje, a mianowicie: Overused, Bobaski, Szef+6 oraz Illuminar Honor Gaming. Półfinały są już za nami, a w walce o 25 000 złotych w wielkim finale zobaczymy Overused oraz iHG, które gra swój ostatni turniej w tych barwach.
Bobaski 0:2 Overused
W pierwszym półfinale zobaczyliśmy pojedynek pomiędzy Bobaskami oraz Overused, które tworzą wyłącznie zagraniczni gracze. Pierwsza odsłona bo3 rozpoczęła się od ogromnej przewagi na górnej alei ze strony Marcina "Unknowna" Kubickiego, lecz później wszystko zaczęło się sypać i Overused powoli odrabiało deficyt w złocie. Złe decyzje oraz fatalna walka pod smokiem pogrzebała szanse Bobasków na wygraną.
Druga mapa w zasadzie nie różniła się zbytnio od pierwszej. Początkowa przewaga ze strony Bobasków została zniwelowana po 20. minucie przez graczy Overused. Późniejsze zabranie Barona Nashora oraz perfekcyjne rozegranie teamfightu w bazie Bobasków dało Overused miejsce w wielkim finale x-kom Clash Częstochowa.
Illuminar Honor Gaming 2:1 Szef+6
W drugim finale spotkały się dwie znane wszystkim w Polsce drużyny, a mianowicie Szef+6 oraz Illuminar Honor Gaming. Początek tego spotkania nie wyglądał zbyt dobrze dla Jakuba "Kubona" Turewicza i jego kolegów z drużyny. Bardzo duża presja nałożona na górną alejkę pogrzebała jego szanse na popisanie się jego umiejętnościami na Irelii. Konsekwentne powiększanie przewagi, chęć ciągłej dominacji oraz kontrola wizji pozwoliły Szef+6 na zakończenie rozgrywki i wyjście na prowadzenie w półfinałowym bo3.
Druga batalia była bardzo wyrównana do 20. minuty spotkania, zarówno w złocie jak i w zabójstwach żadna z ekip nie miała wyraźnej przewagi. Następnie jeden teamfight na środkowej alei okazał się kluczowy dla Szef+6, które zabiło wtedy dwóch zawodników oraz zabrało Barona Nashora, co dało im wiele możliwości. Wydawałoby się, że to już koniec rozgrywki, lecz iHG poradziło sobie z obroną bazy. Kolejną próbę zabrania Nashora przez Szef+6 stłumił Wojciech "Tabasko" Kruza. iHG zaczęło wychodzić na prowadzenie i przez kilkanaście minut nie widzieliśmy zbyt dużo akcji na mapie, gdyż rozgrywka się uspokoiła i zawodnicy grali bardzo zachowawczo. Kolejny Baron Nashor wpadł na konto iHG, co pozwoliło tej ekipie zniszczyć wszystkie zewnętrzne wieże bazy oraz dwa inhibitory Szef+6. iHG ostatecznie zakończyło drugą mapę burząc Nexus Szef+6 w 60. minucie.
Ostatnia mapa rozgrywała się bardzo powoli. Do 22. minuty spotkania zobaczyliśmy tylko dwa zabójstwa, po jednym dla każdej z drużyn. Przez kolejne piętnaście minut rozgrywka nadal była bardzo uśpiona. Zobaczyliśmy parę zabójstw, lecz żadna z ekip nie wyszła na większe niż dwa tysiące złota prowadzenie. Zawodnicy Szef+6 przerwali ciszę, podejmując Barona. Niestety Tabasko kolejny raz zabrał im fioletowe wzmocnienie sprzed nosa. Minutę później iHG przejęło również Elder Drake'a i wyszło na prowadzenie rzędu sześciu tysięcy złota. Następnie po uspokojeniu się rozgrywki Szef+6 złapało Mystiquesa i zabiło aż trzech zawodników iHG. Próba zabicia Barona Nashora po raz trzeci została pogrzebana przez fantastycznie grającego junglera iHG. W 52. minucie Szef+6 postawiło wszystko na jedną kartę i spróbowało zabrać inhibitor przeciwnika, szybka reakcja ze strony iHG zadecydowała o ostatecznym wyniku i otworzyła im wrota do wielkiego finału x-kom Clash w Częstochowie.
Finałowy pojedynek pomiędzy Overused iIlluminar Honor Gaming możecie oglądać na oficjalnej transmisji x-kom Clash, którą znajdziecie pod tym adresem.