PENTA Sports udział w europejskim Minorze rozpoczęła od wygranej przeciwko iGame. Nie było to jednak łatwe zadanie.
- PENTA Sports 16:14 iGame - Inferno
Oba bombsite'y od pierwszych minut były szczelnie bronione przez graczy iGame, przez co zespół Pawła "innocenta" Mocka miał problem ze zdobywaniem rund. Odzwierciedlał to wynik - po kilkudziesięciu minutach PENTA przegrywała aż 1:9. W końcu jednak zaczęła grać skuteczniej, dzięki czemu drugą połowę zaczynała od wyniku 6:9. Szybko też doprowadziła do remisu, ale wtedy iGame znów zaczęło się rozpędzać. Na szczęście przy rezultacie 11:9 innocent w ostatnim momencie zdołał rozbroić bombę i przerwać passę oponentów. Ta sytuacja wyprowadziła Finów z równowagi, bo przez chwilę nie potrafili przeprowadzać skutecznych ataków. Później jeszcze robili wszystko, by doprowadzić do dogrywki, ale ostatecznie PENTA zwyciężyła 16:14.
Niebawem rozpocznie się drugi mecz grupy B, w którym LDLC zmierzy się z dignitas. Przegrany z tego pojedynku będzie rywalem iGame o być albo nie być w turnieju, a wygrany zmierzy się z PENTA Sports o awans do półfinału. Transmisja z tych spotkań dostępna będzie pod tym adresem.
Najważniejsze informacje o Minorze znajdziecie w naszej relacji.