Co dla jednych może być głównym daniem DreamHacka, dla innych jest tylko przystawką. Tak właśnie jest z e-sportem. Zdecydowana większość osób odwiedza wydarzenie w Jönköping, gdyż chce wziąć udział w lanparty. Co z tymi, którzy ani nie śledzą rywalizacji profesjonalistów, ani nie grają w strefie lanparty?
Z reguły i tak obcują z najnowszymi technologiami i grami, które prezentowane są na DreamHacku. Sporo osób spędza czas w strefie ze stoiskami różnych firm związanych z branżą. Grają, rywalizują w konkursach i testują nowy sprzęt! Wydarzenie w Szwecji odwiedzają także cosplayerzy. Tych nie ma może zbyt wielu, ale przygotowane kostiumy stoją na naprawdę wysokim poziomie.