Po pojawieniu się wczorajszej informacji na temat odbanowania graczy, którzy byli zamieszani w ustawianie spotkań, wielu zaczęło zastanawiać się jak wyglądać będą losy najbardziej znanych zawodników związanych z tą sprawą. Chodzi oczywiście o byłych reprezentantów iBUYPOWER, którzy po pamiętnym starciu z NetcodeGuides.com mieli się wzbogacić, lecz ostatecznie stracili ponad dwa lata swojej kariery. Jednym z pierwszych, którzy wypowiedzieli się na temat przyszłości, jest Sam "DaZeD" Marine.

Podczas swojego streama DaZeD wypowiedział się na temat kilku możliwości tego, jak wyglądałby zespół, w którym mógłby grać. Należy zacząć od tego, że w swoim składzie marzeń widziałby takich zawodników jak: FGB, OCEAN, m0E oraz Bogdan. Nie są to gracze z czołówki amerykańskiej sceny CS:GO, jednak jak wiadomo, zespół ten i tak nie mógłby grać w turniejach rangi Major. Co ciekawe, Marine wspomniał także, że kontaktował się z nim Joey "fxy0" Schlosser, który także został wczoraj ponownie dopuszczony do rozgrywek ESL i ESEA.

Inaczej na temat przyszłej drużyny DaZeDa wypowiedział się jednak Braxton "swag" Pierce. Według jego słów trzech graczy z byłego iBUYPWOER miałoby ponownie zagrać razem w zespole - oprócz wcześniej wymienionej dwójki dołączyłby do nich Keven "azk" Lariviere, który obecnie jest zawodnikiem Teamu Liquid w dywizji Overwatch. Skład uzupełnić mieliby fxy0, Vincent "Brehze" Caytone lub Ethan "nahtE" Arnold. Jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz, gdyż każdy z tych zawodników chętnie dołączyłby do takiej formacji.

Według słów DaZeDa aż pięć organizacji jest zainteresowane rozpoczęciem z nim współpracy w roli zawodnika. Nie wiadomo jednak czy dotyczyłoby to całego składu jaki planuje złożyć Amerykanin, czy jedynie jego. Wiadomo jednak, że już wkrótce możemy być świadkami wielkich roszad w Ameryce Północnej!