W drugim półfinale pomiędzy Gambit Esports a North wielką klasę pokazali Duńczycy, ogrywając triumfatora PGL Major Kraków 2:0 w mapach i tym samym awansując do finału DreamHack Masters Malmö. W meczu wartym 100 tysięcy dolarów North zmierzy się z G2 Esports.

  • North 2:0 Gambit – Train 19:15, Cobblestone 16:6

Zanim fani na dobre mogli rozkoszować się Counter-Strike’em na najwyższym poziomie, musieli nieco poczekać. Wszystko przez… problemy k0nfiga z fotelem. Jednak kiedy organizatorzy uporali się z problemami technicznymi, zawodnicy obu drużyn zapewnili widowisko, które... wgniotło każdego widza w fotel!

Rywalizacja zaczęła się od wybranego przez Gambit Traina. Lepiej w spotkanie weszło jednak North, które po niesamowitej walce wygrało pistoletówkę, a następnie do swojego konta dorzuciło trzy kolejne oczka. Wschodnioeuropejska formacja odpowiedziała m.in. udanym forcebuy'em. Przy stanie 4:2 tym razem to Valdemar „valde” Bjørn Vangså zgłosił problemy techniczne, które wybiły z rytmu oba zespoły. Po powrocie na serwer Gambit, zamiast gonić rywala, pozwoliło mu uciec na cztery rundy. Finalnie, głównie dzięki mądrym decyzjom poszczególnych graczy North, przewaga jeszcze nieznacznie urosła. Duńczycy wygrali pierwszą połowę 10:5.

Po zmianie stron Gambit nie marnowało ani chwili i z miejsca wzięło się za odrabianie strat. Wschodnioeuropejska ekipa szybko wygrała pięć otwierających rund i doprowadziła do remisu. Kilka chwil później – dzięki genialnej akcji Daurena „AdreNa” Kystaubayeva – triumfator krakowskiego Majora po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Widząc, że mecz wymyka im się spod kontroli, North poprosiło o pauzę, po której wrócili na prowadzenie. Skuteczny atak na bombsite B sprawił, że Duńczycy zdobyli rundę numer piętnaście, a postawione pod ścianą Gambit rzuciło wszystkie siły, chcąc doprowadzić do dogrywki. Zespół wygrał trzy ostatnie rundy i dopiął swego.

W dogrywce istniała tylko jedna ekipa – North. Duńczycy zdobyli komplet punktów po stronie atakującej i przypieczętowali zwycięstwo na pierwszej mapie już przy pierwszej próbie.

Drugą mapę – Cobblestone – ponownie lepiej zaczęło North, które po zdobytej pistoletówce przegrało forcebuy'a Gambit, ale kilka chwil później odpłaciło się tym samym. Tym razem Duńczycy wykorzystali przewagę finansową i wypracowali czteropunktową przewagę. Wtedy zryw zaserwował triumfator ostatniego Majora. Gambit, wygrywając trzy rundy, zbliżyło się do rywala, jednak North szybko zapomniało o chwilowej czkawce. Wschodnioeuropejska formacja zdała sobie sprawę, że wynik wymyka się spod kontroli i przy stanie 4:8 poprosili o przerwę. Po powrocie na serwer AdreN i spółka wygrali dwie z trzech rund, kończąc grę po stronie broniącej z wynikiem 6:9.

Popisy Kristiana „k0nfiga” Wienecke i Philipa „aizy’ego” Aistrupa sprawiły, że po zmianie stron North bardzo szybko mogło do swojego dorobku dopisać cztery rundy i zbliżyć się do awansu do finału. Gambit próbowało wszystkiego, jednak każdy atak był z łatwością rozbijany, a nim zawodnicy tej ekipy zdążyli zareagować, North zdobyło punkt meczowy. Kilka chwil później było już po wszystkim, a ręce w geście triumfu unieśli zawodnicy duńskiej formacji. Tym samym awansowali do wielkiego finału, w którym zmierzą się z G2 Esports.

Teraz czeka nas godzina przerwy, a po niej mecz o pierwsze miejsce, który oczywiście będzie można obejrzeć za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat DreamHack Masters Malmö 2017 zapraszamy do naszej relacji.