Przygoda Wiktora "phaze'a" Skwarczynskiego z Myztro Gaming właśnie się zakończyła. Polski zawodnik Quake Champions współpracował z amerykańską organizacją od września ubiegłego roku, ale teraz odchodzi, gdyż wygasła jego dotychczasowa umowa.

20-latek trafił do Myztro jako gracz zarówno indywidualny, jak i drużynowy. W barwach tejże formacji miał m.in. okazję wystąpić na turnieju duel podczas ESWC 2017, gdzie odpadł w fazie grupowej. Z kolei przy okazji DreamHack Open Winter 2017 pojawił się na zawodach Sacrifice, gdzie on i jego koledzy również zakończyli zmagania już w pierwszym etapie.

Wraz z organizacją nie mogliśmy się niestety dogadać na temat nowego kontraktu, dlatego też od teraz jestem wolnym agentem. Teraz zamierzam spokojnie poczekać na ewentualne propozycje od zainteresowanych mną organizacji – przyznał phaze w rozmowie z Cybersportem. – Moje plany pozostają jednak niezmienne – ciężko pracować, spędzać dużo czasu na  treningach i oczywiście streamować, gdyż mój kanał na Twitchu bardzo szybko się rozrasta – dodał.

W przeszłości Skwarczynski wielokrotnie pokazywał się także na organizowanych przez ESL turniejach dwóch na dwóch pod nazwą Go4QC. W grudniu 2017 roku przy współpracy z byłym już kolegą z organizacji, Adriánem "RAISYm" Birgánym, dwukrotnie udało mu się zatriumfować na tego typu online'owych zawodach.