Ostatni dzień fazy nowych pretendentów nie zaczął się najlepiej dla Teamu EnVyUs. Francuska formacja będzie musiała bowiem walczyć o awans do kolejnego etapu bez wsparcia Cédrica "RpKa" Guipouya. 28-latka z gry wyeliminowały problemy zdrowotne.
Nie najlepsze samopoczucie Guipouya widoczne było już podczas wczorajszego meczu z Flash Gaming – gdy realizator transmisji kilkukrotnie pokazywał jego twarz, dało się na niej zauważyć nieprzyjemny grymas. Krótko potem Adil "ScreaM" Benrlitom przyznał, że RpK czuje się na tyle źle, że nie jest nawet w stanie chodzić. Wobec tego jego gra w poniedziałek stanęła pod ogromnym znakiem zapytania.
Teraz wiemy już, że blisko 30-letni zawodnik poświęci poniedziałek na próby powrotu do zdrowia. Jego miejsce podczas meczu z Quantum Bellator Fire zajmie natomiast trener formacji, Malek "maLeK" Bennouioua. Co ciekawe, Francuz nie miał nigdy okazji na dłużej zadomowić się na zawodowej scenie, dlatego też jego postawa będzie ogromną zagadką. A problem w tym, że jeśli EnVy uda się awansować do kolejnej fazy, będzie zmuszone korzystać z usług maLeKa już do końca zawodów. Wszystko dlatego, że przepisy pozwalają tylko na jedną zmianę w składzie, która ma charakter permanentny.
Spotkanie pomiędzy Teamem EnVyUs a Quantum Bellator Fire zaplanowano na godzinę 22:15. Przypomnijmy, że przegrany tego pojedynku definitywnie pożegna się z ELEAGUE Major Boston 2018.