W sezonie 2018 w LCS NA po raz pierwszy w historii wprowadzony zostanie system franczyzowy. Oznacza to między innymi, iż najlepsza dziesiątka rozgrywek nie ulegnie zmianie przez dłuższy czas. Aby wyłonić uczestników północnoamerykańskiej ligi Riot Games umożliwił chętnym organizacjom składanie aplikacji, spośród których wybrani zostaną uczestnicy najbardziej prestiżowej ligi LoL-a w Ameryce Północnej.
Jak donosi serwis ESPN Esports, w porównaniu z sezonem 2017 grono pretendentów do mistrzostwa LCS NA ulegnie zmianie przynajmniej w trzech przypadkach. Według artykułów, które pojawiły się na łamach amerykańskiego portalu, Riot Games odrzucił zgłoszenia Teamu Dignitas, Phoenix1 oraz EnVyUs. W takim przypadku czekałaby ich rekompensata za utratę miejsca, której wysokość byłaby uzależniona od łącznej liczby nowych uczestników oraz długości gry w LCS NA.
ESPN informuje ponadto o pozytywnie rozpatrzonej aplikacji OpTic Gaming – jednej z największych organizacji esportowych w Ameryce Północnej. Mimo sukcesów na scenie CS-a oraz CoD-a, OpTic dotychczas nie było wyraźnie zainteresowane Ligą Legend. Wyjątkiem był rok 2014, kiedy to organizacja próbowała wykupić miejsce Curse Academy w LCS NA, jednak to ostatecznie trafiło do Gravity.
OpTic Gaming byłoby drugim po Golden State Warriors nowym uczestnikiem ligi po drugiej stronie Atlantyku. Więcej o potencjalnym wkroczeniu GSW na scenę League of Legends możecie znaleźć pod tym adresem.
Ostateczną listę wszystkich uczestników LCS NA 2018 Spring Split poznamy w listopadzie. Wtedy Riot ogłosi nazwy wszystkich dziesięciu formacji walczących o tytuł mistrza Ameryki Północnej.