Niestety, odpada drugi i ostatni polski zawodnik biorący udział w mistrzostwach świata w StarCraft 2. Mikołaj "Elazer" Ogonowski przegrał ze SpeCialem w ćwierćfinale WCS Global Finals i tym samym odpada z dalszej walki o prestiżowy tytuł. Nie udało mu się tym samym powtórzyć sensacyjnego wyniku sprzed roku, kiedy to znalazł się w najlepszej czwórce. Choć wygrał pierwszą mapę, to Meksykanin bez większych problemów ograł go w kolejnych trzech starciach. Polak wróci do domu z czekiem na 21 000 dolarów.

Ćwierćfinał rozpoczął się na mapie Abyssal Reef, na której Elazer zdołał wykorzystać liczne potknięcia przeciwnika, który nie radził sobie z multitaskingiem. Terran miał zbyt duży straty jeszcze przed środkową fazą gry, a wtedy Polak zadał mu ostateczny cios. Na tym niestety skończyły się sukcesy Elazera. Na drugiej mapie uległ wczesnym atakom terrańskiego mecha, przez co poddał partię jeszcze przed ósmą minutą. Na mapie Interloper obaj zawodnicy zdołali niemalże wymaksować swoją armię przed decydującym starciem, które również nie poszło po myśli Polaka. Nawet widowiskowa eksplozja zakopanych Banelingów i wybicie niemalże 20 Marines nie pozwoliło mu się odbić. Czwarta mapa okazała się najkrótsza. Elazer zaryzykował Nydus all-in, jednak SpeCial był zbyt dobrze przygotowany na taką zagrywkę.

Trwa pierwsza runda play-offów WCS Global Finals. Pozostałe trzy ćwierćfinały zostaną rozegrane jeszcze dzisiaj. Oficjalna transmisja z WCS Global Finals w języku angielskim dostępna jest na kanale Twitch.tv/StarCraft. Spotkania transmitowane są także na kanale ESL.TV Polska.