Pierwsze spotkanie dnia w Challenger Series Qualifier za nami. W meczu inaugurującym ostatni dzień fazy grupowej CSQ zmierzyli się Bobaski oraz ASUS ROG Army. Obydwie ekipy szukały pierwszego zwycięstwa w turnieju. Z trzema punktami na koncie zawody zakończyła jednak hiszpańska formacja.
Obydwie drużyny już od pierwszych minut ruszyły do ataku. Pierwszą krew przelał Yoppa, jednak chwilę później T4nky odpowiedział dwoma zabójstwami. Mimo to pierwszą wieżę zgarnęli gracze ASUS ROG Army. Jeszcze przed dwudziestą minutą wszystkie cztery zewnętrzne turrety Bobasków na skrajnych alejach zostały zniszczone, a przewaga ASUS ROG Army wynosiła ponad 7 tys. złota.
W dwudziestej czwartej minucie Bobaski zdołały jednak wykraść Barona rywalom, co pozwoliło Polakom znacznie zmniejszyć deficyt oraz złapać oddech. Po pół godziny to Bobaski miały więcej zabójstw na koncie niż rywale, jednak wciąż brakowało im złota. Dwie minuty później to hiszpańska formacja zdobyła Barona i z jego wzmocnieniem zakończyła spotkanie.
Za chwilę czeka nas drugie starcie Polaków w CSQ. Team Kinguin podejmie Team Forge, a zwycięzca wyjdzie z grupy B z pierwszego miejsca. Więcej informacji o Challenger Series Qualifier znajdziecie w naszej relacji tekstowej. Transmisja dostępna jest w ESL.TV Polska.