Za nami pierwszy ćwierćfinał szóstego sezonu ESL Pro League, w którym Fnatic zmierzyło się z OpTic Gaming. Po zaciętym pojedynku do półfinału awansowali Szwedzi.
Fnatic | 2 : 1 | OpTic Gaming | ||
|
(ćwierćfinał ESL Pro League Season 6) |
|
||
14 | 9 | Inferno | 6 | 16 |
5 | 10 | |||
16 | 11 | Train | 4 | 10 |
5 | 6 | |||
16 | 6 | Mirage | 9 | 14 |
10 | 5 |
Mapa Fnatic lepiej rozpoczęła się dla OpTic, które grając najpierw w CT, wygrało dwie pierwsze rundy. Wtedy jednak rywale odpowiedzieli pięcioma punktami z rzędu, ale zespół friberga nie odpuszczał. Dzięki temu wyrównał stan spotkania, a nawet wyszedł na minimalne prowadzenie. Końcówka połowy znów należała do Szwedów, którzy atakując zdobyli łącznie 9 rund. Swoją passę kontynuowali po zmianie strony i zatrzymali się na stanie 12:6. Wtedy do głosu znów doszło OpTic, dzięki czemu ostatnie momenty Inferno były już wyrównane. W końcu jednak to międzynarodowy skład triumfował 16:14.
Rezultat ten widocznie podirytował zawodników Fnatic, którzy na mapie przeciwników marsz po remis rozpoczęli od wyniku 8:0. I choć OpTic zdołało przerwać tę passę, to szwedzka formacja wciąż radziła sobie lepiej. Po 15 rundach wygrywała 11:4. Jakby tego było mało, zdobyła też drugą pistoletówkę i powiększyła prowadzenie do 14:4. W końcówce HS i jego kompani zaczęli odrabiać straty, ale do wyrównania trochę zabrakło. W końcu Fnatic dopełniło dzieła zniszczenia, zwyciężając 16:10 i tym samym doprowadzając do trzeciej lokacji - Mirage.
Decydująca mapa była dobrym podsumowaniem całego spotkania. Wyrównana walka dawała nam ciekawe widowisko, które nie było dominacją żadnej ze stron. Zespoły zdobywały rundy za rundy, ale pierwsza połowa zakończyła się z korzyścią dla OpTic, które prowadziło 9:6. To nie przestraszyło Fnatic, które jako CT zaczęło grać zdecydowanie lepiej i odrabiać straty. Szybko wyrównało i wyszło na prowadzenie. Rosnąca przewaga Szwedów, zmusiła ekipę friberga do pauzy, która pomogła. Byliśmy bliscy remisu 13:13, ale w ostatniej chwili JW i kompani znów zaczęli odskakiwać. I doprowadzili też do końca, triumfując 16:13 i tym samym awansując do półfinału, w którym w sobotę o 16:00 zmierzą się z FaZe Clanem.
W drugim ćwierćfinale Misftis Gaming zagra z HellRaisers. Mecz ten powinien rozpocząć się w ciągu kilkudziesięciu minut, a transmisja dostępna będzie w ESL.TV Polska.