Ostatni półfinalista Worlds 2017 wyłoniony. Po raz kolejny oglądaliśmy wyrównany ćwierćfinał, do którego rozstrzygnięcia potrzeba było aż pięciu starć. Choć Cloud9 miało zwycięstwo w zasięgu ręki, ostatecznie zwyciężył Team WE. Tym samym z zawodami pożegnała się ostatnia drużyna z zachodu. Team WE z kolei powalczy o finał z Samsung GALAXY.
Ćwierćfinał #4 - Niedziela, 22 października | ||||||
10:00 | Team WE | 3 : 2 | Cloud9 | Bo5 |
Już pierwsze spotkanie na Summoner's Rift było bardzo wyrównanym widowiskiem. Dopiero po 55 minutach zażartej batalii Team WE zadał decydujący cios, choć przez zdecydowaną większość czasu obydwie drużyny szły łeb w łeb. W drugiej grze w większości chiński skład radził sobie lepiej w pierwszych minutach, ale lepsza kontrola Baronów przez C9 zapewniła im wyrównanie w serii.
Starcie numer trzy było kontrolowane w największym stopniu przez duet C9 z dolnej alei. Sneaky z każdą minutą powiększał swoją przewagę nad rywalem z linii, a w teamfightach pokazywał prawdziwy pazur. Jeszcze przed upływem 25 minuty Cloud9 zwyciężył trzecią bitwę. Team WE nie zamierzał jednak poddać się bez walki. Po pół godziny gry dominacji nad ekipą z NA wyrównali rezultat serii.
Choć w pierwszych minutach piątego pojedynku C9 lepiej radził sobie w walce, nieustanna presja 957 na wieżach utrzymywała wyrównany stan złota. Dopiero po zdobyciu pierwszego Nashora w 22. minucie Team WE wyszedł na wyraźne prowadzenie. Od tego momentu to reprezentanci LPL dyktowali tempo gry. Po jedenastu minutach defensywy w wykonaniu C9 szanse formacji z Ameryki na półfinał zostały ostatecznie przekreślone.
Tym samym poznaliśmy obydwie pary półfinałowe. O pierwsze miejsce w finale powalczą SK telecom T1 oraz Royal Never Give Up, natomiast w drugim półfinale w szranki staną Team WE oraz Samsung GALAXY. Pierwszy z nich zostanie rozegrany w najbliższą sobotę. Drugiego finalistę poznamy dzień później.
Więcej informacji na temat Worlds 2017 znajdziecie w naszej relacji tekstowej.