Może i nie było tak łatwo, jak można było tego oczekiwać, ale ostatecznie się udało. FaZe Clan po dwumapowym acz wyrównanym pojedynku pokonał mousesports, dzięki czemu postawił kolejny krok na drodze do wygrania ELEAGUE Major Boston 2018. Kolejnym rywalem Håvarda "raina" Nygaarda i spółki będzie zwycięzca meczu pomiędzy Natus Vincere a Quantum Bellator Fire.
FaZe Clan | 2 : 0 | mousesports | ||
|
(ELEAGUE Major 2018 – ćwierćfinał) |
|
||
19 | 6 | Nuke | 9 | 16 |
9 | 6 | |||
16 | 10 | Cache | 5 | 9 |
6 | 4 | |||
– | – | |||
Wygrana pistoletówka i w jej następstwie prowadzenie 3:0 powinny zagwarantować FaZe Clanowi względnie łatwą przeprawę na Nuke'u. Tak się jednak nie stało, bo mousesports, gdy tylko uzbierało pieniądze na pierwszego fulla, od razu z nawiązką odrobiło wszystkie straty. W tym momencie cała pewność siebie podopiecznych Roberta "RobbaNa" Dahlströma uleciała w siną dal, ustępując miejsca niezdecydowaniu i błędnym decyzjom. Nic zatem dziwnego, że już do samej przerwy to popularne Myszy dzierżył palmę pierwszeństwa i ostatecznie mogły pochwalić się wynikiem 9:6. Niemniej radość w ekipie pretendentów nie trwała długo, bo po przejściu do ofensywy FaZe ponownie wskoczyło na właściwe tory. I chociaż Miikka "suNny" Kemppi dwoił się i troił, nie był w stanie powstrzymać tego, co było nieuniknione – dogrywki. A tam triumfatorzy lanowych finałów ECS Season 4 już nie odpuścili i wsparci prezentującym dziś świetną formę Nikolą "NiKo" Kovačem ustalili rezultat pierwszej mapy na 19:16.
Dzięki temu zwycięstwu gracze FaZe ewidentnie nabrali większej pewności siebie, czego efekty mogliśmy oglądać już kilkanaście minut później na Cache'u. Od pierwszych minut to właśnie Ladislav "GuardiaN" Kovács wraz z kolegami dominowali niepodzielnie, okazyjnie tylko pozwalając przeciwnikom na jakiekolwiek skuteczne zagrania. Idealnym podsumowaniem tej odsłony spotkania była zresztą ostatnia runda pierwszej połowy, podczas której Niko ustalił wynik na 10:5 z łatwością zdobywając ace'a. Oczywiście zawodnicy mousesports nie zamierzali bezczynnie patrzeć jak mecz wymyka im się z rąk i po przerwie podjęli jeszcze próby powrotu. Na ich nieszczęście nie zdały się one na wiele, bo FaZe Clan był dziś po prostu lepszy. No i miał w swoim składzie Kovača, który w drugiej odsłonie tego pojedynku ustrzelił w sumie 22 fragi i w ogromnym stopniu przyczynił się do wygranej w stosunku 16:9.
Już za chwilę kolejny dzisiejszy mecz, w którym Natus Vincere podejmie Quantum Bellator Fire. Polskojęzyczna transmisja z tego, a także kolejnych spotkań dostępna będzie za pośrednictwem oficjalnego kanału GamerTV na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.