Marcelo "coldzera" David został wybrany MVP EPICENTER w Petersburgu przez anglojęzyczny serwis HLTV.org. Z tej też okazji na łamach portalu opublikowany został wywiad z brazylijskim zawodnikiem. W pomeczowej rozmowie reprezentant SK Gaming odpowiedział między innymi na pytania dotyczące przebiegu wielkiego finału oraz dyspozycji Virtus.pro.
- Ten mecz był bardzo trudny, ponieważ za każdym razem kiedy gramy przeciwko Virtus.pro, oni nie są aż tak skillowi, ale bardzo inteligentni w aspekcie rozgrywki - przyznał coldzera. - Kiedy gramy przeciwko drużynie, która jest inteligentna, jest dużo trudniej niż w przypadku zespołu, który skupia się tylko na strzelaniu. Virtus.pro zrobiło na mnie ogromne wrażenie na tym turnieju, przegrali z nami 0:2 w fazie grupowej, dotarli do wielkiego finału i ten mecz nie był tym samym, który rozgrywaliśmy wcześniej. Granie przeciwko nim było niesamowite, mecz Bo5 robił wrażenie i świetnie się grało - dodał.
Reprezentant SK Gaming pozytywnie ocenił również grę swojego nowego kompana, Ricardo "boltza" Prassa. - boltz miał świetny mecz, wydaje mi się, że wygrał każdy pojedynek ze Snaxem. Ale właśnie dlatego wspomniałem, że Virtus.pro bardzo źle grało na A - TaZ albo Snax próbowali grać indywidualnie i za każdym razem przesadzali z wychylaniem. Czasami próbowali pushować środek, czasami próbowali wychylić się na długiej, niekiedy to działa, ale często kończy się bardzo źle. Przegrali kluczowe rundy, bo boltz zabijał osobę, która popełniała ten błąd. Ricardo grał bardzo dobrze, był cierpliwy na tyle, by czekać na ich błędy i za każdym razem ich za to karał - przyznał David.
Pełna wersja wywiadu z najlepszym zawodnikiem turnieju w Petersburgu znajduje się tutaj.